Eucharystia

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Wersja z dnia 23:34, 1 kwi 2015 autorstwa Pgierech (dyskusja | edycje) (→‎Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o Eucharystii)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: ks. Krzysztof JEŻYNA 

Eucharystia – (gr. „eucharistia”) – dziękczynienie, które Kościół, uobecniając pod postaciami chleba i wina ofiarę Chrystusa, ofiaruje wraz z Nim samego siebie Bogu Ojcu. Wieloaspektowy wymiar Eucharystii znalazł odbicie w różnych określeniach, jakie w historii Kościoła nadano temu sakramentowi. Nazywa się go: „Eucharystią”, ponieważ jest dziękczynieniem składanym Bogu za wielkie Jego dzieła: stworzenia, odkupienia i uświęcenia; „Wieczerzą Pańską”, gdyż chodzi o Ostatnią Wieczerzę, którą Chrystus spożył ze swoimi uczniami przed zbawczą męką; „Łamaniem Chleba”, posiłkiem, w czasie którego, łamiąc Chleb – Chrystusa, wchodzimy z Nim we wspólnotę i tworzymy jedno ciało; „Zgromadzeniem Eucharystycznym”, bo Eucharystia jest sprawowana w zgromadzeniu wiernych pod przewodnictwem kapłana; „Najświętszą Ofiarą”, ponieważ jest pamiątką i uobecnieniem jednej ofiary Chrystusa Zbawiciela i Kościoła („ofiara mszy świętej”, „ofiara pochwalna”, „ofiara duchowa”, „ofiara czysta i święta”); „Świętą i Boską liturgią” – sakrament ten bowiem zajmuje centralne miejsce w liturgii Kościoła i wyraża jej najgłębszą istotę („Najświętszy Sakrament”); „Komunią”, ponieważ sakrament Eucharystii jednoczy nas z Chrystusem, Jego Ciałem i Krwią, dla budowania jednego ciała; „Mszą świętą”, bo liturgia, w której dokonuje się misterium paschalne, kończy się posłaniem wiernych („missio”), aby w codziennym życiu wypełniali to, co dokonało się w Eucharystii [1].

Chrześcijanie pierwszych wieków zbierali się po domach na „Łamanie Chleba”, połączone z nauczaniem, modlitwą i śpiewem psalmów [2]. Eucharystia stanowiła centrum życia wspólnoty i była wyrazem jedności i braterskiej miłości. Sprawowano ją w niedzielę jako Dzień Pański, na pamiątkę zmartwychwstania Chrystusa [3]. Liturgia Eucharystii pierwszych wieków była prosta, zrozumiała, a udział wiernych był aktywny. W miarę napływu wiernych (po edykcie cesarza Konstantyna w 313 roku) malało ich rozumienie liturgii i zaangażowanie. Z czasem narastało zróżnicowanie akcentów teologicznych i przeżywania liturgii pomiędzy Wschodem i Zachodem. Reformacja zakwestionowała charakter ofiarny Eucharystii, podkreślając potrzebę czytania Pisma Świętego, śpiewu psalmów i głoszenia homilii. Ruch liturgiczny przygotował odnowę, która dokonała się na Soborze Watykańskim II. Sobór, uznając poczucie tajemnicy, wskazał na konieczność rozumienia treści obrzędów, modlitw i czytań. Wprowadzono do liturgii języki narodowe, uproszczono obrzędy, uszanowano czas milczenia, przyjęto wymóg głoszenia homilii w niedziele i święta, zaproponowano elementy zmienne, stosownie do świąt i okresu liturgicznego, i to wszystko, co miało zapewnić większy udział wiernych w liturgii eucharystycznej.


Nauczanie Jana Pawła II nt. Eucharystii

Jan Paweł II, potwierdzając naukę Soboru Watykańskiego II, naucza o centralnym charakterze Eucharystii wśród sakramentów, a także o centralnym miejscu Eucharystii w całości życia chrześcijańskiego. Według Papieża, Eucharystia jest ośrodkiem i szczytem całego życia sakramentalnego, poprzez które każdy chrześcijanin doznaje zbawczej mocy Odkupienia, poczynając od misterium Chrztu świętego [4]. W nowej encyklice o Eucharystii dodaje, że Eucharystia objawia się zatem jako zwieńczenie wszystkich sakramentów, dzięki którym osiągamy doskonałą komunię z Bogiem Ojcem przez utożsamienie się z Jednorodzonym Synem, dzięki działaniu Ducha Świętego [5]. Papież, syntetyzując wypowiedzi na temat Eucharystii, stwierdza: Ofiara eucharystyczna jest „źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego” [6]. „W Najświętszej Eucharystii zawiera się bowiem całe dobro duchowe Kościoła, to znaczy sam Chrystus, nasza Pascha i Chleb żywy, który przez swoje ożywione przez Ducha Świętego i ożywiające Ciało daje życie ludziom” [7].

