Sprawiedliwość: Różnice pomiędzy wersjami

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m
Linia 1: Linia 1:
 
  Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, [http://www.polwen.pl/ Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne], Radom 2014
 
  Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, [http://www.polwen.pl/ Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne], Radom 2014
  Autor hasła: ks. Janusz NAGÓRNY
+
  Autor hasła: ks. Piotr KIENIEWICZ MIC
  
  
'''Solidarność''' – [[moralność|postawa moralna]], która wyraża pozytywną odpowiedź człowieka na [[wspólnota|wspólnotowy]] (społeczny) charakter [[życie|życia]] ludzkiego; jeden z istotnych przejawów [[miłość|miłości]] braterskiej i [[przyjaźń|przyjaźni]], wykraczających poza relacje międzyosobowe; w świetle wiary chrześcijańskiej jest wyrazem nadprzyrodzonego braterstwa, mającego swe źródło w ojcostwie Boga i w Jego miłości.  
+
'''Sprawiedliwość''' – (łac. „iustitia”) – postawa moralna wyrażająca się w oddaniu każdemu tego, co mu się należy z racji jego [[godność każdego człowieka|godności]] i przynależności do [[wspólnota|wspólnoty]]; wyznacza także zakres powinności osoby wobec innych osób i całej wspólnoty.  
  
== Solidarność w społecznej nauce Kościoła ==
+
== Sprawiedliwość w społecznej nauce Kościoła ==
<P>Idea solidarności międzyludzkiej, zawsze obecna w myśli chrześcijańskiej, choć nie zawsze określana tym mianem, stanowi jedno z najważniejszych pojęć w [[społeczna nauka Koscioła|społecznej nauce Kościoła]]; z czasem została też sformułowana jako zasada solidarności. Początkowo wezwanie do solidarności było odpowiedzią Kościoła na tzw. „kwestię robotniczą”; rodziła się solidarność ludzi pracy i solidarność z ludźmi pracującymi. Wołanie o solidarność świata robotniczego stawało się wołaniem o solidarność ogólnospołeczną, a w końcu – o solidarność międzynarodową. </P>
+
<P>Prawdziwa sprawiedliwość różna jest od cechującego się wyrachowaniem domagania się respektowania tylko własnych praw, lecz w łączności z innymi [[cnoty|cnotami]] chrześcijańskimi troszczy się o integralny [[rozwój]] człowieka i społeczności. W ten sposób jest jednym z istotnych czynników troski o [[dobro wspólne]]. Moralny wymiar sprawiedliwości w najpełniejszy sposób zostaje określony poprzez relację człowieka ze zbawiającym Bogiem, który sam naprawia i dopełnia to, co człowiek naruszył i zniszczył. Sprawiedliwy jest ten, kto oferowane mu zbawienie przyjmie i podejmie, stając się uczestnikiem Nowego Przymierza <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/393 ''Dominus et Vivificantem''] 27; 48</ref>.</P>  
<P>Do takiej solidarności wzywał Jan XXIII w encyklice Pacem in terris, wskazując na nią jako na jeden z filarów [[pokój|pokoju]] (obok [[sprawiedliwość|sprawiedliwości]], [[prawda|prawdy]] i [[wolność|wolności]]). [[Sobór Watykański II]] stwierdził natomiast: ''Niech dla wszystkich będzie rzeczą świętą zaliczanie solidarności społecznej do głównych obowiązków dzisiejszego człowieka oraz przestrzeganie jej. Im bardziej bowiem jednoczy się świat, tym wyraźniej zadania ludzi przekraczają ramy partykularnych grup i powoli rozciągają się na cały świat '' <ref> Sobór Watykański II. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes (7.12.1965) 30</ref>. Sobór dodał jednocześnie, że solidarność ludzka znajduje szczególne potwierdzenie i umocnienie we wcieleniu Syna Bożego. Jezus Chrystus jest solidarny z ludźmi i uczy tego swoich uczniów; ta solidarność osiągnie swoją pełnię dopiero w czasach ostatecznych <ref>por. Sobór Watykański II. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes (7.12.1965) 32</ref>. Tę perspektywę potwierdził [[Paweł VI]], ukazując w encyklice Populorum Progressio solidarność jako istotny warunek pełnego rozwoju świata.</P>
+
<P>Chociaż w nauczaniu społecznym Kościoła systematyczny wykład na temat sprawiedliwości mocniej został zaakcentowany dopiero w encyklice RN Leona XIII (1891), jednak zagadnienie sprawiedliwości jako postawy moralnej jest obecne już w Piśmie Świętym i nauczaniu Ojców Kościoła.</P>  
 
 
== Nauczanie Jana Pawła II nt. solidarności ==
 
<P>Krótką syntezę dotychczasowego nauczania Kościoła na temat solidarności przedstawił Jan Paweł II: ''Tak więc zasada, którą dziś nazywamy zasadą solidarności, i której aktualność zarówno w porządku wewnętrznym każdego narodu, jak i w porządku międzynarodowym przypomniałem w encyklice „Sollicitudo rei socialis”, jawi się jako jedna z fundamentalnych zasad chrześcijańskiej koncepcji organizacji społecznej i politycznej. Mówi o niej wielokrotnie Leon XIII, nazywając ją – podobnie jak filozofia grecka – „przyjaźnią”; Pius XI używa tu nie mniej znamiennego określenia: „miłość społeczna”, zaś Paweł VI, włączając do tego pojęcia wielorakie współczesne wymiary kwestii społecznej, mówi o „cywilizacji miłości” '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/24 ''Centessimus annus''] 10</ref>.</P>
 
<P>Jan Paweł II bywa określany '' „Papieżem solidarności” '' (niekiedy w odniesieniu do przemian w Polsce – Papieżem „Solidarności”). Najszerzej przedstawia wizję solidarności w encyklice ''Solicitudo Rei Socialis'', a także w niektórych orędziach na Światowy Dzień Pokoju <ref>„Pokój jest wartością, która nie zna podziałów”, 1986; „Rozwój i solidarność: dwie drogi wiodące do pokoju”, 1987; „Globalizacja w klimacie solidarności”, 1998; „Encyklika Pacem in terris – nieustanne zobowiązanie”, 2003</ref>, chociaż wezwanie do solidarności przewija się właściwie przez wszystkie jego orędzia pokojowe. Papież odwołuje się nie tylko do wcześniejszej nauki Kościoła, ale także do swojego nauczania [[etyka|etycznego]] sprzed pontyfikatu. Częsty i natarczywy apel o solidarność – tak w skali poszczególnych narodów, jak i w skali globalnej – wiąże się nie tylko ze znaczeniem tej zasady, ale także z głębokim przekonaniem Jana Pawła II o zaniku postawy solidarności. Papież stwierdza: ''W powiązaniu z szerzącym się coraz powszechniejszym indywidualizmem dostrzega się coraz mniej przejawów solidarności międzyludzkiej […], zauważa się zanik poczucia solidarności, co powoduje, że ludzie – choć nie brakuje im tego, co konieczne pod względem materialnym – czują się bardziej osamotnieni, pozostawieni samym sobie, pozbawieni uczuciowego oparcia'' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/386 ''Ecclesia in Europa''] 8</ref>. </P>
 
