Upomnienie braterskie

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Wersja z dnia 17:20, 10 mar 2014 autorstwa Pgierech (dyskusja | edycje) (Utworzył nową stronę „ Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, [http://www.polwen.pl/ Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne], Radom 2014 Au...”)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: ks. Bernard JURCZYK 


Upomnienie braterskie – (łac. correctio fraterna) – zwrócenie uwagi na czyjeś złe postępowanie jako sprawcy, w celu osiągnięcia jego poprawy. Dosłowny przekład greckiego słowa, będącego odpowiednikiem „upomnienia” (νουθετέω), brzmi: „przywołać kogoś do rozsądku”.

Biblia o upomnieniu braterskim

Podstawą upomnienienia braterskiego jest biblijne wezwanie do miłości i odpowiedzialności za bliźniego (por. 2 Tes 3,15). Już w Starym Testamencie kapłani, prorocy i mędrcy izraelscy nie tylko głosili i wyjaśniali słowo Boże, lecz również upominali (por. np. Syr 19,13-17; Ez 3,16-21). Upomnienie braterskie jest konieczne, w przeciwnym razie bowiem – w jakiejś mierze – uczestniczy się w złu, które dany człowiek czyni. Nie może ono jednak być znakiem nienawiści: Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. Będziesz upominał bliźniego, aby nie zaciągnąć winy z jego powodu (Kpł 19,17). Według Chrystusa, to miłość nakazuje najpierw upominać bliźniego, aby pomóc mu się zmienić [1]. Upomnienie braterskie jest otwarte na przebaczenie: Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu (Łk 17,3). Z szacunku do człowieka wynika pewien „porządek” upomnienia braterskiego: najpierw w cztery oczy, potem przy świadkach, a dopiero na końcu należy poprosić o to Kościół (por. Mt 18,15-17). Apostołowie, wierni poleceniom Pana, sami upominali wiernych (por. Dz 2,40; 2 Kor 5,20; 1 Tes 2,3; Tt 1,9; 3,10), jak również zobowiązywali do upomnienia braterskiego (por. Rz 15,14; 1 Tes 5,14; Jk 5,19-20; 1 P 4,8). Konieczność upomnienia braterskiego wypływa z faktu, że człowiek uwikłany w miłość własną nie zawsze potrafi sam dostrzec swoje błędy i grożące mu niebezpieczeństwa. Obowiązek upomnienia braterskiego jest potwierdzeniem, że miłość bliźniego nie oznacza rezygnacji z wymagań prawdy. Niekiedy to upomnienie może zostać źle odebrane i wówczas osoby upomniane mogą potraktować je jako akt nienawiści. To dlatego św. Paweł pyta się z wyrzutem Galatów: Czy dlatego stałem się waszym wrogiem, że mówiłem wam prawdę? (Ga 4,16). Miłość bliźniego nie może jednak opierać się na fałszywej tolerancji. Miłość może narazić się na zarzuty, ale nie może zrezygnować z walki o prawdziwe dobro bliźniego.