1. Jednym z ważniejszych – podkreślanych przez Ojca Świętego – aspektów teologii Eucharystii jest jej eklezjalny charakter. Ponieważ Kościół rodzi się z tajemnicy paschalnej, właśnie Eucharystia, która w najwyższym stopniu jest sakramentem tajemnicy paschalnej, stanowi centrum życia eklezjalnego [8]. Już w pierwszej encyklice Jan Paweł II wskazuje na eklezjalny wymiar Eucharystii: prawdą zasadniczą, nie tylko doktrynalną, ale równocześnie egzystencjalną jest, że Eucharystia buduje Kościół [9], buduje jako autentyczną wspólnotę Ludu Bożego [10]. Budowanie wspólnoty i jedności uczniów wymaga nie tylko zrozumienia miejsca Eucharystii w Kościele, ale także zrozumienia istoty Eucharystii jako ofiary i uczty. Tajemnica Wielkiego Czwartku odsłania prawdę, że tak, jak Kościół „sprawia Eucharystię”, tak „Eucharystia buduje” Kościół [11]. Należy więc nie tylko wskazywać na wzajemny związek Eucharystii i Kościoła, ale trzeba również mówić o wzajemnej zależności. Ojciec Święty podkreśla, że Eucharystia-Sakrament była i jest obrzędem ustanowionym przez Jezusa, aby był sprawowany przez Kościół [12]. Dlatego Eucharystia jest źródłem i szczytem liturgii każdej wspólnoty eklezjalnej oraz znakiem i źródłem jedności całego ludu Bożego. Wspólnota Kościoła żyje, aktualizuje się i buduje przez Eucharystię.

Papież wskazuje równocześnie na pewne postawy moralne, w których potwierdza się uznanie Eucharystii jako centrum życia chrześcijańskiego, a także jej znaczenie dla budowania Kościoła. Te postawy wyrastają niejako z bogactwa, jakim jest Eucharystia: jako ofiara jest wezwaniem do postawy ofiarnej; jako dziękczynienie rodzi postawę dziękczynienia i uwielbienia; jako tajemnica wiary i miłości wskazuje na te dwie fundamentalne postawy; jako uczta prowadzi do postawy wspólnotowej, rodzi duchowość komunii.

Zerwaną jedność z Bogiem i zranioną jedność pomiędzy ludźmi pokonał Jezus Chrystus ofiarą zbawczą. Jezus z wielkiej miłości do ludzi oraz z posłuszeństwa synowskiego względem Ojca złożył krwawą ofiarę z siebie dla pojednania ludzkości z Bogiem i przywrócenia utraconej jedności [13]. Msza święta jest sakramentalnym uobecnieniem, pamiątką i urzeczywistnieniem ofiary Krzyża. Papież zaznacza przy tym, że Msza św. uobecnia ofiarę Krzyża, nie powiększa jej nie dodaje ani jej nie mnoży [14]. Uobecnianie ofiary krzyżowej Chrystusa w ofierze eucharystycznej jest uobecnianiem Jezusa Chrystusa, a mocą tego uobecnienia rodzi się wciąż nowy lud Boży. Ofiara Chrystusa jest zarazem ofiarą eklezjalnego Ciała, czyli Kościoła. Jan Paweł II podkreśla: przekazując Kościołowi swoją ofiarę, Chrystus pragnął również przyjąć za swoją duchową ofiarę Kościoła, który jest wezwany, aby składając ofiarę Chrystusa, ofiarowywał także samego siebie [15]. Wspólnota Kościoła zjednoczona z Chrystusem poprzez wspólną ofiarę przyczynia się do budowania siebie jako Ciała Chrystusa. Wspólnotowy charakter ofiary eucharystycznej nie oznacza zagubienia podmiotowości każdego członka Kościoła.

W Eucharystii Chrystus daje wiernym możliwość złączenia się z Jego ofiarą i uczynienia jej własną ofiarą każdego. Udział w ofierze liturgicznej Chrystusa i Kościoła wymaga ofiary duchowej, czyli ofiary moralnej i życiowej [16]. Chrystus wzywa do przyjęcia postawy ofiarnej, który polega na pełnieniu woli Ojca i stawaniu się darem dla innych. Aby złożyć siebie w ofierze, nie wystarczy fizyczna obecność na Eucharystii, ale taki wewnętrzny w niej udział, dzięki któremu ochrzczony dozna przemiany sposobu myślenia i postępowania zgodnie z nauką Chrystusa. Każda ofiara winna wypływać z postawy wewnętrznej, czyli z synowskiej miłości do Boga [17] i braterskiej miłości bliźniego [18].

Ofiara duchowa, jeśli ma być wyrazem rozumnej służby Bożej, winna stać się znakiem przemiany przez odnowienie umysłu, by lepiej rozpoznać, jaka jest wola Boża [19]. Dlatego zanim ofiara zostanie złączona z darami chleba i wina, powinna być przeżywana w ramach liturgii słowa [20]. Jeśli ofiara ma być świadomą postawą człowieka, to wymaga poznania Bożego planu miłości. Przyjęcie całym sercem usłyszanego słowa Bożego wiąże się z gotowością podjęcia ofiary, czyli rezygnacji z osobistego widzenia i ujmowania świata, a także podporządkowania swego myślenia, wartościowania, decydowania i działania Bogu.