<P>W swoim nauczaniu sprzed pontyfikatu Papież wskazywał na solidarność jako jedną z dwu (obok sprzeciwu) zasad uczestnictwa. Karol Wojtyła ujmował solidarność w duchu personalistycznej wizji uczestnictwa i wspólnoty <ref>por. Karol Wojtyła, Osoba i czyn, Kraków 1969, rozdz. IV</ref>. Zasada solidarności wskazuje na konieczność włączenia się w tworzenie [[dobro wspólne|dobra wspólnego]], przy czym dobro to nie jest przeciwstawiane dobru osoby jako takiej. Postawa solidarności jest „naturalną” konsekwencją faktu, że człowiek bytuje i działa wspólnie z innymi i że to działanie w ramach wspólnoty jest działaniem na rzecz dobra wspólnego. Solidarność oznacza wówczas stałą gotowość przyjmowania i realizowania przez każdego tego, co do niego należy, i to w odniesieniu do dobra całości, czyli do dobra wspólnego. To ukierunkowanie się na dobro wspólne powinno być jednak dobrze rozumiane, gdyż uczestnictwo domaga się osobistej odpowiedzialności jako istotnego warunku spełnienia się ludzkiej wolności. Dlatego Wojtyła podkreśla, że ''solidarność nawet poniekąd powstrzymuje się od przechodzenia na teren cudzego obowiązku i przejmowania za swoją części, która należy do kogoś innego [...]. Przejmowanie części obowiązku, który do mnie nie należy, jest zasadniczo sprzeczne ze wspólnotą i uczestnictwem'' <ref> Karol Wojtyła, Osoba i czyn, Kraków 1969, s. 351</ref>. Takie rozumienie solidarności wskazuje na konieczność poszanowania podmiotowości każdego z członków wspólnoty, a tym samym przyznanie każdemu właściwego mu miejsca w uczestnictwie we wspólnocie w duchu odpowiedzialności za dobro wspólne. Jednakże w pewnych okolicznościach postawa solidarność nie ogranicza się do wypełnienia swoich zadań we wspólnocie: ''Szczególne wyczucie potrzeb wspólnoty, które jest właściwe dla postawy solidarności, sprawia, że ponad wszelką cząstkowość czy partykularyzm zaznacza się w niej pewien rys komplementarności: gotowość „dopełnienia” tym czynem, który spełniam, tego, co wypełniają inni we wspólnocie '' <ref> Karol Wojtyła, Osoba i czyn, Kraków 1969, s. 352</ref>.</P>
 
<P>Jan Paweł II powracał wielokrotnie do tej wizji uczestnictwa w duchu solidarności, z tym że dopełnia ją kategorią wolności (jednym z jej wyrazów jest prawo do sprzeciwu). Stąd jego stwierdzenie, że [[rozwój]] społeczny, jeśli ma być pełny, ''winien urzeczywistniać się w ramach solidarności i wolności, bez poświęcenia pod jakimkolwiek pozorem jednej czy drugiej '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 33</ref>. Wiąże się to z poszanowaniem godności wszystkich ludzi, gdyż to ona ''jest równocześnie źródłem ich współuczestnictwa i wzajemnej solidarności, bowiem dialog i komunia wywodzą się przede wszystkim z tego, kim ludzie „są”, a dopiero wtórnie z tego, co „mają” '' <ref>  [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/387 ''Christifideles laici''] 37</ref>. Jan Paweł II łączy solidarność z miłością, ''miłość bowiem ożywia i wspiera czynną solidarność, wrażliwą na całokształt potrzeb istoty ludzkiej. '' I dodaje: ''Tak pojęta miłość, praktykowana nie tylko przez poszczególne jednostki, lecz także w sposób solidarny przez grupy i wspólnoty, jest i zawsze będzie potrzebna. Nikt i nic nie może i nigdy nie będzie mogło jej zastąpić, nawet żadne instytucje i inicjatywy publiczne '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/387 ''Christifideles laici''] 41</ref>.</P>
 
<P>Szczególnie ważkie słowa na temat solidarności wypowiedział Jan Paweł II w Gdańsku-Zaspie w 1987 roku. Ta wypowiedź jest tym ważniejsza, że pochwała solidarności łączy się tutaj z podkreśleniem wolności osobowej, prawa każdego do przestrzeni, w której będzie możliwy jego pełny rozwój: ''Człowiek nie jest sam, żyje z drugimi, przez drugich, dla drugich. Cała egzystencja ludzka ma właściwy sobie wymiar wspólnotowy – i wymiar społeczny. Ten wymiar nie może oznaczać redukcji osoby ludzkiej, jej talentów, jej możliwości, jej zadań. Właśnie z punktu widzenia wspólnoty społecznej musi być dość przestrzeni dla każdego. Jednym z ważnych zadań państwa jest stwarzanie tej przestrzeni, tak aby każdy mógł przez pracę rozwinąć siebie, swoją osobowość, swoje powołanie. Ten osobowy rozwój, ta przestrzeń osoby w życiu społecznym jest równocześnie warunkiem dobra wspólnego. Jeżeli człowiekowi odbiera się te możliwości, jeśli organizacja życia zbiorowego zakłada zbyt ciasne ramy dla ludzkich możliwości i inicjatyw – nawet gdyby to następowało w imię jakiejś motywacji „społecznej” – jest, niestety, przeciw społeczeństwu, przeciw jego dobru – przeciw dobru wspólnemu '' <ref>Homilia, Gdańsk-Zaspa, 12.06.1987</ref>.</P>
 
<P>Papież ukazuje postawę solidarności jako postawę moralną opartą na dwóch dopełniających się płaszczyznach: naturalnej i nadprzyrodzonej (chrześcijańskiej). Na tej pierwszej płaszczyźnie solidarność jest odpowiedzią człowieka na rozpoznany fakt współzależności; rozpoznany nie tylko jako determinant życia ludzkiego, ale także jako kategoria moralna. Solidarność nie jest wówczas tylko ''nieokreślonym współczuciem czy powierzchownym rozrzewnieniem wobec zła dotykającego wielu osób, bliskich czy dalekich. Przeciwnie, jest to mocna i trwała wola angażowania się na rzecz dobra wspólnego, czyli dobra wszystkich i każdego, wszyscy bowiem jesteśmy naprawdę odpowiedzialni za wszystkich '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 38</ref>. Z przekonania o radykalnej współzależności powinna rodzić się potrzeba solidarności: ''Z głębi niepokoju, lęku i zjawisk ucieczki, […] z wolna wyłania się zrozumienie tego, że dobro, do którego wszyscy jesteśmy powołani, i szczęście, do którego dążymy, nie dadzą się osiągnąć bez wysiłku i zaangażowania wszystkich, nie wyłączając nikogo, i bez konsekwentnego wyrzeczenia się własnego egoizmu '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 25</ref>. Jan Paweł II podkreśla zdecydowanie, że praktykowanie tak rozumianej solidarności jest możliwe w społeczeństwie, w którym członkowie uznają siebie wzajemnie za osoby <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 39</ref>. Dostrzega również wiele znaków tego typu solidarności w świecie. Według Papieża, ''solidarność pomaga nam dostrzec „drugiego” – osobę, lud czy naród – nie jako narzędzie, którego zdolność do pracy czy odporność fizyczną można tanim kosztem wykorzystać, a potem, gdy przestaje być użyteczny, odrzucić, ale jako „podobnego nam”, jako „pomoc” (por. Rdz 2,18.20), czyniąc go na równi z sobą uczestnikiem „uczty życia”, na którą Bóg zaprasza jednako wszystkich ludzi. Stąd ważność budzenia sumienia religijnego w poszczególnych ludziach i narodach '' <ref>tamże</ref>.</P>
 
