Godność osoby ludzkiej

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Wersja z dnia 06:49, 2 kwi 2014 autorstwa PWasiuk (dyskusja | edycje) (Utworzył nową stronę „ Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, [http://www.polwen.pl/ Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne], Radom 2014 Au...”)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: ks. Marian MACHINEK MSF 

Godność osoby ludzkiej – (łac. „dignitas” − godność, wartość osobista, zasługa, „dignatio” – godność, dostojeństwo) – pojęcie odzwierciedlające w swoim podstawowym znaczeniu powszechne przekonanie o szczególnym statusie istot ludzkich w stosunku do wszystkich innych bytów stworzonych. Fundamentalna godność osoby ludzkiej jest wrodzona, właściwa wszystkim ludziom i niezbywalna. Pojęcia „godność” używa się także w odniesieniu do sprawowanego urzędu, funkcji bądź kompetencji (np. godność prezydencka, profesorska), statusu społecznego (godność obywatelska) lub też wysokiego poziomu doskonałości moralnej (stąd wyrażenie „godna postawa”). W odróżnieniu od podstawowego pojęcia godności osoby ludzkiej wszystkie inne rodzaje godności, jak też związane z nimi prawa, są przyznawane (uzyskiwane) i dlatego mogą być utracone. Chociaż idea szczególnego statusu istot ludzkich była obecna w Biblii oraz filozofii starożytnej, pojęcie „dignitas” w znaczeniu szczególnego statusu człowieka zostało po raz pierwszy użyte przez Cycerona, który określał pewne zachowania jako niemożliwe do pogodzenia z godnością rozumnej ludzkiej natury [1]. Dla św. Tomasza z Akwinu, który posługiwał się pojęciem „godność” w różnych odcieniach znaczeniowych, była ona szczególnym przymiotem ludzkiej natury, rozumnej i wolnej, sprawiającym, iż człowiek jest celem samym dla siebie i nie może być całkowicie podporządkowany społeczności politycznej [2]. Szczególną godność nadaje człowiekowi fakt stworzenia na obraz i podobieństwo Boże i przeznaczenia do wspólnoty z Bogiem [3]. Refleksja nad uniwersalnym zasięgiem godności osoby ludzkiej została zintensyfikowana w kontekście nowożytnych odkryć geograficznych i renesansowego zwrotu ku człowiekowi. Według I. Kanta, tylko w stosunku do człowieka, który nigdy nie może być traktowany jedynie jako środek do celu, ale zawsze jako cel sam w sobie (tzw. „imperatyw kategoryczny”), można odnieść pojęcie „godność” („Würde”), podczas gdy wszystkie inne istoty posiadają jedynie swoją wartość, cenę umożliwiającą ustalenie pewnego ekwiwalentu („Preis”) [4]. Doświadczenia ostatniej wojny światowej nadały debacie dotyczącej ludzkiej godności i przynależnych do niej fundamentalnych praw nowy wymiar. Owocem tej debaty jest nie tylko ogłoszona w 1948 roku Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, ale także uznanie niezbywalnej godności każdego człowieka jako fundamentu wszelkich rozstrzygnięć prawnych w cywilizowanym świecie. Normatywny charakter godności osoby ludzkiej jest szczególnie podkreślony w etyce personalistycznej. Przedmiotem sporu pozostaje jednak nadal zakres znaczeniowy pojęcia „godność” oraz definicja przysługujących jej praw. Niemałe znaczenie ma tutaj także spór o definicję osoby ludzkiej.


