Odpowiedzialne rodzicielstwo

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014. 
Autor hasła: ks. Jan ORZESZYNA

Odpowiedzialne rodzicielstwo – w etyce małżeńskiej świadome kierowanie płodnością; rozpoznanie i podjęcie przez małżonków swojego powołania do przekazywania życia i wychowywania dzieci ze świadomością odpowiedzialności przed Bogiem-Stwórcą, w którego stwórczych i zbawczych planach mężczyzna i kobieta uczestniczą przez zawarcie małżeństwa.

Szersze znaczenie terminu

W znaczeniu szerszym odpowiedzialne rodzicielstwo to cały proces wydawania na świat i wychowywania potomstwa; w znaczeniu węższym odnosi się do podejmowania przez małżonków decyzji o poczęciu i urodzeniu potomstwa. Odpowiedzialne rodzicielstwo, jako planowanie poczęć, nigdy nie może się utożsamiać z regulacją urodzeń ani z tzw. świadomym macierzyństwem. Decyzje małżonków co do liczby potomstwa nie mogą być krępowane żadną propagandą antynatalną czy też imperatywami władzy państwowej. W swej decyzji winni oni uwzględniać swoje własne dobro, dobro dzieci już żyjących, jak i tych, które przyjdą na świat, warunki życia w aspekcie materialnym oraz duchowym, hierarchię dobra własnej wspólnoty rodzinnej, społeczności doczesnej oraz dobro Kościoła [1]. O odpowiedzialnym rodzicielstwie mówi się wtedy, gdy małżonkowie wielkodusznie decydują się przyjąć i wychować większą liczbę dzieci, jak i wtedy, gdy dla poważnych racji postanawiają okresowo lub na czas nie ograniczony unikać poczęcia nowego życia, rezygnując ze współżycia, czyli szanując nakazy moralne [2].

Jeśli bierze się pod uwagę procesy biologiczne, odpowiedzialne rodzicielstwo oznacza znajomość i poszanowanie właściwych im funkcji; rozum człowieka bowiem odkrywa w zdolności dawania życia prawa biologiczne, które są częścią osoby ludzkiej. Gdy ma się na uwadze wrodzone popędy i namiętności, to Odpowiedzialne rodzicielstwo oznacza konieczność opanowania ich przez rozum i wolę. Odpowiedzialna dzietność, jako zadanie małżonków, winna być rozumna, roztropna i wielkoduszna, czyli hojna. Kiedy natomiast małżonkowie nie mogą mieć potomstwa, swoje rodzicielstwo winni realizować przez okazywanie pomocy dzieciom z innych rodzin, czyli przez adopcję, przysposobienie dzieci opuszczonych, pozbawionych rodziców czy żyjących w trudnych warunkach [3].

Na temat odpowiedzialnego rodzicielstwa wypowiadał się Pius XII. Sam jednak termin „Odpowiedzialne rodzicielstwo” pojawił się dopiero u Pawła VI w encyklice Humanae vitae (nr 10). Problem odpowiedzialnego rodzicielstwa podjął Sobór Watykański II [4].

Odpowiedzialne rodzicielstwo w nauczaniu Jana Pawła II

Jan Paweł II podkreśla, że odpowiedzialne rodzicielstwo polega na służbie życiu, realizowanej przez jego przekazywanie i wychowywanie potomstwa. Obok wielu przemówień poświęconych tej problematyce, Papież szerzej omawia ją w adhortacji Familiaris consortio (jest pokłosiem Synodu Biskupów z 1980 roku) oraz w Liście do Rodzin Gratissimam sane. Zdaniem Papieża, odpowiedzialne rodzicielstwo to takie, które jest godne osoby ludzkiej stworzonej na obraz i podobieństwo Boga (por. Rdz 1,26). Odpowiedzialność ta mieści w sobie odpowiedzialność za miłość, życie i wychowanie, a także odpowiedzialność wzajemną męża za żonę, żony za męża, rodziców za dzieci. Równocześnie nie można zapominać, że mężczyzna musi być pierwszy w podejmowaniu tej odpowiedzialności. Kiedy św. Paweł Apostoł mówi: Żony, bądźcie poddane mężom (Kol 3,18), to mówi zarazem: mężowie, bądźcie odpowiedzialni, czyli zasługujcie prawdziwie na zaufanie waszych żon i dzieci [5].