<P>Religijne odczytywanie solidarności prowadzi do uznania jej za [[cnoty|cnotę]] chrześcijańską, która ma '' „liczne punkty styczne” '' z miłością. ''W świetle wiary solidarność zmierza do przekroczenia samej siebie, do nabrania wymiarów specyficznie chrześcijańskich całkowitej bezinteresowności, przebaczenia i pojednania. Wówczas bliźni jest nie tylko istotą ludzką z jej prawami i podstawową równością wobec wszystkich, ale staje się żywym obrazem Boga Ojca, odkupionym krwią Jezusa Chrystusa i poddanym stałemu działaniu Ducha Świętego. Winien być przeto kochany, nawet jeśli jest wrogiem, tą samą miłością, jaką miłuje go Bóg; trzeba być gotowym do poniesienia dla niego ofiary nawet najwyższej: „oddać życie za braci” (por. 1 J 3,16) '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 40</ref>. U podstaw tak pojętej solidarności leży świadomość powszechnego ojcostwa Boga, braterstwa wszystkich ludzi w Chrystusie i jednoczącego działania [[Duch Święty|Ducha Świętego[[. Wzór prawdziwej jedności odnajdują chrześcijanie w jedności Trzech Osób Boskich. Wówczas solidarność oznacza budowanie komunii osób. Solidarność powinna ''przyczyniać się do urzeczywistnienia tego Bożego zamysłu, tak na płaszczyźnie indywidualnej, jak i na płaszczyźnie wspólnoty narodowej oraz międzynarodowej '' <ref>tamże</ref>. Tak rozumiana solidarność – jako zasada społeczna – pozwala na przezwyciężenie dwu skrajnych koncepcji życia społecznego: kolektywizmu i indywidualizmu. Przy czym zasada solidarności nie zajmuje miejsca niejako pośrodku pomiędzy tymi dwiema skrajnościami, lecz stanowi – w oparciu o samą koncepcję osoby ludzkiej i właściwe rozumienie społeczeństwa – nowe i specyficzne ujęcie relacji pomiędzy jednostką a społecznością. Solidarność wskazuje na osobowy wymiar człowieka, jak i na jego społeczny charakter, stąd też zasada solidarności podkreśla, że nie może być w sensie istotowym różnicy między osobowymi a społecznymi zadaniami człowieka.</P>
 
<P>Jan Paweł II, akcentując wartość solidarności dla życia ludzkiego, zwłaszcza w jego wymiarze wspólnotowym, apeluje jednocześnie o solidarną współodpowiedzialność wszystkich ludzi. Ten apel odnosi się do wszystkich płaszczyzn życia ludzkiego, ale niektóre z nich zostały w nauczaniu papieskim w szczególny sposób wyeksponowane. Wezwanie do solidarności odnosi się nade wszystko do takich dziedzin jak: obrona życia ludzkiego, opcja na rzecz [[ubodzy|ubogich]], [[praca ludzka|ludzka praca]], zaangażowanie polityczne, troska o pokój i wyzwania związane z globalizacją. Papież zwraca uwagę na ''współczesne tendencje, prowadzące do uwolnienia człowieka od odpowiedzialności za bliźnich, wyrażające się między innymi zanikiem solidarności z najsłabszymi członkami społeczeństwa, jak starcy, chorzy, imigranci i dzieci, oraz obojętnością często występującą w relacjach między narodami, nawet wówczas, gdy w grę wchodzą wartości fundamentalne, takie jak życie, wolność i pokój '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/374 ''Evangelium Vitae''] 8</ref>. Apelując o solidarność w trosce o życie ludzkie i jego obronę, Jan Paweł II zwraca uwagę, że współczesna '' „kultura śmierci” '' wyrasta z fałszywej, skrajnie indywidualistycznej koncepcji wolności, przekreślającej ''jej odniesienie do solidarności z drugimi, do pełnej akceptacji drugiego człowieka i do służenia innym. Wówczas wolność staje się ostatecznie wolnością „silniejszych”, wymierzoną przeciw słabszym, skazanym na zagładę '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/374 ''Evangelium Vitae''] 19</ref>. Papież krytykuje jednocześnie czysto formalne podejście do [[demokracja|demokracji]], gdyż bez zakorzenienia w obiektywnej moralności nie może ona zapewnić trwałego pokoju. Ten pokój będzie miał charakter pozorny, ''jeśli jego miarą nie są wartości takie, jak godność każdego człowieka i solidarność wszystkich ludzi '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/374 ''Evangelium Vitae''] 70</ref>. Wskazuje też, że brak odniesienia do obiektywnego porządku moralnego może rodzić fałszywe postawy solidarności, czego wymownym przykładem jest akceptacja [[eutanazja|eutanazji]] w duchu fałszywej litości. Należy ją uznać ''za niepokojące „wynaturzenie”: prawdziwe „współczucie” bowiem skłania do solidarności z cudzym bólem, a nie do zabicia osoby, której cierpienia nie potrafi się znieść '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/374 ''Evangelium Vitae''] 66</ref>. W innym dokumencie Papież zwraca uwagę, że ''kto wykorzystuje nowe zdobycze nauki, zwłaszcza w dziedzinie biotechnologii, nie może nigdy lekceważyć podstawowych wymogów etyki, powołując się przy tym na pewną dyskusyjną koncepcję solidarności, która prowadzi do różnego wartościowania ludzkiego życia i do podeptania godności właściwej każdej istocie ludzkiej '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/817 ''Novo millenio ineunte''] 51</ref>.</P>
 
<P>Solidarność w dziedzinie troski o zdrowie wyrasta z przekonania, że ''Bóg Przymierza powierzył życie każdego człowieka drugiemu człowiekowi – jego bratu, zgodnie z prawem wzajemności dawania i otrzymywania, składania siebie w darze i przyjmowania daru bliźniego. Gdy nadeszła pełnia czasu, Syn Boży, wcielając się i oddając życie za człowieka, ukazał, jakie wyżyny i głębie może osiągnąć to prawo wzajemności. Przez dar swego Ducha Chrystus nadaje nową treść i znaczenie prawu wzajemności, zawierzeniu człowieka człowiekowi '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/374 ''Evangelium Vitae''] 76</ref>. Do takiej solidarności wezwani są wszyscy, którzy służą '' „Ewangelii życia” ''; jawi się ona ''jako czujna i serdeczna troska, a okazywana przez drobne i skromne gesty każdego dnia, jednak także poprzez różne formy udziału w życiu społecznym i politycznym '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/374 ''Evangelium Vitae''] 93</ref>. W ten sposób ''nowa kultura miłości i solidarności może wzrastać i służyć prawdziwemu dobru ludzkiego społeczeństwa '' (EV 101). Jan Paweł II apelował do Polaków, by byli '' „solidarni z życiem” '', żeby można było wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia, gdyż świat stał się areną bitwy o życie; trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci <ref>por. Homilia, Kalisz, 4.06.1997, 3</ref>.</P>
 
<P>Zasada soliadrności powinna w szczególny sposób kształtować relacje społeczne w dziedzinie pracy i całego porządku gospodarczego. Papież wielokrotnie zabierał głos na ten temat. Już w encyklice Laborem exercens stwierdził, że solidarność z ludźmi pracy ''winna występować stale tam, gdzie domaga się tego społeczna degradacja podmiotu pracy, wyzysk pracujących i rosnące obszary nędzy, a nawet wręcz głodu'' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/383 ''Laborem exercens''] 8</ref>. Jest to solidarność z ubogimi, którzy ''pojawiają się w różnych miejscach i w różnych momentach, pojawiają się w wielu wypadkach jako wynik naruszenia godności ludzkiej pracy, bądź przez to, że zostają ograniczone możliwości pracy ludzkiej, a więc przez klęskę bezrobocia, bądź przez to, że się zaniża wartość pracy i prawa, jakie z niej wynikają, w szczególności prawo do sprawiedliwej płacy, do zabezpieczenia osoby pracownika oraz rodziny'' <ref>tamże</ref>. W kontekście [[ubóstwo|biedy]] i dramatu [[głód|głodu]] Jan Paweł II woła: ''Niech solidarność weźmie górę nad niepohamowaną chęcią zysku i nad stosowaniem tych zasad rynku, które nie biorą pod uwagę niezbywalnych praw ludzkich '' <ref>Homilia, Wrocław-Statio Orbis, 1.06.1994, 4</ref>. Jan Paweł II przypomniał w Polsce swoje słowa wypowiedziane na posiedzeniu Międzynarodowej Organizacji Pracy: ''Aby zbudować świat sprawiedliwości i pokoju, solidarność musi obalić podstawy nienawiści, egoizmu i niesprawiedliwości, zbyt często wynoszone do godności zasad ideologicznych czy też zasadniczych praw życia społecznego. W ramach tej samej wspólnoty pracy solidarność prowadzi raczej do odkrycia wymogów jedności tkwiących w naturze pracy niż tendencji do dzielenia i przeciwstawiania. Solidarność sprzeciwia się pojmowaniu społeczeństwa w kategoriach walki „przeciw”, zaś stosunków społecznych w kategoriach bezkompromisowego przeciwstawiania klas. Solidarność, która swój początek i swoją siłę bierze z natury pracy ludzkiej, a więc z prymatu osoby ludzkiej nad rzeczami, będzie umiała tworzyć narzędzie dialogu i współpracy, pozwalające rozwiązywać sprzeczności bez dążenia do zniszczenia przeciwnika. Nie, twierdzenie, że można świat pracy uczynić światem sprawiedliwości, nie jest utopią '' <ref>Przemówienie na 68. sesji plenarnej Międzynarodowej Organizacji Pracy, Genewa, 15.06.1982, 9; Przemówienie do Konferencji Episkopatu Polski, Częstochowa, 19.06.1983, 9</ref>.</P>
 