2. Eucharystia ze swojej istoty jest nade wszystko dziękczynieniem. Celebracja Eucharystii wyraża pełną radości wdzięczność za dar zbawienia i dar realnej obecności zmartwychwstałego Chrystusa wśród nas. Wdzięczność jest jedną z najważniejszych postaw uczestników liturgii mszalnej w perspektywie budowania jedności. Na początku Ostatniej Wieczerzy Jezus wyraził Ojcu wdzięczność za Jego miłość i za Jego wydarzenia zbawcze. Również polecenie Chrystusa: „to czyńcie na moją pamiątkę”, odnosi się do postawy wdzięczności wobec Ojca Niebieskiego za dzieło zbawienia [21]. Liturgii eucharystycznej nie należy zacieśniać do obrzędu komunii, jej sercem jest bowiem dziękczynienie składane Bogu przez Jezusa w Duchu Świętym. Centralną część akcji liturgicznej stanowi modlitwa eucharystyczna, czyli modlitwa dziękczynienia i uświęcenia. Dziękczynienie za moc i miłość Bożą, objawioną w misterium paschalnym Chrystusa, wyrażają nade wszystko prefacje. W eucharystycznej modlitwie dziękczynienia chodzi więc o to, by całe zgromadzenie złączyło się z Chrystusem w głoszeniu wielkich dzieł Bożych w akcie złożenia ofiary. Ważny jest wspólnotowy wymiar wdzięczności. Wspólnota braterska pogłębia się, gdy ludzie wspólnie dziękują Bogu, a jednocześnie dziękują wzajemnie za siebie i sobie. Można nawet powiedzieć, że Eucharystia jest miejscem dziękowania za wszystko, ze wszystkimi i za wszystkich. Należy dodać, że postawa wdzięczności powinna znaleźć swe przedłużenie poza i kształtować wszelkie relacje z ludźmi.

Wszystkie sakramenty są znakami wiary i miłości a jednocześnie do tej wiary i miłości wzywają [22]. W szczególności odnosi się to do Eucharystii, którą przecież określa się jako „Tajemnicę Wiary” i „Sakrament Miłości”. Chrystus poprzedził swoją obietnicę „chleba życia” wezwaniem do wiary [23]. Dar życia Bożego płynie z daru wiary, ale równocześnie znajduje swój głęboki wyraz w darze Eucharystii i dlatego jest ona „mysterium fidei”, o czym przypomina kapłan w centralnym punkcie mszy świętej wołając: „Oto wielka tajemnica wiary” [24]. Relację wiary i Eucharystii można wyrazić w trzech aspektach: Eucharystia zakłada wiarę; umożliwia wyznanie wiary, jest jej aktualizacją; także pobudza i pogłębia wiarę.

Eucharystia zakłada wiarę człowieka uczestniczącego i to nie wiarę abstrakcyjną, ale wiarę w zbawczą obecność i działanie Chrystusa w Kościele. Jan Paweł II podkreśla, że Eucharystia jest mysterium fidei, tajemnicą, która przerasta nasze myśli i może być przyjęta tylko w wierze [25]. W tym kontekście trzeba podkreślić rolę uczestnictwa we mszy świętej w budzeniu i rozwijaniu wiary. Udział w Eucharystii wymaga więc rozważania i prób rozwiązywania wszystkich problemów życia w świetle tego centrum wiary. Wiara – pobudzana i odnawiana podczas Eucharystii – powinna następnie wyrazić się w konkretnych formach życia. Albowiem wyznanie wiary w ramach celebracji eucharystycznej jest wiarygodne, jeśli współbrzmi z całością życia płynącego z wiary. Jan Paweł II mówi o „wierze eucharystycznej” Maryi: w ciągłości z wiarą Maryi, tajemnica eucharystyczna wymaga od nas wiary na wzór wiary Dziewicy [26] − to jest nasz wzór. Wiara chrześcijańska wymaga jedności celebracji eucharystycznej z życiem.

W Eucharystii objawia się miłość istniejąca między Osobami Trójcy Świętej w Nowym Przymierzu, wyrażona w ofierze Syna Bożego. Jan Paweł II podkreśla, że w Eucharystii objawia się nam miłość, która posuwa się „aż do końca” [27] – miłość, która nie zna miary [28]. Sprawowanie w Eucharystii, w sposób bezkrwawy, ofiary miłości Jezusa Chrystusa jest jednocześnie wezwaniem i zobowiązaniem do odpowiedzi miłością na miłość i do urzeczywistniania jej pośród braci. Równocześnie Eucharystia, będąc niezniszczalnym znakiem miłości Boga do człowieka, rodzi w człowieku odpowiedź miłości: nie tylko poznajemy miłość, ale sami zaczynamy miłować. Wkraczamy niejako na drogę miłości i na niej czynimy postępy. Miłość, która rodzi się w nas z Eucharystii, dzięki Eucharystii też w nas się rozwija, gruntuje i umacnia [29]. Ten, kto przyjmuje Jezusa Chrystusa, zostaje włączony w dynamikę miłości i ofiary z własnego życia, aby wypełnić pierwotne powołanie do miłości [30]. Jeśli Eucharystia jest szczytem i źródłem życia chrześcijańskiego, to właśnie dlatego stanowi szczyt kultu i uwielbienia Boga poprzez ofiarę miłości Chrystusa, a jednocześnie staje się źródłem, z którego płynie cała moc do prowadzenia życia chrześcijańskiego w miłości.