W Liście do Rodzin Gratissimam sane Jan Paweł II pisze: Odpowiedzialne rodzicielstwo dotyczy bezpośrednio i wprost tego momentu, w którym mężczyzna i kobieta, łącząc się z sobą jako jedno ciało, mogą stać się rodzicami. Moment ten posiada szczególną wartość dla ich więzi międzyosobowej. Równocześnie niesie on z sobą możliwość rodzicielską [...]. Dwa aspekty zjednoczenia małżeńskiego: jednoczący oraz prokreacyjny nie mogą być rozdzielone w sposób sztuczny bez naruszenia wewnętrznej prawdy samego aktu [6]. Ojciec Święty podkreśla, że miłość małżonków z natury swej jest płodna. Dziecko nie jest zewnętrznym dodatkiem do wzajemnej miłości małżonków; znajduje się ono w samym sercu ich wzajemnego daru, jako jego owoc i spełnienie [7]. W tajemnicy rodzącego się życia należy widzieć coś, co wykracza poza czysty fakt biologiczny. Pociąga to za sobą konsekwencje również na płaszczyźnie etycznej: nie można traktować tego, co dotyczy powstawania życia ludzkiego, tak jakby chodziło tylko o czysty fakt biologiczny, który można poddawać manipulacjom. Na tym podstawowym fundamencie antropologicznym i etycznym opiera się, zdaniem Jana Pawła II, nauczanie Kościoła o odpowiedzialnym rodzicielstwie. Niestety, w tym punkcie myśl katolicka jest często rozumiana błędnie – w taki sposób jakoby Kościół głosił ideologię maksymalnej płodności i nakłaniał małżonków do przekazywania życia bez rozeznania i jakiegokolwiek planu. Wystarczy jednak uważnie przeczytać wypowiedzi Magisterium, aby właściwie odczytać stanowisko Kościoła [8].

Rodzice, przekazując życie, realizują jeden z najwyższych wymiarów swego powołania: są współpracownikami Boga, a to zobowiązuje ich do przyjęcia postawy niezwykle odpowiedzialnej. W podejmowaniu decyzji o tym, czy przekazać życie, nie powinni ulegać egoizmowi ani dać się ponieść lekkomyślności, lecz winni się kierować roztropną i świadomą wielkodusznością, która potrafi ocenić możliwości i warunki oraz zadbać o dobro mającego narodzić się dziecka. Gdy zatem istnieje powód, aby nie przekazywać życia, wybór taki jest godziwy, a może nawet być obowiązujący. Pozostaje jednak również obowiązek realizacji tego wyboru z zastosowaniem kryteriów i metod szanujących pełną prawdę o akcie małżeńskim oraz jego wymiarach zjednoczenia i przekazywania życia. Procesy życiowe są mądrze regulowane przez samą naturę w jej rytmie biologicznym. Właśnie znajomość cielesności i rytmów płodności uznaje Jan Paweł II za warunek konieczny odpowiedzialnego rodzicielstwa [9].

Nauka w służbie naturalnego planowania rodziny

Jan Paweł II uważa, iż należy głośno mówić o tym, że metody planowania płodności, które Kościół uznaje za godziwe i możliwe do przyjęcia, zyskują dziś dodatkowe uzasadnienie dzięki nowym odkryciom naukowym. Prowadzone w ostatnich latach prace badawcze pozwoliły znacznie dokładniej poznać rytm kobiecej płodności. Badania te potwierdzają, że nie może istnieć rzeczywista sprzeczność między Bożymi prawami dotyczącymi przekazywania życia a tymi, które mają sprzyjać umacnianiu autentycznej miłości małżeńskiej. Ojciec Święty uważa, że należy podejmować szeroką współpracę międzywyznaniową z wszystkimi, którym leży na sercu poszanowanie życia i natury ludzkiej, na rzecz szerzenia informacji o naturalnych metodach planowania płodności. Współpraca ta powinna obejmować także tych, którzy, nawet jeśli nie dzielą wiary i moralnych zapatrywań chrześcijan, opowiadają się za ogólnoludzkimi wartościami stanowiącymi podłoże propozycji Kościoła [10]. Nie można zapominać, podkreśla Papież, że ze stosowaniem naturalnych metod planowania płodności wiąże się ściśle określony styl życia, oparty na wzajemnym szacunku małżonków i na przestrzeganiu etycznych nakazów ludzkiej płciowości, będący ich niezbędnym dopełnieniem. Stosowanie zaś antykoncepcji jest często wyrazem przedmiotowego traktowania płciowości, które łatwo może doprowadzić do oderwania jej aspektów fizycznych od pełnego kontekstu małżeńskiej miłości, na który składa się wzajemne zaangażowanie i wierność, odpowiedzialność i otwartość na tajemnicę życia [11].