<P>Solidarność powinna być też zasadą uczestnictwa w polityce: ''Stylem oraz narzędziem polityki, która chce dążyć do prawdziwego rozwoju człowieka, jest solidarność. Ta zaś wymaga czynnego i odpowiedzialnego uczestnictwa w życiu politycznym wszystkich i każdego obywatela oraz rozmaitych grup, związków zawodowych, partii: wszyscy razem i każdy z osobna jesteśmy odbiorcami polityki i jej aktorami '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/387 ''Christifideles laici''] 42; Papież przypomina dalej swoje nauczanie z [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 38</ref>. Jan Paweł II podkreśla też, że owocem solidarnej polityki winien być pokój, gdyż s. jest drogą do pokoju <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/387 ''Christifideles laici''] 42</ref>. Kluczowe znaczenie mają tu słowa: ''Dewizą pontyfikatu mego czcigodnego Poprzednika Piusa XII było: Opus iustitiae pax, pokój owocem sprawiedliwości. Dzisiaj można by z taką samą dokładnością i z taką samą mocą inspiracji biblijnej (por. Iz 32,17; Jk 3,18) powiedzieć: Opus solidarietatis pax, pokój owocem solidarności '' <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 39</ref>. W imię tej prawdy Papież stwierdza, że ''właściwą drogą do wspólnoty światowej, w której panować będzie sprawiedliwość i pokój, bez podziałów między narodami, na wszystkich kontynentach, jest droga solidarności, dialogu i powszechnego braterstwa. I dodaje: Oznacza to przede wszystkim, że odrzucamy taki sposób myślenia, który prowadzi do podziałów i wyzysku. Oznacza to, że poświęcamy się nowej solidarności, solidarności rodziny ludzkiej. […] Ta solidarność społeczna stawia uczciwie czoło istniejącej przepaści, ale nie godzi się na żaden ekonomiczny determinizm '' <ref>Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1986, nr 4</ref>. Kontynuując ten temat w kolejnym orędziu na Światowy Dzień Pokoju, Jan Paweł II podkreśla, że uznanie sprawiedliwości całej ludzkości wymaga budowania nade wszystko na tym, co jednoczy, a więc na powszechnym uznaniu godności osoby ludzkiej, na świadomości braterstwa we wspólnym człowieczeństwie <ref>por. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1987, nr 2</ref>. Jeśli nawet można wskazywać na wiele świadectw takiego praktykowania solidarności, konieczne jest większe zaangażowanie, gdyż istnieje ''potrzeba przyjęcia postawy społecznej solidarności z całą rodziną ludzką i podejmowania w tym duchu wszelkich problemów społecznych i politycznych '' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1987, nr 3</ref>. Solidarność jest tym bardziej potrzebna, im więcej trudności w jej praktykowaniu w obecnym świecie.</P>
 
<P>Ukazując solidarność jako fundamentalną drogę pokoju, Jan Paweł II podkreśla jednocześnie, że nie może to oznaczać zagubienia wolności – tak w skali osób, jak i narodów: ''Solidarność, która jest bodźcem do integralnego rozwoju, to ta, która strzeże i broni słusznej wolności każdej osoby i sprawiedliwego bezpieczeństwa każdego narodu. Jeśli brak tej wolności i bezpieczeństwa, to nie ma warunków do rozwoju. Nie tylko jednostki, ale także narody muszą mieć możność uczestniczenia w dokonywaniu wyborów, które ich dotyczą. Wolność, którą narody muszą posiadać, aby zapewnić sobie wzrost i rozwój jako równi partnerzy w rodzinie narodów, zależy od wzajemnego poszanowania'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1987, nr 6</ref>. Papież widzi w solidarności i rozwoju dwie drogi wiodące do pokoju. Ponieważ solidarność może być jednak źle rozumiana, wskazuje wyraźnie, że jest ona ''z natury etyczna, ponieważ zakłada afirmację wartości dotyczących człowieka. Stąd jej związek z życiem ludzkim na całym globie i ze stosunkami międzynarodowymi także posiada charakter etyczny: łączące nas jako ludzi więzy domagają się tego, byśmy żyli w zgodzie i rozwijali to, co jest dobrem dla wszystkich. Owe etyczne implikacje sprawiają, że solidarność jest podstawową drogą ku pokojowi. '' Chodzi bowiem o to, że ''tam, gdzie panuje prawdziwa solidarność, nie ma niebezpieczeństwa wyzysku czy nadużywania programów rozwoju dla korzyści nielicznych '' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1987, nr 7</ref>. Powtarzany często apel o '' nową solidarność'' odnosi Jan Paweł II także do kryzysu ekologicznego <ref>por. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1990, nr 10</ref>. Szczególnym wyzwaniem dla ''nowej solidarności'' jest proces [[globalizacja|globalizacji]]. Tylko wówczas, kiedy będzie odbywał się on w klimacie solidarności, nie doprowadzi do marginalizacji wielu grup społecznych i całych narodów <ref>por. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1998, nr 3</ref>. Papież jeszcze raz przypomina o głębszym rozumieniu solidarności: ''Społeczeństwo naprawdę solidarne powstaje wówczas, gdy ci, którzy posiadają dobra, nie ograniczają się do pomocy ubogim, czerpiąc tylko z tego, co im zbywa. Ponadto ofiara z dóbr materialnych nie jest wystarczająca: potrzebny jest duch współczucia i solidarności, który pozwala zrozumieć, że możliwość zatroszczenia się o potrzeby ubogich braci jest zaszczytem'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1998, nr 8</ref>.</P>
 
<P>Zasługą Jana Pawła II jest dwojakie poszerzenie perspektywy solidarności. Z jednej strony Papież ukazuje ją jako postawę religijnomoralną, która przekracza wymiar naturalny i jest uczestnictwem w miłości Trzech Osób Boskich oraz naśladowaniem Ich jedności. Z drugiej strony naucza, że solidarność nie zamyka się w kręgu osób bliskich, lecz przekracza wszelkie bariery, obejmuje nie tylko stosunki międzynarodowe, ale także winna odnosić się do tych, których uznaje się za przeciwników czy nawet wrogów. Stąd też świadectwo miłości, niesione dzisiejszemu światu przez Kościół, wykracza daleko poza granice kościelnej wspólnoty, stając się ''zaczynem autentycznej solidarności w całym życiu społecznym. Kiedy Kościół służy miłości, równocześnie umacnia „kulturę solidarności”, przyczyniając się w ten sposób do utrwalania powszechnych wartości ludzkiego współistnienia'' <ref> Adhortacja apostolska Ecclesia in Europa (28.06.2003) 85</ref>. Współpraca międzynarodowa – odczytywana w kategoriach '' „nowej kultury solidarności” '' – nie może być ''jedynie formą pomocy czy wsparcia, '' lecz powinna być ''wyrazem konkretnej i aktywnej solidarności, która czyni ubogich twórcami własnego rozwoju i pozwala jak największej liczbie ludzi realizować – w konkretnych warunkach ekonomicznych i politycznych, w jakich żyją – właściwe człowiekowi twórcze zdolności, od których zależy także bogactwo narodów'' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/386 ''Ecclesia in Europa''] 111</ref>. Wezwanie papieskie do promowania i urzeczywistniania ''globalizacji solidarności'' odnosi się w szczególny sposób do Europy <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/386 ''Ecclesia in Europa''] 112</ref>.</P>  
 
