Przemówienia do Zgromadzenia Ogólnego ONZ: Różnice pomiędzy wersjami

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzył nową stronę „Nowy York 1979 Zbliża się pierwsza rocznica pontyfikatu. Jan Paweł II już podczas pierwszych pielgrzymek do Meksyku i Polski dał się poznać jako „Papież p...”)
 
m
Linia 1: Linia 1:
Nowy York 1979
+
Treść hasła pochodzi z publikacji „Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II”, [http://www.mwydawnictwo.pl/ Wydawnictwo M], Kraków 2010
 +
Autor hasła: o. Maciej Zięba OP
  
Zbliża się pierwsza rocznica pontyfikatu. Jan Paweł II już
+
== Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, ... 1979 ==
podczas pierwszych pielgrzymek do Meksyku i Polski dał się
 
poznać jako „Papież praw człowieka”, ale teraz po raz pierwszy
 
ma wystąpienie programowe o zasięgu globalnym: mówi do
 
delegatów, że każdy z nich „jest przedstawicielem konkretnego
 
państwa, konkretnych systemów i struktur politycznych”.
 
Ale nade wszystko – mówi dalej Papież – „jesteście «przedstawicielami
 
» określonych «jednostek ludzkich». Jesteście przedstawicielami
 
ludzi – wszystkich poniekąd ludzi na globie, konkretnych
 
ludzi”. Dlatego „właściwą sobie rację bytu posiada cała
 
działalność polityczna, wewnątrzpaństwowa czy międzynarodowa,
 
która w ostatecznej analizie jest «z człowieka», «przez człowieka
 
» i «dla człowieka»”. Dlatego – podkreślał Papież – tak
 
ważnym „podstawowym dokumentem” dla całego świata jest
 
przyjęta w 1948 r. przez ONZ Powszechna Deklaracja Praw
 
Człowieka, „«słup milowy» na wielkiej i trudnej drodze rodzaju
 
ludzkiego”. Podstawą trwałego pokoju musi więc być „uznana nie i poszanowanie niezbywalnych praw osób, społeczeństw
 
i narodów”.
 
  
Następnie, po wymienieniu katalogu podstawowych praw
+
Zbliża się pierwsza rocznica pontyfikatu. Jan Paweł II już podczas pierwszych pielgrzymek do Meksyku i Polski dał się poznać jako ''Papież praw człowieka'', ale teraz po raz pierwszy ma wystąpienie programowe o zasięgu globalnym: mówi do delegatów, że każdy z nich ''jest przedstawicielem konkretnego państwa, konkretnych systemów i struktur politycznych''. Ale nade wszystko – mówi dalej Papież – ''jesteście "przedstawicielami" określonych "jednostek ludzkich". Jesteście przedstawicielami ludzi – wszystkich poniekąd ludzi na globie, konkretnych ludzi''. Dlatego ''właściwą sobie rację bytu posiada cała działalność polityczna, wewnątrzpaństwowa czy międzynarodowa, która w ostatecznej analizie jest "z człowieka", "przez człowieka" i "dla człowieka"''. Dlatego – podkreślał Papież – tak ważnym ''podstawowym dokumentem'' dla całego świata jest przyjęta w 1948 przez ONZ Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, ''"słup milowy" na wielkiej i trudnej drodze rodzaju ludzkiego''. Podstawą trwałego pokoju musi więc być ''uznana nie i poszanowanie niezbywalnych praw osób, społeczeństw i narodów''.
człowieka, Papież nawiązał do sytuacji w krajach, których rządy
 
wprawdzie podpisały międzynarodowe konwencje i mówią
 
publicznie o swobodach obywatelskich, ale zarazem ich nie
 
przestrzegają, gdyż stworzyły takie formy „życia społecznego,
 
w których korzystanie z tych wolności skazuje człowieka ...
 
na to, że staje się ... obywatelem drugiej lub trzeciej kategorii,
 
tracąc możliwość ... kariery zawodowej, piastowania pewnych
 
odpowiedzialnych stanowisk, a nawet niezależnego kształcenia
 
własnych dzieci”.
 