Eucharystia buduje więc Kościół od najgłębszych podstaw, jest ona sakramentem miłości Boga do człowieka i człowieka do Boga, a równocześnie jest to sakrament miłości człowieka do człowieka. Tym samym miłość, na której buduje się Kościół, communio wierzących w Chrystusa, jest warunkiem jego zbawczego posłannictwa [...]. Jest to istota apostolatu Kościoła: szerzyć prawdę o miłości Chrystusa i Boga; czynić wszystko, by ta prawda była przyjmowana i by była wiarygodna; dawać tej miłości świadectwo, czynić ją widzialną, urzeczywistniać ją [31]. Świadectwo o tej miłości staje się głównym zadaniem nowej ewangelizacji, która nie przestaje głosić orędzia o Bożej miłości.

Przeżywanie Eucharystii jako uczty jest niezastąpioną drogą budowania jedności Kościoła poprzez miłość. Ojciec Święty przypomina, że od czasów Ojców Kościoła we mszy świętej wyróżnia się dwa stoły Pańskie: słowa i chleba [32]. Papież podkreśla znaczenie liturgii słowa, ponieważ budowanie jedności Kościoła dzięki komunii świętej powinno być poprzedzone wspólnotą duchową, wspólnotą wiary i modlitwy. Słowo Boże, czytane i rozważane podczas mszy, przyczynia się do wzrostu wiary w jej eklezjalnym wymiarze, a więc buduje jedność Kościoła. Słowo proklamowane we mszy tworzy jedno ciało, wszyscy jako Kościół są zaproszeni, by odpowiedzieć z wiarą na orędzie Boże, a wspólne wyznanie wiary staje się źródłem jedności. Liturgia słowa ma więc działanie wspólnototwórcze: gdy proklamowane jest słowo Boże, to ci, którzy je przyjmują z wiarą i odpowiadają na nie w wyznaniu wiary, tworzą Kościół. Szczególnie teksty Pawłowe, dotyczące uczestnictwa w Eucharystii, podkreślają jej eklezjalny i społeczny wymiar [33]. Wspólnotowy charakter ma także modlitwa powszechna, kończąca liturgię słowa, rodzi ona poczucie wspólnoty, rozbudza w wiernych ducha misyjnego i apostolskiego.

Ze stołem słowa Bożego łączy się bezpośrednio stół chleba Pańskiego, czyli sprawowanie uczty eucharystycznej: Eucharystia to prawdziwa uczta, na której Chrystus ofiaruje siebie jako pokarm [34]. Ojciec Święty, przywołując „eklezjologię komunii” jako centralną ideę Soboru Watykańskiego II, podkreśla, że Eucharystia jest sakramentem komunii: sakrament wyraża tę więź komunii zarówno w wymiarze niewidzialnym, który w Chrystusie jednoczy nas za sprawą Ducha Świętego z Ojcem i między nami, jak też w wymiarze widzialnym, obejmującym komunię w zakresie nauczania apostołów, sakramentów i porządku hierarchicznego [35]. Dla komunii eklezjalnej ważny jest ścisły związek tych wymiarów komunii. Niewątpliwie najważniejsza jest komunia w wymiarze wewnętrznym, komunia niewidzialna, która ze swej natury ciągle wzrasta, zakłada życie w łasce, dzięki czemu stajemy się „uczestnikami Boskiej natury” [36], oraz praktykowanie cnót wiary, nadziei i miłości [37]. W tym kontekście Papież podkreśla, że zachowanie w pełni komunii niewidzianej jest obowiązkiem moralnym chrześcijanina, uczestniczącego w Eucharystii Jest to o tyle ważne, że zbawcza skuteczność ofiary urzeczywistnia się w pełni, kiedy w Komunii przyjmujemy Ciało i Krew Pana [38]. W komunii sakramentalnej następuje zjednoczenie, które jest wewnętrznym „zamieszkiwaniem”, gdyż nie tylko każdy z nas przyjmuje Chrystusa, lecz także Chrystus przyjmuje każdego z nas [39].