<P>Nauczanie Jana Pawła II na temat solidarności było od początku szczególnie odbierane przez Polaków. Sam Papież często nawiązywał do narodzin '' „Solidarności” '' i wiele jego wypowiedzi na polskiej ziemi wnosi istotny wkład w chrześcijańską wizję solidarności. Warto tu przypomnieć słowa Ojca Świętego, mające charakter osobistego świadectwa. Papież mówi o doniosłości faktu, że ''to właśnie słowo „solidarność” zostało wypowiedziane tutaj, nad polskim morzem. Że zostało wypowiedziane w nowy sposób, który równocześnie potwierdza jego odwieczną treść. '' W kontekście przeciwieństw i walk, ''w imię przyszłości człowieka i ludzkości trzeba było wypowiedzieć to słowo „solidarność”. Dziś płynie ono szeroką falą poprzez świat, który rozumie, że nie możemy żyć wedle zasady: „wszyscy przeciw wszystkim”, ale tylko wedle zasady: „wszyscy z wszystkimi”, „wszyscy dla wszystkich”'' <ref>Homilia, Gdynia, 11.06.1987, 3</ref>. Wypowiedziane w nowy sposób i w nowym kontekście słowo ''„solidarność”'' jest chlubą ludzi polskiego morza, gdyż wskazuje na prawdziwą przyszłość ludzkości, opartą na poszanowaniu do końca praw człowieka. Dlatego też – stwierdza Jan Paweł II – ''tu, nad brzegiem Bałtyku, wypowiadam więc i ja to słowo, tę nazwę „solidarność”, ponieważ należy ono do stałego przesłania społecznej nauki Kościoła. W tym duchu przemawiali Ojcowie i teologowie. Stąd się zrodziły encykliki społeczne ostatniego stulecia, a w czasach ostatnich nauczanie Soboru oraz obu współczesnych papieży, Jana i Pawła, między innymi również Janowa encyklika o pokoju „Pacem in terris” '' <ref>Homilia, Gdynia, 11.06.1987, 4</ref>.</P>
 
<P>W tym przemówieniu padły słowa, które w istotny sposób streszczają nauczanie Papieża na temat solidarności: ''Solidarność musi iść przed walką. Wówczas ludzkość może przetrwać. I może przetrwać i rozwijać się każdy naród w wielkiej ludzkiej rodzinie. Bo co to znaczy solidarność? Solidarność to znaczy sposób bytowania wielości ludzkiej, na przykład narodu, w jedności, w uszanowaniu wszystkich różnic, wszystkich odmienności, jakie pomiędzy ludźmi zachodzą, a więc jedność w wielości, a więc pluralizm, to wszystko mieści się w pojęciu solidarność. Sposób bytowania ludzkiej wielości mniejszej lub większej, całej ludzkości, poszczególnego narodu, bytowania w jedności godnej człowieka. Papież dodaje: Powiedziałem: solidarność musi iść przed walką. Dopowiem: solidarność również wyzwala walkę. Ale nie jest to nigdy walka przeciw drugiemu. Walka, która traktuje człowieka jako wroga i nieprzyjaciela – i dąży do jego zniszczenia. Jest to walka o człowieka, o jego prawa, o jego prawdziwy postęp: walka o dojrzalszy kształt życia ludzkiego. Wtedy bowiem to życie ludzkie na ziemi staje się „bardziej ludzkie”, kiedy rządzi się prawdą, wolnością, sprawiedliwością i miłością'' <ref>tamże</ref>.</P>
 
<P>Równie ważne przesłanie – w powiązaniu z polską „Solidarnością” – wypowiedział Jan Paweł II na polskiej ziemi w roku 1999: ''Czy jest miejsce bardziej stosowne, gdzie by można o tym mówić, jak nie tu, w Gdańsku. W tym bowiem mieście przed dziewiętnastu laty narodziła się „Solidarność”. Było to przełomowe wydarzenie w historii naszego Narodu i dziejach Europy. „Solidarność” otworzyła bramy wolności w krajach zniewolonych systemem totalitarnym, zburzyła mur berliński i przyczyniła się do zjednoczenia Europy rozdzielonej od czasów drugiej wojny światowej. Nie wolno nam tego nigdy zatrzeć w naszej pamięci. To wydarzenie należy do naszego dziedzictwa narodowego. Słyszałem wtedy w Gdańsku od was: „nie ma wolności bez solidarności”. Dzisiaj trzeba powiedzieć: „nie ma solidarności bez miłości”. Więcej, nie ma szczęścia, nie ma przyszłości człowieka i narodu bez miłości, tej miłości, która przebacza, choć nie zapomina, jest wrażliwa na niedolę innych, nie szuka swego, ale pragnie dobra dla drugich; miłości, która służy, zapomina o sobie i gotowa jest do wspaniałomyślnego dawania. Jesteśmy zatem wezwani do budowania przyszłości opartej na miłości Boga i bliźniego. Do budowania „cywilizacji miłości”. Dzisiaj potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą i błogosławieństwem ziemię zdobywają. Przyszłości nie da się zbudować bez odniesienia do źródła wszelkiej miłości, jakim jest Bóg, który „tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” '' (J 3,16) <ref>Homilia, Gdańsk−Sopot, 5.06.1999, 3</ref>.</P>
 