  
„Mogę zaświadczyć na podstawie mojego doświadczenia –
+
Następnie, po wymienieniu katalogu podstawowych praw człowieka, Papież nawiązał do sytuacji w krajach, których rządy wprawdzie podpisały międzynarodowe konwencje i mówią publicznie o swobodach obywatelskich, ale zarazem ich nie przestrzegają, gdyż stworzyły takie formy ''życia społecznego, w których korzystanie z tych wolności skazuje człowieka... na to, że staje się... obywatelem drugiej lub trzeciej kategorii, tracąc możliwość... kariery zawodowej, piastowania pewnych odpowiedzialnych stanowisk, a nawet niezależnego kształcenia własnych dzieci''.
skomentował papieskie wystąpienie Patrick Moynihan, ambasador
 
USA przy ONZ – że przedstawiciele Europy Wschodniej
 
i Związku Sowieckiego dobrze wiedzieli, o czym mówi Papież
 
i po raz pierwszy na tej sali byli przestraszeni, a nie znudzeni”.
 
  
Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ,
+
''Mogę zaświadczyć na podstawie mojego doświadczenia – skomentował papieskie wystąpienie Patrick Moynihan, ambasador USA przy ONZ – że przedstawiciele Europy Wschodniej i Związku Sowieckiego dobrze wiedzieli, o czym mówi Papież i po raz pierwszy na tej sali byli przestraszeni, a nie znudzeni''.
Nowy Jork, 5 października 1995 r.
 
Do powtórnej wizyty Papieża w ONZ doszło z okazji pięćdziesięciolecia
 
tej organizacji. Sześć lat po upadku sowieckiego
 
imperium Jan Paweł II rekapituluje: „Nowożytny totalitaryzm
 
był przede wszystkim zamachem na godność osoby, który doprowadził
 
wręcz do zakwestionowania nienaruszalnej wartości
 
ludzkiego życia. Rewolucje roku 1989 stały się możliwe dzięki
 
działaniu ludzi odważnych, których natchnieniem była wizja odmienna
 
i w ostatecznej analizie głębsza i bardziej żywotna: wizja
 
człowieka jako osoby rozumnej i wolnej, noszącej w sobie tajemnicę,
 
która wykracza poza nią, obdarzonej zdolnością refleksji
 
i wyboru – a zatem zdolnej osiągnąć mądrość i cnotę”.
 
  
Niestety, ponieważ w dobie przenikniętej postmodernizmem
+
== Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995 ==
kultury oraz idei wielokulturowości coraz częściej neguje
 
się uniwersalizm praw człowieka, Papież jednoznacznie przeciwstawił
 
się tej tendencji, wykazując, że ich powszechność i uniwersalność,
 
nie jest kulturową uzurpacją, lecz wynika z samej natury
 
człowieka. „Powszechne prawo moralne, zapisane w sercu
 
człowieka, jest tą swoistą «gramatyką», której potrzebuje świat,
 
aby podjąć … rozmowę o własnej przyszłości”. W związku
 
z tym przypomniał Jan Paweł II reprezentantom całego świata
 
wystąpienie delegacji Akademii Krakowskiej z Pawłem Włodkowicem
 
na czele na Soborze w Konstancji w 1415 r., broniącej
 
na początku XV wieku uniwersalnego wymiaru praw człowieka.
 
„Z tego też płyną «prawa narodów», które nie są niczym innym
 
jak «prawami człowieka» ujętymi na tej szczególnej płaszczyźnie
 
życia wspólnotowego”. Uznanie tego fundamentu wspólnej
 
natury pozwala również, by nie lękać się występujących w życiu
 
społecznym odmienności: „«odmienność» uważana przez niektórych
 
za tak wielkie zagrożenie, może stać się – dzięki dialogowi
 
opartemu na wzajemnym szacunku – źródłem głębszego
 
zrozumienia tajemnicy ludzkiego życia”.
 
  
Wierząc w Jezusa Chrystusa, w którego „śmierci i zmartwychwstaniu
+
Do powtórnej wizyty Papieża w ONZ doszło z okazji pięćdziesięciolecia tej organizacji. Sześć lat po upadku sowieckiego imperium Jan Paweł II rekapituluje: ''Nowożytny totalitaryzm był przede wszystkim zamachem na godność osoby, który doprowadził wręcz do zakwestionowania nienaruszalnej wartości ludzkiego życia. Rewolucje roku 1989 stały się możliwe dzięki działaniu ludzi odważnych, których natchnieniem była wizja odmienna i w ostatecznej analizie głębsza i bardziej żywotna: wizja człowieka jako osoby rozumnej i wolnej, noszącej w sobie tajemnicę, która wykracza poza nią, obdarzonej zdolnością refleksji i wyboru – a zatem zdolnej osiągnąć mądrość i cnotę''.
została w pełni objawiona miłość Boga i Jego troska
+
 