Nauczanie Jana Pawła II nt. godności osoby ludzkiej

Osoba ludzka i jej wyjątkowy status moralny były przedmiotem rozważań Jana Pawła II na długo przed objęciem przez niego Posługi Piotrowej. W głównych dziełach Karola Wojtyły [5] refleksja ta znajduje szczególnie obszerny i dojrzały wyraz. Każdy czyn wyraża i aktualizuje wyjątkowe w stosunku do innych istot strukturalne właściwości osoby ludzkiej: jej samo-posiadanie, które z kolei jest warunkiem samo-panowania [6]. Nawiązując do imperatywu kategorycznego Kanta, Wojtyła formułuje normę personalistyczną, która określa osobę ludzką jako wartość samą w sobie, wartość tak cenną, że nie wolno jej nigdy używać jako środka do celu, gdyż jest ona celem samym w sobie. Ta wyjątkowa wartość obliguje do odpowiedniego traktowania każdej ludzkiej osoby. Jedynym adekwatnym do niej odniesieniem jest postawa afirmacji i miłości [7]. Z tego też względu w swoim nauczaniu Jan Paweł II wielokrotnie podkreśla prymat osoby przed społecznością, wynika z niego, że żaden człowiek nie może być nigdy wykorzystywany jako środek, nawet w imię dobrobytu i postępu całej wspólnoty.

Pomimo że to właśnie specyficzne zdolności właściwe ludzkiej naturze decydują o wyjątkowym statusie człowieka, a ludzkie władze umysłowe (rozum i wola) mogą być postrzegane jako najbardziej wyraźna oznaka podobieństwa do Stwórcy, nie oznacza to jednak, iż brak możliwości ich realizacji mógłby być podstawą do odmowy pewnym przedstawicielom gatunku ludzkiego (np. ludzkim embrionom, ludziom upośledzonym, psychicznie chorym czy umierającym) osobowej godności i przynależnych jej praw. Godność osoby ludzkiej nie wynika z obecnych lub przyszłych działań, ale z ludzkiej osobowej natury i musi być respektowana nawet wtedy, gdy ta natura jest zdefektowana lub upośledzona. Dlatego też Jan Paweł II podkreśla z całą mocą, że wszyscy ludzie są obdarzeni taką samą godnością i posiadają taką samą podstawową wartość, niezależnie od przejściowych bądź też stałych przeszkód, uniemożliwiających im wykorzystanie zdolności umysłowych.

Za jedną z podstawowych zdobyczy cywilizacji Papież uznaje – wyrażone w klasycznej formule „Hominum causa omne ius constitutum est” – przekonanie, iż człowiek stanowi centrum każdego systemu prawnego. Jednocześnie dostrzega zagrożenie tej fundamentalnej zasady w każdym sprawiedliwym porządku prawnym z powodu zagubienia pełnej prawdy o ludzkiej osobie. Jest to wyrażane w relatywistycznej wizji istoty człowieka i jego godności. Takie właśnie podejście obarcza Papież winą za brutalne łamanie praw człowieka, zwłaszcza prawa do życia [8]. Coraz częstsze i bardziej brutalne akty deptania godności istot ludzkich, nade wszystko ze względu na ich strukturalną słabość (wynikającą ze stadium rozwojowego lub defektów), są skutkiem redukcjonistycznej koncepcji istoty ludzkiej, niwelującej aspekt transcendentny. Jan Paweł II określa nawet osłabienie wrażliwości na Boga i człowieka jako sedno dramatu, który przeżywa współczesny człowiek. Wykluczenie odniesienia do Boga powoduje tak głębokie zniekształcenie rozumienia człowieka, iż nawet bezcenny dar życia potrafi być przez niego postrzegany jedynie w kategoriach „rzeczy”, poddanej bez reszty jego woli i otwartej na manipulację [9]. Dlatego też warunkiem poprawnych rozstrzygnięć problemów społecznych i prawnych, a także naukowych, które dotyczą osób ludzkich, będzie uznanie integralnej wizji człowieka. Nie może się ona ograniczać jedynie do rzeczywistości widzialnej, do cech postrzeganych zmysłowo, ale powinna uznać transcendentną wartość człowieka oraz jego wymiar duchowy.