  
 +
== Nauczanie Jana Pawła II nt. XXX ==
 +
W encyklice ''Dives in misericordia'' Jan Paweł II, opierając się na tekstach biblijnych, pokazuje fundamentalny związek łączący s. z miłością. ''Miłość niejako warunkuje sprawiedliwość, a sprawiedliwość ostatecznie służy miłości. Ów prymat, pierwszeństwo miłości w stosunku do sprawiedliwości (co jest rysem znamiennym całego Objawienia), ujawnia się właśnie poprzez miłosierdzie. Było to do tego stopnia oczywiste dla Psalmistów i Proroków, że sam termin sprawiedliwość oznacza u nich zbawienie dokonane przez Boga i Jego miłosierdzie (por. Ps 40[39],11; 98[97],2n.; Iz 45,21; 51,5.8; 56,1). Miłosierdzie różni się od sprawiedliwości, a jednak jej się nie sprzeciwia'' <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/28 ''Dives in Misercordia''] 4</ref>. Zdaniem Papieża, rozdzielenie lub przeciwstawianie sobie sprawiedliwości i [[miłosierdzie|miłosierdzia]] jest poważnym błędem, naruszającym logikę zbawienia. ''Autentyczne miłosierdzie jest jakby głębszym źródłem sprawiedliwości. Jeśli ta ostatnia sama z siebie zdolna jest tylko rozsądzać pomiędzy ludźmi, rozdzielając wśród nich przedmiotowe dobra słuszną miarą, to natomiast miłość, i tylko miłość (także owa łaskawa miłość, którą nazywamy „miłosierdziem”) zdolna jest przywracać człowieka samemu człowiekowi'' <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/28 ''Dives in Misercordia''] 14</ref> <ref>por. komentarz do Łk 15,18n – [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/28 ''Dives in Misercordia''] 5</ref>. Trzeba jednak zaznaczyć, że przykazanie miłości i nakaz przebaczenia nie niweczą nigdy wymogów sprawiedliwości, gdyż naprawa szkód i zadośćuczynienie są koniecznym warunkiem prawdziwego pojednania <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/28 ''Dives in Misercordia''] 14</ref>.</P>
 +
<P>Swoisty prymat [[miłość|miłości]] nad sprawiedliwością nie od razu był czytelny dla członków Ludu Przymierza. Pierwotnie, postrzegając Boga przede wszystkim jako tego, który karze niewierność, doszukiwali się źródeł różnego rodzaju [[cierpienie|cierpień]] we własnych grzechach <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/807 ''Salvifici doloris''] 10</ref>. Dopiero męka Chrystusa pozwala wyjść poza tak uproszczony sposób postrzegania problemu, wiążącego cierpienie z naruszeniem ładu moralnego <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/807 ''Salvifici doloris''] 11</ref>. ''Odkupienie w tym wymiarze jest ostatecznym i definitywnym objawieniem się świętości Boga, który jest bezwzględną pełnią doskonałości, pełnią sprawiedliwości i miłości przez to, że sprawiedliwość ugruntowana jest w miłości, wyrasta z niej niejako i ku niej zmierza. W męce i śmierci Chrystusa, w tym, że Ojciec własnego Syna nie oszczędził, ale uczynił Go grzechem za nas, znajduje swój wyraz absolutna sprawiedliwość, gdyż męki i krzyża doznaje Chrystus ze względu na grzechy ludzkości. Jest to wręcz jakiś „nadmiar” sprawiedliwości, gdyż grzechy człowieka zostają „wyrównane” ofiarą Boga-Człowieka. Jednakże ta sprawiedliwość, która prawdziwie jest sprawiedliwością „na miarę” Boga, całkowicie rodzi się z miłości: z miłości Ojca i Syna, i całkowicie owocuje w miłości'' <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/28 ''Dives in Misercordia''] 7</ref>. W ten sposób sprawiedliwość daje podstawy miłosierdziu, ''miłosierdzie zaś objawia samą doskonałość sprawiedliwości'' <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/28 ''Dives in Misercordia''] 8</ref>. Związek sprawiedliwości z miłością interesująco rozwinął Papież w homilii na katowickim lotnisku w Muchowcu w 1983 roku: ''Poprzez wprowadzenie w czyn zasad sprawiedliwości społecznej możliwa staje się ta miłość, o której mówił Chrystus swoim uczniom: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali” '' (20.06.1983, 11). Jan Paweł II nie pozostawia jednak wątpliwości co do hierarchii tych postaw. ''Miłość jest większa od sprawiedliwości. I miłość społeczna jest większa od sprawiedliwości społecznej. Jeżeli prawdą jest, że sprawiedliwość musi przygotować grunt dla miłości – to jeszcze głębszą prawdą jest, że tylko miłość może zabezpieczać pełnię sprawiedliwości. Trzeba więc, ażeby naprawdę miłowany był człowiek, jeżeli w pełni mają być zabezpieczone prawa człowieka. To jest pierwszy i podstawowy wymiar miłości społecznej'' <ref>Homilia, Katowice, 20.06.1983, 12</ref>.</P>
 +
<P>W adhortacji ''Familiaris consortio'' Papież wskazuje natomiast na potrzebę kierowania się w [[życie|życiu]]'większą sprawiedliwością'' <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/13 ''Familiaris consortio''] 2</ref>, stanowiącą podstawę relacji międzyludzkich. Najważniejszym miejscem, w którym człowiek może poznać i nauczyć się tej postawy sprawiedliwości, jest [[rodzina]] <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/13 ''Familiaris consortio''] 43; 48</ref>. Demoralizacja rodziny, utylitarne traktowanie człowieka – zwłaszcza najbardziej bezbronnego – owocują coraz to poważniejszym kryzysem moralnym na innych polach ludzkiej egzystencji, doprowadzając do sytuacji, w której w imię literalnie rozumianej sprawiedliwości zdeptana zostanie godność osoby. W ten sposób potwierdzenie znajdzie po raz kolejny twierdzenie „summum ius − summa iniuria”, które ''nie deprecjonuje sprawiedliwości, nie pomniejsza znaczenia porządku na niej budowanego, wskazuje tylko w innym aspekcie na tę samą potrzebę sięgania do głębszych jeszcze sił ducha, które warunkują porządek sprawiedliwości'' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/28 ''Dives in Misercordia''] 12</ref>.</P>
 +
<P>Podobnie jak ma to miejsce w przypadku miłości, także zasada sprawiedliwości obejmuje niemal wszystkie obszary ludzkiej egzystencji i aktywności, przy czym szczególne miejsce mają tu relacje społeczne. Opierając się na typach wzajemnych zależności, można wyróżnić różne formy zobowiązań płynących ze sprawiedliwości. Papież w encyklice ''Centesimus annus'' wymienia sprawiedliwość rozdzielczą, polegającą na uczestnictwie wszystkich członków społeczności w wypracowanych przez nią dobrach. Celem tego wymiaru sprawiedliwości jest troska o zaspokojenie podstawowych potrzeb osoby i stopniowe niwelowanie różnic w statusie ekonomicznym i społecznym <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/24 ''Centessimus annus''] 8</ref>. Jan Paweł II wskazuje na zobowiązanie do większej troski o [[ubóstwo|najuboższych]], nie po to jednak, by ich zastąpić w podejmowaniu odpowiedzialności za siebie i innych, ale po to, by – wyrwawszy ich z ograniczeń biedy – pozwolić tę odpowiedzialność w pełni podjąć <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/24 ''Centessimus annus''] 10; 28; 34</ref> <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 28</ref>. Pomoc ubogim, polegająca na zdjęciu z nich odpowiedzialności za dobro wspólne, jest w ostatecznym rozrachunku niesprawiedliwością. Naruszenie sprawiedliwości jest natomiast zawsze naruszeniem porządku miłości i sprzeniewierzeniem się godności osoby <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/24 ''Centessimus annus''] 10</ref>. ''Obdarzony tą niezrównaną godnością, człowiek nie może żyć w warunkach społecznych, ekonomicznych, kulturowych i politycznych, które uwłaczają jego człowieczeństwu. Taka jest teologiczna podstawa walki w obronie godności osoby, walki o sprawiedliwość i pokój społeczny, o postęp ludzkości, o wyzwolenie i integralny rozwój człowieka, każdego człowieka <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/10 ''Ecclesia in Africa''] 69</ref>. Papież z naciskiem podkreśla, że aby działać w duchu sprawiedliwości, nie wystarczy „działać przeciw”, w imię twardej siły. Trzeba także „działać dla i z” innymi, czyli […] dla każdego i z każdym'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 1987</ref>.</P>
 +
<P>Jan Paweł II poświęca wiele miejsca sprawiedliwości w orędziach na Światowy Dzień Pokoju (np. z roku 1998 czy 2002), wskazując na bezpośredni związek zachowania zasady sprawiedliwości i [[pokój|pokoju]] na świecie. Dla Papieża jest oczywiste, że właśnie niesprawiedliwość jest jedną z podstawowych przyczyn konfliktów. ''Prawdziwy pokój jest […] owocem sprawiedliwości, cnoty moralnej i gwarancji prawnej, która czuwa nad pełnym poszanowaniem praw oraz obowiązków i równym podziałem dobrodziejstw i powinności'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 3</ref>. Wątek ten jest obecny w nauczaniu papieskim praktycznie od początku pontyfikatu. Już w encyklice ''Laborem exercens'' Jan Paweł II pisze, że ''zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości musi być gruntownie zespolone z zaangażowaniem na rzecz pokoju w świecie współczesnym'' <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/383 ''Laborem exercens''] 2</ref>. W orędziu z 1998 podkreśla, że sprawiedliwy jest tylko ten porządek społeczny, w którym wszyscy mają na równi dostęp do dobra wspólnego <ref>por. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1998, nr 1</ref>. Dodaje też, że ''sprawiedliwość jest cnotą dynamiczną i żywą: ochrania i umacnia bezcenną wartość, jaką jest godność człowieka, i troszczy się o dobro wspólne, jest bowiem strażniczką więzi między ludźmi i narodami. Człowiek nie żyje sam, ale od pierwszej chwili istnienia nawiązuje relacje z innymi, tak że jego własne dobro jako jednostki idzie w parze z dobrem społecznym: istnieje między nimi delikatna równowaga'' <ref>tamże</ref>.</P>
  
 
=== Przypisy ===
 
=== Przypisy ===
Linia 34: Linia 22:
  