3. Z głębokiej komunii z Chrystusem rodzi się komunia Kościoła. To głęboko personalistyczne znaczenie komunii wyklucza jakiekolwiek reistyczne jej rozumienie. Wierzący, uczestnicząc w Ciele i Krwi Chrystusa pod postaciami chleba i wina, łączą się w sposób najbardziej wewnętrzny ze Zbawicielem, a jednocześnie tworzą wspólnotę wyznawców Chrystusa. Przyjęcie komunii świętej w czasie Eucharystii wymaga pozostawania w jedności z Bogiem i braćmi, ale także tę jedność oznacza i przyczynia się do jej umocnienia [40]. Jan Paweł II podkreśla charakter zobowiązujący komunii: jeśli komunia eucharystyczna jest skutecznym znakiem jedności, to z niej właśnie wszyscy wierni czerpią wciąż nowe bodźce do wzajemnej miłości i pojednania, a także sakramentalną energię konieczną do zachowania zgody we wspólnotach rodzinnych i kościelnych [41]. Jednak takie budowanie Kościoła, które ma swe źródło i szczyt w Eucharystii, jest uwarunkowane czystością sumienia, wzajemnym przebaczeniem win i gotowością do braterskiej posługi. W tym kontekście Jan Paweł II podkreśla szczególny związek Eucharystii z sakramentem pokuty. Te dwa sakramenty: pojednania i Eucharystii, są ze sobą powiązane wzajemną zależnością: nie tylko Pokuta prowadzi do Eucharystii, ale także Eucharystia do Pokuty. Kiedy bowiem uświadamiamy sobie, kim jest Ten, którego w Komunii eucharystycznej mamy przyjmować, rodzi się w nas niejako spontaniczne poczucie niegodności, rodzi się także żal za nasze grzechy i potrzeba wewnętrznego oczyszczenia [42].

Ów związek sakramentów potwierdza się w świetle prawdy o całożyciowej postawie pokutnej człowieka, do której odwołuje się i którą wyraża wstępna część mszy świętej. Eucharystia nie jest wprost sakramentem odpuszczenia grzechów. W tym celu Chrystus ustanowił inny sakrament, dlatego też Eucharystia nie może zastąpić sakramentu pokuty i pojednania. Ojciec Święty podkreśla, że nauka i zwyczaj kościelny orzeka, iż nikt, będąc świadomy ciężkiego grzechu, nie powinien przystępować do świętej Eucharystii bez uprzedniej spowiedzi [43] Jedynym wyjątkiem jest sytuacja nadzwyczajna, gdy brakuje spowiednika, a jest ważny powód przyjęcia komunii świętej, wówczas należy obudzić akt żalu doskonałego i do niej przystąpić [44]. Dopuszczenie tego wyjątku świadczy o uznaniu nadrzędnej roli wspólnotowej komunii braterskiej.

Jan Paweł II, chcąc podkreślić pełną komunię Kościoła, stwierdza: Eucharystia, jako najwyższy sakramentalny wyraz komunii w Kościele, domaga się tego, by była sprawowana w kontekście spójności także zewnętrznych więzów komunii [45]. Wymaga to uszanowania tradycji nauczania o sakramentach, w tym zasad interkomunii, trwania w jedności z hierarchią Kościoła oraz budowania wspólnoty lokalnej przez udział w niedzielnej mszy świętej [46]. Na kanwie rozważań o eschatologicznym ukierunkowaniu Eucharystii Jan Paweł II stwierdza, że dzięki temu w naszej dziejowej wędrówce daje ona impuls i zasiewa ziarno nadziei w nasze codzienne zadania i obowiązki [47]. Chrześcijanie, chociaż oczekują „nowego nieba” i „nowej ziemi”, nie są zwolnieni z poczucia odpowiedzialności za świat doczesny: ich zadaniem jest przyczyniać się, kierując się światłem Ewangelii, do budowania świata na miarę człowieka i odpowiadającego we wszystkim zamysłowi Boga [48]. To społeczne odniesienie Eucharystii realizuje się nade wszystko w miłości społecznej, której Eucharystia jest źródłem.

Eucharystia jest szkołą miłości, albowiem otwiera na przyjęcie miłości Boga i wzywa do wyrażenia jej Bogu i braciom: prawdziwa cześć dla Eucharystii staje się z kolei szkołą czynnej miłości bliźniego [49]. Dla człowieka dwojaka miłość Boga i bliźniego jest jednocześnie darem, wezwaniem i nakazem; jest zobowiązaniem do czynu i aktywności poprzez modlitwę, ewangelizację i bezinteresowną służbę. Eucharystia jako sakrament miłości Boga do człowieka wyzwala także miłość między ludźmi. Wyraża się ona poprzez afirmację drugiego człowieka i gotowość czynienia dobra, angażowania się w sprawy innych, poświęcenia się bliźnim, ponoszenia wyrzeczeń i ofiar dla nich. Stąd jednym z ważniejszych kryteriów dobrego uczestnictwa jest upodobnienie się do Chrystusa miłującego wszystkich ludzi i wrażliwego na potrzeby chorych, ubogich i opuszczonych.