o całe stworzenie”, Jan Paweł II przedstawił się Zgromadzeniu
+
Niestety, ponieważ w dobie przenikniętej postmodernizmem kultury oraz idei wielokulturowości coraz częściej neguje się uniwersalizm praw człowieka, Papież jednoznacznie przeciwstawił się tej tendencji, wykazując, że ich powszechność i uniwersalność, nie jest kulturową uzurpacją, lecz wynika z samej natury człowieka. ''Powszechne prawo moralne, zapisane w sercu człowieka, jest tą swoistą "gramatyką", której potrzebuje świat, aby podjąć… rozmowę o własnej przyszłości''. W związku z tym przypomniał Jan Paweł II reprezentantom całego świata wystąpienie delegacji Akademii Krakowskiej z Pawłem Włodkowicem na czele na Soborze w Konstancji w 1415, broniącej na początku XV wieku uniwersalnego wymiaru praw człowieka. ''Z tego też płyną "prawa narodów", które nie są niczym innym jak "prawami człowieka" ujętymi na tej szczególnej płaszczyźnie życia wspólnotowego''. Uznanie tego fundamentu wspólnej natury pozwala również, by nie lękać się występujących w życiu społecznym odmienności: ''"odmienność" uważana przez niektórych za tak wielkie zagrożenie, może stać się – dzięki dialogowi opartemu na wzajemnym szacunku – źródłem głębszego zrozumienia tajemnicy ludzkiego życia''.
Ogólnemu ONZ jako „świadek nadziei”. Dlatego „nie powinniśmy
+
 
bać się przyszłości. Nie powinniśmy bać się człowieka. To
+
Wierząc w Jezusa Chrystusa, w którego ''śmierci i zmartwychwstaniu została w pełni objawiona miłość Boga i Jego troska o całe stworzenie'', Jan Paweł II przedstawił się Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ jako ''świadek nadziei''. Dlatego ''nie powinniśmy bać się przyszłości. Nie powinniśmy bać się człowieka. To nie przypadek, że znajdujemy się tutaj. Każda pojedyncza osoba została stworzona na "obraz i podobieństwo" Tego, który jest początkiem wszystkiego, co istnieje. Nosimy w sobie zdolność do osiągnięcia mądrości i cnoty. Dzięki tym darom i z pomocą łaski Bożej możemy zbudować w nadchodzącym stuleciu i dla dobra przyszłego tysiąclecia cywilizację godną człowieka, prawdziwą kulturę wolności. Możemy i musimy tego dokonać! A czyniąc to, przekonamy się, że łzy naszego stulecia przygotowały ziemię na nową wiosnę ludzkiego ducha''.
nie przypadek, że znajdujemy się tutaj. Każda pojedyncza osoba
+
 
została stworzona na „obraz i podobieństwo” Tego, który jest początkiem
+
== Bibliografia ==
wszystkiego, co istnieje. Nosimy w sobie zdolność do
+
 
osiągnięcia mądrości i cnoty. Dzięki tym darom i z pomocą łaski
+
* o. Maciej Zięba OP, ''Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II'', Wydawnictwo M, Kraków 2010, s. 240-241, 255-257 ISBN 9788375952520 [[Plik:W_bibliotece.jpg]]
Bożej możemy zbudować w nadchodzącym stuleciu i dla dobra
 
przyszłego tysiąclecia cywilizację godną człowieka, prawdziwą
 
kulturę wolności. Możemy i musimy tego dokonać! A czyniąc
 
to, przekonamy się, że łzy naszego stulecia przygotowały ziemię
 
na nową wiosnę ludzkiego ducha”.
 

Wersja z 20:17, 14 kwi 2014

Treść hasła pochodzi z publikacji „Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II”, Wydawnictwo M, Kraków 2010
Autor hasła: o. Maciej Zięba OP

Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, ... 1979

Zbliża się pierwsza rocznica pontyfikatu. Jan Paweł II już podczas pierwszych pielgrzymek do Meksyku i Polski dał się poznać jako Papież praw człowieka, ale teraz po raz pierwszy ma wystąpienie programowe o zasięgu globalnym: mówi do delegatów, że każdy z nich jest przedstawicielem konkretnego państwa, konkretnych systemów i struktur politycznych. Ale nade wszystko – mówi dalej Papież – jesteście "przedstawicielami" określonych "jednostek ludzkich". Jesteście przedstawicielami ludzi – wszystkich poniekąd ludzi na globie, konkretnych ludzi. Dlatego właściwą sobie rację bytu posiada cała działalność polityczna, wewnątrzpaństwowa czy międzynarodowa, która w ostatecznej analizie jest "z człowieka", "przez człowieka" i "dla człowieka". Dlatego – podkreślał Papież – tak ważnym podstawowym dokumentem dla całego świata jest przyjęta w 1948 przez ONZ Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, "słup milowy" na wielkiej i trudnej drodze rodzaju ludzkiego. Podstawą trwałego pokoju musi więc być uznana nie i poszanowanie niezbywalnych praw osób, społeczeństw i narodów.