 
=== Dzieła Jana Pawła II ===
 
=== Dzieła Jana Pawła II ===
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/24 ''Centessimus annus''] 10;
+
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/24 ''Centessimus annus''] 8; 10; 28; 30;
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/387 ''Christifideles laici''] 37; 41-42;
+
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/28 ''Dives in Misercordia''] 4-8; 12; 14;
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/386 ''Ecclesia in Europa''] 8; 85; 111-112;
+
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/393 ''Dominus et Vivificantem''] 27; 48;
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/374 ''Evangelium Vitae''] 8; 19; 66; 70; 76; 93; 101;
+
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/10 ''Ecclesia in Africa''] 69;
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/383 ''Laborem exercens''] 8;
+
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/13 ''Familiaris consortio''] 2; 43; 48;
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 25; 33; 38-40;
+
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/383 ''Laborem exercens''];
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/817 ''Novo millenio ineunte''] 51;
+
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/807 ''Salvifici doloris''] 10-11;
* Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 1986; 1987; 1998; 2003;
+
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 28;
* Przemówienie na 68. sesji plenarnej Międzynarodowej Organizacji Pracy, 15.06.1982;  
+
* Homilia, Katowice, 20.06.1983;
* Przemówienie do Konferencji Episkopatu Polski, 19.06.1983;  
+
* Orędzie na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 1987;  
* Homilie: Gdynia, 11.06.1987; Gdańsk-Zaspa, 12.06.1987; Gdańsk−Sopot, 5.06.1999.
+
* Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1998; 2002.
  
 
=== Inne dokumenty Kościoła ===
 
=== Inne dokumenty Kościoła ===
* Bibliografia wypowiedzi z lat 1978-1990. „Ethos” 1990 nr 11-12.
+
* Jan XXIII. Encyklika Mater et magistra (15.05.1961);
 +
* Paweł VI. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1972: „Jeśli pragniesz pokoju, pracuj na rzecz sprawiedliwości”.
  
 
=== Publikacje innych autorów ===
 
=== Publikacje innych autorów ===
* J. Tischner. Etyka solidarności. Kraków 1981;
+
* J. Gocko. Ekonomia a moralność. Lublin 1996;
* P. Nitecki. Idea solidarności w nauczaniu Jana Pawła II. ChŚ 1989 nr 184;
+
* J. Nagórny. Posłannictwo chrześcijan w świecie. T.1: Świat i wspólnota. Lublin 1997;
* W. Kasper. Solidarność jako rys charakterystyczny życia chrześcijańskiego w nowych czasach. ComP 10:1990 nr 5;
+
* Moralne aspekty przemian cywilizacyjnych. Red. J. Nagórny, A. Derdziuk. Lublin 2001 (zwłaszcza autorzy: W. Kawecki, M. Graczyk).
* J. Nagórny. Solidarność i sprzeciw u podstaw uczestnictwa w życiu społecznym. RT 38-39:1991-1992 z. 3;
 
* V. Carraud. Solidarność czy przejaw ideologii? ComP 13:1993 nr 2;
 
* L. Balter. O solidarności inaczej. W: tamże;
 
* J. Nagórny. Teologiczne podstawy uczestnictwa chrześcijan w życiu społecznym. W: Zaangażowanie chrześcijan w życiu społecznym. Red. A. Marcol. Opole 1994;
 
* Tenże. Posłannictwo chrześcijan w świecie. T. 1: Świat i wspólnota. Lublin 1997;
 
* Tenże. Wezwanie do solidarności. Lublin 2001;
 
* H. Skorowski. Wolność, integracja, solidarność w nauczaniu Jana Pawła II. Warszawa 2002.
 
  
 
== Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o aborcji ==
 
== Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o aborcji ==
Linia 73: Linia 55:
  
 
Hasła w [[ZiBaTePa|Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich]]  
 
Hasła w [[ZiBaTePa|Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich]]  
* [http://nauczaniejp2.pl/hasla/index/id/1453 "sprawiedliwość"]  
+
* [http://nauczaniejp2.pl/hasla/index/id/1453 ''Sprawiedliwość'']
  
 
== Zobacz także ==
 
== Zobacz także ==

Wersja z 11:50, 9 kwi 2014

Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: ks. Piotr KIENIEWICZ MIC 


Sprawiedliwość – (łac. „iustitia”) – postawa moralna wyrażająca się w oddaniu każdemu tego, co mu się należy z racji jego godności i przynależności do wspólnoty; wyznacza także zakres powinności osoby wobec innych osób i całej wspólnoty.

Sprawiedliwość w społecznej nauce Kościoła

Prawdziwa sprawiedliwość różna jest od cechującego się wyrachowaniem domagania się respektowania tylko własnych praw, lecz w łączności z innymi cnotami chrześcijańskimi troszczy się o integralny rozwój człowieka i społeczności. W ten sposób jest jednym z istotnych czynników troski o dobro wspólne. Moralny wymiar sprawiedliwości w najpełniejszy sposób zostaje określony poprzez relację człowieka ze zbawiającym Bogiem, który sam naprawia i dopełnia to, co człowiek naruszył i zniszczył. Sprawiedliwy jest ten, kto oferowane mu zbawienie przyjmie i podejmie, stając się uczestnikiem Nowego Przymierza [1].

Chociaż w nauczaniu społecznym Kościoła systematyczny wykład na temat sprawiedliwości mocniej został zaakcentowany dopiero w encyklice RN Leona XIII (1891), jednak zagadnienie sprawiedliwości jako postawy moralnej jest obecne już w Piśmie Świętym i nauczaniu Ojców Kościoła.

Nauczanie Jana Pawła II nt. XXX

W encyklice Dives in misericordia Jan Paweł II, opierając się na tekstach biblijnych, pokazuje fundamentalny związek łączący s. z miłością. Miłość niejako warunkuje sprawiedliwość, a sprawiedliwość ostatecznie służy miłości. Ów prymat, pierwszeństwo miłości w stosunku do sprawiedliwości (co jest rysem znamiennym całego Objawienia), ujawnia się właśnie poprzez miłosierdzie. Było to do tego stopnia oczywiste dla Psalmistów i Proroków, że sam termin sprawiedliwość oznacza u nich zbawienie dokonane przez Boga i Jego miłosierdzie (por. Ps 40[39],11; 98[97],2n.; Iz 45,21; 51,5.8; 56,1). Miłosierdzie różni się od sprawiedliwości, a jednak jej się nie sprzeciwia [2]. Zdaniem Papieża, rozdzielenie lub przeciwstawianie sobie sprawiedliwości i miłosierdzia jest poważnym błędem, naruszającym logikę zbawienia. Autentyczne miłosierdzie jest jakby głębszym źródłem sprawiedliwości. Jeśli ta ostatnia sama z siebie zdolna jest tylko rozsądzać pomiędzy ludźmi, rozdzielając wśród nich przedmiotowe dobra słuszną miarą, to natomiast miłość, i tylko miłość (także owa łaskawa miłość, którą nazywamy „miłosierdziem”) zdolna jest przywracać człowieka samemu człowiekowi [3] [4]. Trzeba jednak zaznaczyć, że przykazanie miłości i nakaz przebaczenia nie niweczą nigdy wymogów sprawiedliwości, gdyż naprawa szkód i zadośćuczynienie są koniecznym warunkiem prawdziwego pojednania [5].