Eucharystia wychowuje do miłości bliźniego w sposób najgłębszy, ukazuje bowiem personalny charakter miłości. Chrystus w Eucharystii uczy pierwotnej tożsamości z drugim człowiekiem, ponieważ nie tylko za każdego umarł, ale także dla każdego staje się pokarmem: Eucharystia do tej miłości wychowuje nas w sposób najgłębszy, ukazuje bowiem, jaką wartość w oczach Bożych ma każdy człowiek, nasz brat i siostra, skoro każdemu w taki sam sposób Chrystus daje siebie samego pod postaciami chleba i wina [50]. Pełny udział w Eucharystii pozwala odkryć najgłębszy motyw odniesienia do bliźniego, jego godność, którą Chrystus potwierdził swoją ofiarą, oddając życie za wszystkich. Jeśli więc Eucharystia jest nie tylko pamiątką uniwersalnej ofiary miłości, ale jej uobecnieniem, to staje się dla uczestników szkołą uniwersalnej miłości. Dlatego udział w kulcie eucharystycznym powinien pogłębiać uznanie godności każdego człowieka i stać się najgłębszym motywem naszego odniesienia do bliźnich [51]. W ten sposób Eucharystia włącza się w nurt cywilizacji miłości − poprzez pogłębiony szacunek dla godności człowieka i gotowość służby.


Przypisy

  1. por. Katechizm Kościoła Katolickiego 1328-1332
  2. Dz 2,42-47
  3. Dz 20,7
  4. Redemptor hominis 20
  5. Ecclesia de Eucharistia 34
  6. Sobór Watykański II. Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium 11
  7. DK 5; Ecclesia de Eucharistia 1; por. Katechizm Kościoła Katolickiego 1324
  8. Ecclesia de Eucharistia 3
  9. por. Sobór Watykański II, Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium 11
  10. Redemptor hominis 20
  11. List apostolski Dominicae cenae 4
  12. Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II, Kościół 7
  13. por. Ecclesia de Eucharistia 12
  14. tamże
  15. Ecclesia de Eucharistia 13
  16. por. 1 P 2,5
  17. por. Mt 15,59; Mk 7,11-12
  18. por. Mt 5,23-24
  19. por. Rz 12,1-2
  20. por. List apostolski Dominicae cenae 10
  21. por. Katechizm Kościoła Katolickiego 1360
  22. por. Ecclesia de Eucharistia 9
  23. por. J 6,26-40
  24. por. Ecclesia de Eucharistia 5
  25. Ecclesia de Eucharistia 15; por. Ecclesia de Eucharistia 54
  26. Ecclesia de Eucharistia 55
  27. por. J 13,1
  28. Ecclesia de Eucharistia 11
  29. List apostolski Dominicae cenae 5
  30. por. Evangelium Vitae 25
  31. Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II, Kościół 21,5
  32. por. List apostolski Dominicae cenae 10
  33. por. 1 Kor 10,16n; 11,17n
  34. Ecclesia de Eucharistia 16
  35. Ecclesia de Eucharistia 35
  36. 2 P 1,4
  37. Ecclesia de Eucharistia 36
  38. Ecclesia de Eucharistia 16
  39. Ecclesia de Eucharistia 22
  40. por. Redemptor hominis 20
  41. Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II, Kościół 28
  42. List apostolski Dominicae cenae 7; por. Redemptor hominis 20
  43. por. Ecclesia de Eucharistia 36-37; Reconciliatio et paenitentia 27
  44. por. Reconciliatio et paenitentia 27
  45. Ecclesia de Eucharistia 38
  46. por. Ecclesia de Eucharistia 38-46
  47. Ecclesia de Eucharistia 20
  48. tamże
  49. por. List apostolski Dominicae cenae 6
  50. tamże
  51. tamże

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Inne dokumenty Kościoła

  • Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Instrukcja O zachowaniu i unikaniu pewnych rzeczy dotyczących Najświętszej Eucharystii (25.03.2004)