Następnie, po wymienieniu katalogu podstawowych praw człowieka, Papież nawiązał do sytuacji w krajach, których rządy wprawdzie podpisały międzynarodowe konwencje i mówią publicznie o swobodach obywatelskich, ale zarazem ich nie przestrzegają, gdyż stworzyły takie formy życia społecznego, w których korzystanie z tych wolności skazuje człowieka... na to, że staje się... obywatelem drugiej lub trzeciej kategorii, tracąc możliwość... kariery zawodowej, piastowania pewnych odpowiedzialnych stanowisk, a nawet niezależnego kształcenia własnych dzieci.

Mogę zaświadczyć na podstawie mojego doświadczenia – skomentował papieskie wystąpienie Patrick Moynihan, ambasador USA przy ONZ – że przedstawiciele Europy Wschodniej i Związku Sowieckiego dobrze wiedzieli, o czym mówi Papież i po raz pierwszy na tej sali byli przestraszeni, a nie znudzeni.

Przemówienie do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995

Do powtórnej wizyty Papieża w ONZ doszło z okazji pięćdziesięciolecia tej organizacji. Sześć lat po upadku sowieckiego imperium Jan Paweł II rekapituluje: Nowożytny totalitaryzm był przede wszystkim zamachem na godność osoby, który doprowadził wręcz do zakwestionowania nienaruszalnej wartości ludzkiego życia. Rewolucje roku 1989 stały się możliwe dzięki działaniu ludzi odważnych, których natchnieniem była wizja odmienna i w ostatecznej analizie głębsza i bardziej żywotna: wizja człowieka jako osoby rozumnej i wolnej, noszącej w sobie tajemnicę, która wykracza poza nią, obdarzonej zdolnością refleksji i wyboru – a zatem zdolnej osiągnąć mądrość i cnotę.

Niestety, ponieważ w dobie przenikniętej postmodernizmem kultury oraz idei wielokulturowości coraz częściej neguje się uniwersalizm praw człowieka, Papież jednoznacznie przeciwstawił się tej tendencji, wykazując, że ich powszechność i uniwersalność, nie jest kulturową uzurpacją, lecz wynika z samej natury człowieka. Powszechne prawo moralne, zapisane w sercu człowieka, jest tą swoistą "gramatyką", której potrzebuje świat, aby podjąć… rozmowę o własnej przyszłości. W związku z tym przypomniał Jan Paweł II reprezentantom całego świata wystąpienie delegacji Akademii Krakowskiej z Pawłem Włodkowicem na czele na Soborze w Konstancji w 1415, broniącej na początku XV wieku uniwersalnego wymiaru praw człowieka. Z tego też płyną "prawa narodów", które nie są niczym innym jak "prawami człowieka" ujętymi na tej szczególnej płaszczyźnie życia wspólnotowego. Uznanie tego fundamentu wspólnej natury pozwala również, by nie lękać się występujących w życiu społecznym odmienności: "odmienność" uważana przez niektórych za tak wielkie zagrożenie, może stać się – dzięki dialogowi opartemu na wzajemnym szacunku – źródłem głębszego zrozumienia tajemnicy ludzkiego życia.

Wierząc w Jezusa Chrystusa, w którego śmierci i zmartwychwstaniu została w pełni objawiona miłość Boga i Jego troska o całe stworzenie, Jan Paweł II przedstawił się Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ jako świadek nadziei. Dlatego nie powinniśmy bać się przyszłości. Nie powinniśmy bać się człowieka. To nie przypadek, że znajdujemy się tutaj. Każda pojedyncza osoba została stworzona na "obraz i podobieństwo" Tego, który jest początkiem wszystkiego, co istnieje. Nosimy w sobie zdolność do osiągnięcia mądrości i cnoty. Dzięki tym darom i z pomocą łaski Bożej możemy zbudować w nadchodzącym stuleciu i dla dobra przyszłego tysiąclecia cywilizację godną człowieka, prawdziwą kulturę wolności. Możemy i musimy tego dokonać! A czyniąc to, przekonamy się, że łzy naszego stulecia przygotowały ziemię na nową wiosnę ludzkiego ducha.

Bibliografia

  • o. Maciej Zięba OP, Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II, Wydawnictwo M, Kraków 2010, s. 240-241, 255-257 ISBN 9788375952520 W bibliotece.jpg