Jan Paweł II, ukazując małżonkom całą prawdę o ludzkiej miłości i przypominając o jej wymagających prawach, nie lekceważy trudności, jakie mogą stanąć na ich drodze. Ale wie także, iż wypełnienie przykazania Bożego nie jest ponad siły człowieka obdarzonego Duchem Świętym, który przez łaskę sakramentów, zwłaszcza sakramentu małżeństwa, wzbudza w małżonkach cnotę czystości, czyli twórczą energię autentycznej miłości oblubieńczej. Działaniu Ducha Świętego musi jednak towarzyszyć pomoc ludzi umiejących żyć prawdziwą miłością i świadczyć o niej. W tym celu należy zadbać w ramach chrześcijańskich wspólnot, parafii i ruchów o właściwą formację lekarzy oraz osób prowadzących duszpasterstwo rodzin i małżonków gotowych służyć innym rodzinom, aby mogli oni w sposób należyty prowadzić przygotowanie do sakramentu małżeństwa [12].

Przypisy

  1. por. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, 50
  2. por. Humanae vitae, 10
  3. por. Evangelium Vitae 93
  4. por. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, 50; 87; Synod Biskupów z 1980 roku; Instrukcja o szacunku dla rodzącego się życia ludzkiego i o godności jego przekazywania Donum vitae (1987)
  5. por. Przemówienie „Praca nad pracą w odniesieniu do praw i wymagań życia rodzinnego”, Szczecin, 11.06.1987
  6. List do Rodzin Gratissimam sane 12
  7. Przemówienie „Odpowiedzialne rodzicielstwo”, Watykan, 17.07.1994
  8. por. tamże
  9. por. Familiaris consortio 33
  10. por. Evangelium Vitae 97
  11. por. Familiaris consortio 32
  12. por. Przemówienie „Odpowiedzialne rodzicielstwo”, Watykan, 10.01.1992

Bibliografia

Jan Paweł II

  • Christifideles laici 5;
  • Evangelium Vitae 97;
  • Familiaris consortio 6; 11; 14;32; 35; 66; 74.
  • List do Rodzin Gratissimam sane 12;
  • Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Odkupienie ciała a sakramentalność małżeństwa. Watykan 1986; Przemówienia: „Praca nad pracą w odniesieniu do praw i wymagań życia rodzinnego”, Szczecin, 11.06.1987; Odpowiedzialne rodzicielstwo, Watykan, 10.01.1992; Misja przekazywania życia, Watykan,11.12.1993; Anioł Pański: Odpowiedzialne rodzicielstwo, Watykan, 17.07.1994; do biskupów polskich podczas wizyty „ad limina Apostolorum”: W trosce o wielki i ofiarny czyn nowej ewangelizacji, Watykan,2.02.1998 ; K. Wojtyła. Miłość i odpowiedzialność. Człowiek i moralność 1. Red. T. Styczeń i in. Lublin³ 1982.

Inne dokumenty Kościoła

  • Paweł VI. Encyklika Humanae vitae (22.07.1968) 10-17;
  • Sobór Watykański II. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes (7.12.1965) 50; 87;
  • Katechizm Kościoła Katolickiego 2366;
  • Karta Praw Rodziny (Watykan, 22.10.1983);
  • Pius XII. Przemówienie do uczestniczek Kongresu Włoskiego Katolickiego Związku Położnych: Apostolat położnych a moralne problemy życia małżeńskiego, w: Ateneum Kapłańskie. Włocławek 1909- 56:1958 nr 50.

Publikacje pozostałych autorów

  • W. Półtawska. Odpowiedzialne rodzicielstwo. Kraków 1981;
  • W. Gasidło. Z zagadnień etyki małżeńskiej i rodzinnej. Kraków 1994;
  • K. Kosmala, H. Krzysteczko. Odpowiedzialne rodzicielstwo. Katowice 1996;
  • J. Nagórny. Istota odpowiedzialnego rodzicielstwa. W: Odpowiedzialni za życie i miłość. Red. E. Burzyk. Bielsko-Biała 1996;
  • W. Jankowski. Odpowiedzialne rodzicielstwo. W: Słownik małżeństwa i rodziny. Warszawa 1999;
  • A. Kokoszka, Moralność życia małżeńskiego. Tarnów 1999; Teologiczne podstawy odpowiedzialnego rodzicielstwa. Na kanwie nauczania Jana Pawła II. W: Człowiek – miłość – rodzina. Humanae vitae po 30 latach. Red. J. Nagórny, K. Jeżyna. Lublin 1999.