Publikacje innych autorów

  • Walter Kasper, Jedność Eucharystii i wielość jej aspektów [w:] Eucharystia, Kolekcja Communio 1986 nr 1
  • Antonio M. Sicari, Eucharystia – ofiara Chrystusa, Kościoła i ludzkości [w:] tamże
  • Michel Sales, Eucharystia źródłem i istotą życia chrześcijańskiego [w:] tamże
  • Rene Coste, Sakrament społeczności braterskiej [w:] tamże
  • Sebastiao F. Faria, Komunia w ofierze eucharystycznej [w:] tamże
  • Walerian Słomka, Eucharystia źródłem solidarności [w:] Eucharystia – miłość i dziękczynienie, red. W. Słomka, A. J. Nowak, Homo meditans T.9, Lublin 1992
  • J. Nagórny, Eucharystia – we wspólnocie i dla wspólnoty [w:] tamże
  • Antoni J. Nowak, Eucharystia znaczy dziękczynienie [w:] tamże
  • Stanisław Czerwik, Sprawowanie Eucharystii objawia i buduje Kościół [w:] Komisja Episkopatu Polski Duszpasterstwa Ogólnego. Ewangelizacja i Eucharystia. Program duszpasterski na rok 1992/1993, red. E. Szczotok, A. Liskowacka, Katowice 1992
  • Andrzej Rojewski, Eucharystia szczytem i źródłem chrześcijańskiego świętowania [w:] tamże
  • Dos Santos Bernardo Bonifacio, Sprawowanie Eucharystii sakramentalnym źródłem życia, Communio. Międzynarodowy Przegląd Teologiczny 14/1994 nr 3(81)
  • Raniero Cantalamessa, Eucharystia nasze uświęcenie, Warszawa 1994
  • Jan Koperek, Eucharystia źródłem miłości miłosiernej, Communio. Międzynarodowy Przegląd Teologiczny 15/1995 nr 5(89)
  • Antoni Paciorek, Eucharystia jako ofiara [w:] Jezus eucharystyczny, red. M. Rusecki, M. Cisło, Lublin 1997
  • Piotr Petryk, Eucharystia centrum życia chrześcijańskiego [w:] tamże
  • Hugolin Langkammer, Eucharystia sakramentem wśród sakramentów [w:] tamże
  • Marian Rusecki, Eklezjotwórczy wymiar Eucharystii [w:] tamże
  • Ryszard Kamiński, Wspólnototwórcza rola Eucharystii [w:] tamże
  • Józef Wróbel, Eucharystia a personalistyczna teologia wolności. Aspekt teologicznomoralny [w:] tamże
  • Stanisław Mojek, Eucharystia centrum kapłańskiej egzystencji [w:] tamże
  • Janusz Nagórny, Eucharystia źródłem miłości społecznej, Ethos 11/1998 nr 41-42

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o Eucharystii

Kościół żyje dzięki Eucharystii [Ecclesia de Eucharistia vivit]. Ta prawda wyraża nie tylko codzienne doświadczenie wiary, ale zawiera w sobie istotę tajemnicy Kościoła. Na różne sposoby Kościół doświadcza z radością, że nieustannie urzeczywistnia się obietnica: «A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28, 20). Dzięki Najświętszej Eucharystii, w której następuje przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Pana, raduje się tą obecnością w sposób szczególny. Od dnia Zesłania Ducha Świętego, w którym Kościół, Lud Nowego Przymierza, rozpoczął swoje pielgrzymowanie ku ojczyźnie niebieskiej, Najświętszy Sakrament niejako wyznacza rytm jego dni, wypełniając je ufną nadzieją.

Słusznie Sobór Watykański II określił, że Ofiara eucharystyczna jest «źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego». «W Najświętszej Eucharystii zawiera się bowiem całe dobro duchowe Kościoła, to znaczy sam Chrystus, nasza Pascha i Chleb żywy, który przez swoje ożywione przez Ducha Świętego i ożywiające Ciało daje życie ludziom». Dlatego też Kościół nieustannie zwraca swe spojrzenie ku swojemu Panu, obecnemu w Sakramencie Ołtarza, w którym objawia On w pełni ogrom swej miłości.


Gdy myślę o Eucharystii, patrząc na moje życie kapłana, biskupa i Następcy Piotra, wspominam spontanicznie wiele chwil i miejsc, w których dane mi było ją sprawować. Pamiętam kościół parafialny w Niegowici, gdzie spełniałem moją pierwszą posługę duszpasterską, kolegiatę św. Floriana w Krakowie, katedrę na Wawelu, bazylikę św. Piotra oraz wiele bazylik i kościołów w Rzymie i na całym świecie. Dane mi ją było również sprawować w wielu miejscach na górskich szlakach, nad jeziorami i na brzegach morskich; sprawowałem ją na ołtarzach zbudowanych na stadionach, na placach miast... Ta różnorodna sceneria moich Mszy św. sprawia, iż doświadczam bardzo mocno uniwersalnego - można wręcz powiedzieć kosmicznego - charakteru celebracji eucharystycznej. Tak, kosmicznego!

Nawet wtedy bowiem, gdy Eucharystia jest celebrowana na małym ołtarzu wiejskiego kościoła, jest ona wciąż poniekąd sprawowana na ołtarzu świata. Jednoczy niebo z ziemią. Zawiera w sobie i przenika całe stworzenie. Syn Boży stał się człowiekiem, aby w najwyższym akcie uwielbienia przywrócić całe stworzenie Temu, który je uczynił z niczego. I w ten sposób On - Najwyższy i Wieczny Kapłan - wchodząc do odwiecznego sanktuarium przez swoją krew przelaną na Krzyżu, zwraca Stwórcy i Ojcu całe odkupione stworzenie. Czyni to przez posługę kapłańską Kościoła, na chwałę Najświętszej Trójcy. Doprawdy jest to mysterium fidei, dokonujące się w Eucharystii: świat, który wyszedł z rąk Boga Stwórcy, wraca do Niego odkupiony przez Chrystusa.