Wskazując na stworzenie, odkupienie i przeznaczenie człowieka, Objawienie chrześcijańskie podkreśla i dopełnia wszystko to, co naturalna refleksja, bazująca na analizie ludzkiej natury, może powiedzieć o statusie ludzkiej istoty. Ewangelia, Dobra Nowina to – zdaniem Jana Pawła II – owo głębokie zdumienie wobec wartości i godności człowieka [10]. Objawienie ukazuje człowieka jako jedyną istotę stworzoną na obraz i podobieństwo Boże, której Stwórca chciał dla niej samej. Bóg, stwarzając człowieka na swój obraz, pragnął dać mu udział w swoim panowaniu i chwale. Powierzając mu troskę o całe stworzenie, miał na uwadze jego twórczą inteligencję i odpowiedzialną wolność [11]. Istotnym teologicznym aspektem godności osoby ludzkiej jest fakt Wcielenia odwiecznego Słowa, które przyjmując ludzką naturę, dokonało jej odkupienia i wywyższenia oraz zjednoczyło się z każdą ludzką istotą [12]. Godność osoby ludzkiej nabiera szczególnego wymiaru w kontekście krzyżowej ofiary Chrystusa. Kontemplując drogocenną krew Chrystusa, znak Jego ofiarowania się z miłości [13], człowiek wierzący uczy się dostrzegać i cenić niemalże Boską godność każdej osoby i może wołać pełen wdzięczności i radosnego zdumienia: „Jakąż wartość musi mieć w oczach Stwórcy człowiek, skoro zasłużył na tak wielkiego i tak potężnego Odkupiciela” [14], skoro „Bóg Syna swego Jednorodzonego dał”, ażeby on, człowiek „nie zginął, ale miał życie wieczne” [15]. Królewska godność człowieka ukazuje się w pełni w jego powołaniu do ostatecznego spełnienia w Bogu. W świetle eschatologicznego powołania fizyczne i duchowe życie człowieka, także w swoim stadium ziemskim, zyskuje pełną wartość i znaczenie: życie Boże i wieczne jest bowiem celem, do którego zmierza i jest powołany człowiek żyjący w tym świecie [16]. Fundamentalny charakter godności osoby ludzkiej sprawia, iż pojęcie to można odnieść także do specyficznych działań człowieka. W tym kontekście Jan Paweł II mówi o godności ludzkiej pracy [17], a także o godności małżeństwa i ludzkiej prokreacji [18].


Przypisy

  1. „De officiis” I, 106
  2. STh I q. 29 a. 3
  3. STh II-II q. 175 a. 1
  4. por. „Uzasadnienie metafizyki moralności”, Warszawa 1953
  5. ”Miłość i odpowiedzialność. Człowiek i moralność.”; „Osoba i czyn.”
  6. por. Osoba i czyn. s. 152-153
  7. ”Miłość i odpowiedzialność. Człowiek i moralność. s. 42-43
  8. por. Przemówienie do uczestników Międzynarodowego Sympozjum na temat „Evangelium vitae a prawo”, Rzym, 24.05.1996, 4
  9. por. Evangelium Vitae 21-22
  10. Redemptor hominis 10
  11. Przemówienie do uczestników Międzynarodowej Konferencji poświęconej umysłowo chorym, Rzym, 30.11.1996, 4
  12. por. Evangelium Vitae 2; Redemptor hominis 13
  13. por. J 13,1
  14. por. Exsultet z Wigilii Paschalnej
  15. por. J 3,16; Evangelium Vitae 25; por. Redemptor hominis 10
  16. Evangelium Vitae 30
  17. por. Laborem exercens 9
  18. por. Familiaris consortio 28

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

  • Evangelium Vitae 2-3; 5; 18; 20-21; 25; 70-71; 80-81; 89; 98
  • Redemptor hominis 10; 13; 17
  • List do Rodzin Gratissimam sane 18
  • Przemówienie do uczestników Międzynarodowego Sympozjum na temat „Evangelium vitae a prawo”: „Nienaruszalne prawa istoty ludzkiej”, Rzym, 24.05.1996
  • Przemówienie do uczestników Międzynarodowej Konferencji poświęconej umysłowo chorym: „Każdy człowiek nosi w sobie obraz i podobieństwo Boże”, Rzym, 30.11.1996.
  • Miłość i odpowiedzialność. Człowiek i moralność 1. Red. T. Styczeń i in. Lublin 1982.
  • Osoba i czyn. Kraków 1985