Swoisty prymat miłości nad sprawiedliwością nie od razu był czytelny dla członków Ludu Przymierza. Pierwotnie, postrzegając Boga przede wszystkim jako tego, który karze niewierność, doszukiwali się źródeł różnego rodzaju cierpień we własnych grzechach [6]. Dopiero męka Chrystusa pozwala wyjść poza tak uproszczony sposób postrzegania problemu, wiążącego cierpienie z naruszeniem ładu moralnego [7]. Odkupienie w tym wymiarze jest ostatecznym i definitywnym objawieniem się świętości Boga, który jest bezwzględną pełnią doskonałości, pełnią sprawiedliwości i miłości przez to, że sprawiedliwość ugruntowana jest w miłości, wyrasta z niej niejako i ku niej zmierza. W męce i śmierci Chrystusa, w tym, że Ojciec własnego Syna nie oszczędził, ale uczynił Go grzechem za nas, znajduje swój wyraz absolutna sprawiedliwość, gdyż męki i krzyża doznaje Chrystus ze względu na grzechy ludzkości. Jest to wręcz jakiś „nadmiar” sprawiedliwości, gdyż grzechy człowieka zostają „wyrównane” ofiarą Boga-Człowieka. Jednakże ta sprawiedliwość, która prawdziwie jest sprawiedliwością „na miarę” Boga, całkowicie rodzi się z miłości: z miłości Ojca i Syna, i całkowicie owocuje w miłości [8]. W ten sposób sprawiedliwość daje podstawy miłosierdziu, miłosierdzie zaś objawia samą doskonałość sprawiedliwości [9]. Związek sprawiedliwości z miłością interesująco rozwinął Papież w homilii na katowickim lotnisku w Muchowcu w 1983 roku: Poprzez wprowadzenie w czyn zasad sprawiedliwości społecznej możliwa staje się ta miłość, o której mówił Chrystus swoim uczniom: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali” (20.06.1983, 11). Jan Paweł II nie pozostawia jednak wątpliwości co do hierarchii tych postaw. Miłość jest większa od sprawiedliwości. I miłość społeczna jest większa od sprawiedliwości społecznej. Jeżeli prawdą jest, że sprawiedliwość musi przygotować grunt dla miłości – to jeszcze głębszą prawdą jest, że tylko miłość może zabezpieczać pełnię sprawiedliwości. Trzeba więc, ażeby naprawdę miłowany był człowiek, jeżeli w pełni mają być zabezpieczone prawa człowieka. To jest pierwszy i podstawowy wymiar miłości społecznej [10].

W adhortacji Familiaris consortio Papież wskazuje natomiast na potrzebę kierowania się w życiu'większą sprawiedliwością [11], stanowiącą podstawę relacji międzyludzkich. Najważniejszym miejscem, w którym człowiek może poznać i nauczyć się tej postawy sprawiedliwości, jest rodzina [12]. Demoralizacja rodziny, utylitarne traktowanie człowieka – zwłaszcza najbardziej bezbronnego – owocują coraz to poważniejszym kryzysem moralnym na innych polach ludzkiej egzystencji, doprowadzając do sytuacji, w której w imię literalnie rozumianej sprawiedliwości zdeptana zostanie godność osoby. W ten sposób potwierdzenie znajdzie po raz kolejny twierdzenie „summum ius − summa iniuria”, które nie deprecjonuje sprawiedliwości, nie pomniejsza znaczenia porządku na niej budowanego, wskazuje tylko w innym aspekcie na tę samą potrzebę sięgania do głębszych jeszcze sił ducha, które warunkują porządek sprawiedliwości [13].

Podobnie jak ma to miejsce w przypadku miłości, także zasada sprawiedliwości obejmuje niemal wszystkie obszary ludzkiej egzystencji i aktywności, przy czym szczególne miejsce mają tu relacje społeczne. Opierając się na typach wzajemnych zależności, można wyróżnić różne formy zobowiązań płynących ze sprawiedliwości. Papież w encyklice Centesimus annus wymienia sprawiedliwość rozdzielczą, polegającą na uczestnictwie wszystkich członków społeczności w wypracowanych przez nią dobrach. Celem tego wymiaru sprawiedliwości jest troska o zaspokojenie podstawowych potrzeb osoby i stopniowe niwelowanie różnic w statusie ekonomicznym i społecznym [14]. Jan Paweł II wskazuje na zobowiązanie do większej troski o najuboższych, nie po to jednak, by ich zastąpić w podejmowaniu odpowiedzialności za siebie i innych, ale po to, by – wyrwawszy ich z ograniczeń biedy – pozwolić tę odpowiedzialność w pełni podjąć [15] [16]. Pomoc ubogim, polegająca na zdjęciu z nich odpowiedzialności za dobro wspólne, jest w ostatecznym rozrachunku niesprawiedliwością. Naruszenie sprawiedliwości jest natomiast zawsze naruszeniem porządku miłości i sprzeniewierzeniem się godności osoby [17]. Obdarzony tą niezrównaną godnością, człowiek nie może żyć w warunkach społecznych, ekonomicznych, kulturowych i politycznych, które uwłaczają jego człowieczeństwu. Taka jest teologiczna podstawa walki w obronie godności osoby, walki o sprawiedliwość i pokój społeczny, o postęp ludzkości, o wyzwolenie i integralny rozwój człowieka, każdego człowieka [18]. Papież z naciskiem podkreśla, że aby działać w duchu sprawiedliwości, nie wystarczy „działać przeciw”, w imię twardej siły. Trzeba także „działać dla i z” innymi, czyli […] dla każdego i z każdym [19].

Jan Paweł II poświęca wiele miejsca sprawiedliwości w orędziach na Światowy Dzień Pokoju (np. z roku 1998 czy 2002), wskazując na bezpośredni związek zachowania zasady sprawiedliwości i pokoju na świecie. Dla Papieża jest oczywiste, że właśnie niesprawiedliwość jest jedną z podstawowych przyczyn konfliktów. Prawdziwy pokój jest […] owocem sprawiedliwości, cnoty moralnej i gwarancji prawnej, która czuwa nad pełnym poszanowaniem praw oraz obowiązków i równym podziałem dobrodziejstw i powinności [20]. Wątek ten jest obecny w nauczaniu papieskim praktycznie od początku pontyfikatu. Już w encyklice Laborem exercens Jan Paweł II pisze, że zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości musi być gruntownie zespolone z zaangażowaniem na rzecz pokoju w świecie współczesnym [21]. W orędziu z 1998 podkreśla, że sprawiedliwy jest tylko ten porządek społeczny, w którym wszyscy mają na równi dostęp do dobra wspólnego [22]. Dodaje też, że sprawiedliwość jest cnotą dynamiczną i żywą: ochrania i umacnia bezcenną wartość, jaką jest godność człowieka, i troszczy się o dobro wspólne, jest bowiem strażniczką więzi między ludźmi i narodami. Człowiek nie żyje sam, ale od pierwszej chwili istnienia nawiązuje relacje z innymi, tak że jego własne dobro jako jednostki idzie w parze z dobrem społecznym: istnieje między nimi delikatna równowaga [23].

Przypisy

  1. por. Dominus et Vivificantem 27; 48
  2. Dives in Misercordia 4
  3. Dives in Misercordia 14
  4. por. komentarz do Łk 15,18n – Dives in Misercordia 5
  5. por. Dives in Misercordia 14
  6. por. Salvifici doloris 10
  7. por. Salvifici doloris 11
  8. Dives in Misercordia 7
  9. Dives in Misercordia 8
  10. Homilia, Katowice, 20.06.1983, 12
  11. por. Familiaris consortio 2
  12. por. Familiaris consortio 43; 48
  13. Dives in Misercordia 12
  14. por. Centessimus annus 8
  15. por. Centessimus annus 10; 28; 34
  16. Solicitudo Rei Socialis 28
  17. por. Centessimus annus 10
  18. Ecclesia in Africa 69
  19. Orędzie na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 1987
  20. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 3
  21. Laborem exercens 2
  22. por. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1998, nr 1
  23. tamże

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Inne dokumenty Kościoła

  • Jan XXIII. Encyklika Mater et magistra (15.05.1961);
  • Paweł VI. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1972: „Jeśli pragniesz pokoju, pracuj na rzecz sprawiedliwości”.

Publikacje innych autorów

  • J. Gocko. Ekonomia a moralność. Lublin 1996;
  • J. Nagórny. Posłannictwo chrześcijan w świecie. T.1: Świat i wspólnota. Lublin 1997;
  • Moralne aspekty przemian cywilizacyjnych. Red. J. Nagórny, A. Derdziuk. Lublin 2001 (zwłaszcza autorzy: W. Kawecki, M. Graczyk).

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o aborcji


Linki zewnętrzne

Hasła w Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich

Zobacz także