Od kiedy rozpocząłem moją posługę Następcy Piotra, zawsze szczególną uwagę poświęcałem Wielkiemu Czwartkowi, który jest dniem Eucharystii i Kapłaństwa. Na tę okoliczność każdego roku kierowałem List do wszystkich kapłanów świata. W tym roku, dwudziestym piątym mojego pontyfikatu, chcę w sposób szczególny zaprosić cały Kościół do refleksji eucharystycznej i wezwać do dziękczynienia Panu za dar Eucharystii i Kapłaństwa: « Dar i Tajemnicę ». Jeżeli ogłaszając Rok Różańca pragnąłem związać dwudziesty piąty rok mojej posługi z kontemplacją Chrystusa w szkole Maryi, to w Wielki Czwartek 2003 roku nie mogłem nie zatrzymać się nad « eucharystycznym obliczem » Chrystusa i zwrócić uwagę Kościoła na centralne miejsce Eucharystii. Dzięki niej Kościół żyje. Karmi się tym « żywym Chlebem ». Czy można zatem nie odczuwać potrzeby nakłaniania wszystkich do odnowionego przeżywania tego doświadczenia?


Kościół otrzymał Eucharystię od Chrystusa, swojego Pana, nie jako jeden z wielu cennych darów, ale jako dar największy, ponieważ jest to dar z samego siebie, z własnej osoby w jej świętym człowieczeństwie, jak też dar Jego dzieła zbawienia. Nie pozostaje ono ograniczone do przeszłości, skoro « to, kim Chrystus jest, to, co uczynił i co wycierpiał dla wszystkich ludzi, uczestniczy w wieczności Bożej, przekracza wszelkie czasy i jest w nich stale obecne... » (KKK, 1085).

Gdy Kościół sprawuje Eucharystię, pamiątkę śmierci i zmartwychwstania swojego Pana, to centralne wydarzenie zbawienia staje się rzeczywiście obecne i « dokonuje się dzieło naszego Odkupienia » (Lumen gentium, 3). Ofiara ta ma do tego stopnia decydujące znaczenie dla zbawienia rodzaju ludzkiego, że Jezus złożył ją i wrócił do Ojca, dopiero wtedy, gdy zostawił nam środek umożliwiający uczestnictwo w niej, tak jakbyśmy byli w niej obecni. W ten sposób każdy wierny może w niej uczestniczyć i korzystać z jej niewyczerpanych owoców. Oto wiara, którą przez wieki żyły całe pokolenia chrześcijan. Tę wiarę Magisterium Kościoła nieustannie potwierdzało z radosną wdzięcznością za nieoceniony dar. Pragnę raz jeszcze przypomnieć tę prawdę, drodzy Bracia i Siostry, adorując razem z wami tę tajemnicę: tajemnicę wielką, tajemnicę miłosierdzia. Cóż większego Jezus mógł uczynić dla nas? Prawdziwie, w Eucharystii objawia nam miłość, która posuwa się « aż do końca » (por. J 13,1) - miłość, która nie zna miary.


Eucharystia objawia się zatem jako zwieńczenie wszystkich sakramentów, dzięki którym osiągamy doskonałą komunię z Bogiem Ojcem przez utożsamienie się z Jednorodzonym Synem, dzięki działaniu Ducha Świętego.


Kościół żyje Eucharystią, żyje pełnią tego Sakramentu, którego zdumiewająca treść i znaczenie tylokrotnie znajdowało wyraz w nauczaniu Kościoła od najdawniejszych czasów aż do naszych dni. Śmiało jednak możemy powiedzieć, iż nauczanie to, wspierane dociekliwością teologów, ludzi głębokiej wiary i modlitwy, ascetów i mistyków, w całej swojej wierności dla tajemnicy eucharystycznej, stale zatrzymuje się niejako na jej progu, niezdolne w całej pełni ogarnąć i wypowiedzieć wszystkiego, co ją stanowi, co w niej się wyraża i dokonuje. Zaprawdę, Ineffabile Sacramentum! Podstawowym zadaniem — a przede wszystkim widzialną łaską i źródłem nadprzyrodzonej mocy Kościoła jako Ludu Bożego — jest trwać i stale postępować w życiu eucharystycznym, w pobożności eucharystycznej, rozwijać się duchowo w klimacie Eucharystii. Ale dlatego też nie wolno nam w naszym sposobie myślenia, praktykowania, przeżywania pozbawiać tego Sakramentu — zaiste Najświętszego — jego pełnych wymiarów, jego istotnego znaczenia. Jest on równocześnie Sakramentem-Ofiarą i Sakramentem-Komunią, i Sakramentem-Obecnością. I chociaż prawdą jest, że Eucharystia zawsze była i być powinna równocześnie najgłębszym objawieniem się i sprawowaniem ludzkiego braterstwa uczniów i wyznawców Chrystusa, nie można traktować jej tylko jako „okazji” do manifestowania tego braterstwa. Należy w sprawowaniu Sakramentu Ciała i Krwi Pańskiej zachować pełny wymiar Bożej tajemnicy, pełny sens tego sakramentalnego znaku, w którym Chrystus rzeczywiście obecny jest pożywany, dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały.

— Redemptor hominis, 20


Linki zewnętrzne