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o odpowiedzialnym rodzicielstwie

Stawszy się rodzicami, małżonkowie otrzymują od Boga dar nowej odpowiedzialności. Ich miłość rodzicielska ma się stać dla dzieci widzialnym znakiem tej samej miłości Boga, „od której bierze nazwę wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi”


Dwa aspekty zjednoczenia małżeńskiego: jednoczący oraz prokreacyjny nie mogą być rozdzielane w sposób sztuczny bez naruszenia wewnętrznej prawdy samego aktu.


Na tym właśnie zaufaniu do rodziców Bóg oparł odniesienie: dziecko - rodzice. "Serce Boga im ufa". Na swym zaufaniu, zwłaszcza do matki, Bóg - Ojciec oparł odniesienie: dziecko - matka. "Serce (...) Boga jej ufa!" Bóg-Ojciec zechciał tak zabezpieczyć życie dziecka, swój skarb, aby zostało ono już od momentu swego poczęcia powierzone trosce najbliższego z bliźnich dziecka: jego własnej matce. "Serce Boga jej ufa". Rodzina jest sobą, jeżeli buduje się na takich odniesieniach, na wzajemnym zaufaniu, na zawierzeniu wzajemnym. Tylko na takim fundamencie można też budować proces wychowania, który stanowi podstawowy cel rodziny i jej pierwszorzędne zadanie.

Homilia w czasie mszy św., Wrocław, 21 czerwca 1983


Całe życie w małżeństwie jest darem, ale odnosi się w sposób szczególny do tego właśnie momentu, kiedy małżonkowie oddając się sobie wzajemnie w miłości, urzeczywistniają to spotkanie, które czyni z nich dwojga „jedno ciało” (por. Rdz 2,24). Jest to równocześnie moment — rzec można — szczególnej odpowiedzialności ze względu na potencjalne rodzicielstwo związane z aktem małżeńskim. Oto w tym właśnie momencie mogą stać się ojcem i matką, dając początek procesowi nowego ludzkiego istnienia, który z kolei dokonuje się w samej kobiecie. To ona jako pierwsza wie, że stała się matką, a dzięki jej świadectwu mężczyzna, z którym łączyła ją „jedność w ciele”, uświadamia sobie z kolei, że stał się ojcem. Za to potencjalne, a następnie zaktualizowane rodzicielstwo, on jest odpowiedzialny wspólnie z nią. Nie może nie uznać czy też nie przyjąć tego, do czego on sam również się przyczynił. Nie może mówić: „nie wiem”, „nie chciałem”, „ty chciałaś”. Zjednoczenie małżeńskie w każdym przypadku angażuje odpowiedzialność obojga. Jest to odpowiedzialność potencjalna, trzeba jednak, ażeby potwierdziła się ona jako aktualna w konkretnych okolicznościach. Odnosi się to w sposób szczególny do mężczyzny, dlatego że także on, będąc sprawcą rodzicielstwa, równocześnie jest od niego biologicznie oddalony. Ten proces w całości dokonuje się w kobiecie. Czyż jednak mężczyzna może pozostać obojętny? Za nowe, wzbudzone przez nich życie mężczyzna i kobieta są wspólnie odpowiedzialni wobec siebie samych i wobec innych ludzi.


Ośrodki badawcze i dydaktyczne, zajmujące się tymi problemami, winny skutecznie wspierać odpowiedzialne macierzyństwo i ojcostwo, zabiegając o to, aby każda osoba ludzka, poczynając od dziecka, była uznawana i szanowana ze względu na nią samą i by kryterium każdego wyboru był bezinteresowny dar z siebie. Jest oczywiste, że odpowiedzialne rodzicielstwo nie polega tylko na dostosowaniu się do rytmu biologicznego. Chodzi raczej o wyrażenie pełnej prawdy o osobie, która jest głęboką jednością ducha, psychiki i ciała. Jedności tej nie da się nigdy sprowadzić do zespołu mechanizmów biologicznych. Tylko w kontekście wzajemnej miłości małżonków, całkowitej i bezwarunkowej, może być przeżywane w całej swej godności poczęcie — owo wydarzenie, które dotyczy przyszłości ludzkości. Mamy zatem słuszne prawo oczekiwać, że nie tylko lekarze i uczeni, ale także współpracownicy duszpasterstwa oraz władze polityczne we właściwym sobie zakresie będą się starali wnieść swój odpowiedzialny wkład w tę podstawową kwestię.


Linki zewnętrzne

Hasła w Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich

Zobacz także