Publikacje innych autorów

  • M. A. Krąpiec. Ja – człowiek. Lublin 1998
  • M. Piechowiak. Filozofia praw człowieka. Prawa człowieka w świetle ich międzynarodowej ochrony. Lublin 1999
  • F. J. Mazurek. Godność osoby ludzkiej podstawą praw człowieka. Lublin 2001


Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o godności osoby ludzkiej

Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa. I dlatego właśnie Chrystus-Odkupiciel, jak to już zostało powiedziane, „objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi”. To jest ów — jeśli tak wolno się wyrazić — ludzki wymiar Tajemnicy Odkupienia. Człowiek odnajduje w nim swoją właściwą wielkość, godność i wartość swego człowieczeństwa. Człowiek zostaje w Tajemnicy Odkupienia na nowo potwierdzony, niejako wypowiedziany na nowo. Stworzony na nowo! „Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” (Ga 3, 28). Człowiek, który chce zrozumieć siebie do końca — nie wedle jakichś tylko doraźnych, częściowych, czasem powierzchownych, a nawet pozornych kryteriów i miar swojej własnej istoty — musi ze swoim niepokojem, niepewnością, a także słabością i grzesznością, ze swoim życiem i śmiercią, przybliżyć się do Chrystusa. Musi niejako w Niego wejść z sobą samym, musi sobie „przyswoić”, zasymilować całą rzeczywistość Wcielenia i Odkupienia, aby siebie odnaleźć. Jeśli dokona się w człowieku ów dogłębny proces, wówczas owocuje on nie tylko uwielbieniem Boga, ale także głębokim zdumieniem nad sobą samym. Jakąż wartość musi mieć w oczach Stwórcy człowiek, skoro zasłużył na takiego i tak potężnego Odkupiciela (por. hymn Exsultet z Wigilii Wielkanocnej), skoro Bóg „Syna swego Jednorodzonego dał”, ażeby on, człowiek „nie zginął, ale miał życie wieczne” (por. J 3, 16).


Nie ma więc powodu do jakiejkolwiek rywalizacji między rozumem a wiarą: rzeczywistości te wzajemnie się przenikają, każda zaś ma własną przestrzeń, w której się realizuje. W tym kierunku prowadzi nas znów Księga Przysłów, której autor woła: «Chwałą Bożą — rzecz taić, chwałą królów — rzecz badać» (25, 2). Między Bogiem a człowiekiem — choć każdy przebywa w swoim własnym świecie — istnieje jedyna w swoim rodzaju więź wzajemności. W Bogu znajduje się początek wszystkich rzeczy, w Nim mieszka pełnia tajemnicy i to stanowi Jego chwałę; człowiek ma zadanie badać rozumem prawdę i na tym polega jego godność. Jeszcze jeden kamyk do tej mozaiki dodaje Psalmista, gdy w modlitwie wypowiada słowa: «Jak nieocenione są dla mnie myśli Twe, Boże, jak jest ogromna ich ilość! Gdybym je przeliczył, więcej ich niż piasku; gdybym doszedł do końca, jeszcze jestem z Tobą» (139 [138], 17-18). Pragnienie poznania jest tak wielkie i rozbudza takie energie, że ludzkie serce, choć natrafia na nieprzekraczalną granicę, tęskni za nieskończonym bogactwem ukrytym poza nią, przeczuwa bowiem, że w nim zawarta jest wyczerpująca odpowiedź na każde dotąd nie rozstrzygnięte pytanie.


Jeśli zapytamy dalej, skąd bierze się ta błędna koncepcja natury osoby i „podmiotowości” społeczeństwa, musimy odpowiedzieć, że pierwszym jej źródłem jest ateizm. Odpowiadając na wezwanie Boga, zawarte w samym istnieniu rzeczy, człowiek uświadamia sobie swą transcendentną godność. Każdy człowiek winien sam dać tę odpowiedź, która jest szczytem jego człowieczeństwa, i żaden mechanizm społeczny czy kolektywny podmiot nie może go zastąpić. Negacja Boga pozbawia osobę jej fundamentu, a w konsekwencji prowadzi do takiego ukształtowania porządku społecznego, w którym ignorowana jest godność i odpowiedzialność osoby.


Linki zewnętrzne