Nauczanie Jana Pawła II nt. upomnienia braterskiego

W tę biblijno-teologiczną, a zarazem personalistyczną perspektywę upomnienia braterskiego wpisuje się nauczanie i postępowanie Jana Pawła II. W odniesieniu do Papieża, odpowiedzialnego za ortodoksję i ortopraksję w Kościele, można bowiem mówić o dwóch płaszczyznach upomnienia braterskiego – doktrynalnej i pastoralnej. Na płaszczyźnie doktrynalnej należy mieć na uwadze przede wszystkim nauczanie zawarte w posynodalnych adhortacjach apostolskich: Reconciliatio et paenitentia, Pastores dabo vobis, Vita consecrata i Pastores gregis. W adhortacji Reconciliatio et paenitentia Papież zwraca uwagę na upomnienia braterskie, jakie realizuje się w posłudze kapłana, szafarza pokuty wobec penitenta, i które ma w sobie coś z historii Dawida, upomnianego przez proroka Natana[2]. Według Ojca Świętego, cały Kościół przyczynia się do nawrócenia grzeszników przez modlitwę, zachęty, upomnienie braterskie i wsparcie pełne miłości[3]. W adhortacjach poświęconych osobom duchownym Jan Paweł II przypomina, że biskup nie jest powołany jedynie do składania świadectwa wiary, ale także do oceny i utrzymywania w ładzie jej przejawów u wiernych powierzonych jego trosce pasterskiej [4]. Ta funkcja biskupa odnosi się szczególnie do kapłanów, powierzonych jego ojcowskiej i braterskiej trosce: miłuje ich, słucha, przyjmuje, poprawia, pociesza, stara się z nimi współpracować oraz, w miarę możliwości, zabiega o ich dobro na płaszczyźnie ludzkiej, duchowej, kapłańskiej i ekonomicznej [5]. Upomnienie braterskie wydaje się też być jednym z elementów duchowej pomocy i współodpowiedzialności, jaka powinna mieć miejsce w braterskiej społeczności kapłanów [6], a nawet w ich formacji [7]. To samo dotyczy wspólnot zakonnych [8]. Również nauczanie społeczne Jana Pawła II nie jest pozbawione braterskich napomnień. W czasie jednej z audiencji generalnych Papież – nawiązując do napomnień prorockich, dotyczących wolności i sprawiedliwości społecznej – sformułował własne: na rzecz ‘‘wyższego ideału solidarności, wielkoduszności i braterstwa [9]. Na płaszczyźnie pastoralnej najbardziej znaczące napomnienia Jana Pawła II dotyczą spraw: abpa Marcela Lefèbvre’a, kościelnych poradni rodzinnych w Niemczech oraz molestowania seksualnego nieletnich przez duchownych w USA. Jeśli chodzi o abpa Lefèbvre’a, to zanim Papież podjął w 1988 roku decyzję o jego ekskomunice, wysłał najpierw do niego list, prosząc o zaniechanie zamiaru wyświęcenia biskupa: z głębi ojcowskiego serca, a równocześnie z całą powagą, jakiej wymagają obecne okoliczności, wzywam Cię, Czcigodny Bracie, do zrezygnowania z tego zamiaru, który jeśli zostanie urzeczywistniony, nie będzie niczym innym, aniżeli aktem schizmatyckim, którego teologiczne i kanoniczne konsekwencje niewątpliwie są Waszej Ekscelencji znane. Gorąco wzywam Waszą Ekscelencję do powrotu, w pokorze, do pełnego posłuszeństwa Zastępcy Chrystusa (2.07.1988). Upomnienia w sprawie kościelnych poradni rodzinnych w Niemczech dotyczą zarówno Episkopatu, jak i świeckich. Choć są oparte na mocy powierzonej Papieżowi misji utwierdzania braci w wierze (por. Łk 22,32), to jednocześnie mają charakter prośby do przemyślenia niełatwego problemu, by wydawane zaświadczenia nie wciągały Kościoła w zabijanie nie narodzonych i nie osłabiały wiarygodności sprzeciwu Kościoła wobec aborcji (11.01.1998). Charakter upomnienia braterskiego ma również spotkanie, jakie w kwietniu 2002 roku odbył Jan Paweł II z kardynałami ze Stanów Zjednoczonych, poświęcone bolesnemu problemowi molestowania seksualnego nieletnich przez duchownych. Jak stwierdził Papież w przemówieniu skierowanym do kardynałów amerykańskich, ‘‘ludzie muszą wiedzieć, że w kapłaństwie i życiu zakonnym nie ma miejsca dla osób, które mogłyby wyrządzić krzywdę młodzieży. […] Teraz powinniście sprawić, by tam gdzie wzmógł się grzech, jeszcze obficiej rozlała się łaska (por. Rz 5,20)’’[10]. Formułowane i stosowane przez Jana Pawła II upomnienia braterskie są wyrazem jego odpowiedzialności za czystość wiary i jedność Kościoła. Wynika to z przekonania Papieża, że brak reakcji na zło, które ktoś czyni, nie jest wyrazem tolerancji, lecz obojętności, a na pewno nie ma nic wspólnego z prawdziwym miłosierdziem; byłoby też zaprzeczeniem solidarności. Upomnienie braterskie w duchu prawdy i miłości jest jednym z ważnych wymiarów postawy solidarnej współodpowiedzialności wzajemnie za siebie, a także za konkretny kształt życia społecznego.


Przypisy

  1. por. Katechizm Kościoła Katolickiego 1829
  2. Reconciliatio et paenitentia 31
  3. Audiencja generalna, 22.09.1999, 5
  4. Pastores gregis 44
  5. Pastores gregis 47
  6. por. Pastores dabo vobis 74
  7. por. Pastores dabo vobis 76-77
  8. por. Vita consecrata 42-43
  9. Audiencja generalna, 10.01.2001, 5
  10. Przemówienie do kardynałów Stanów Zjednoczonych, 23.04.2002

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Inne dokumenty Kościoła

  • Kongregacja Nauki Wiary. Instrukcja o szacunku dla rodzącego się życia ludzkiego i o godności jego przekazywania Donum vitae (22.02.1987), pkt I,3;
  • Kongregacja Nauki Wiary, Deklaracja o przerywaniu ciąży Quaestio de abortu (18.11.1974).
  • Papież Pius XI, encyklika "Casti connubii",
  • Papież Jan XXIII, encyklika "Mater et magistra"
  • Papież Paweł VI, encyklika "Humanae Vitae"
  • Papież Paweł VI, Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1977.

Publikacje innych autorów

  • W imieniu dziecka poczętego. Red. J. Gałkowski, J. Gula. Rzym−Lublin 1991;
  • B. Hałaczek, K. Ostrowska, F. Höpflinger. Dlaczego aborcja. Warszawa 1994;
  • J. Kowalski. Kontekst powstania encykliki Evangelium vitae i jej istotne treści. W: Życie – dar nienaruszony. Red. A. Młotek, T. Reroń. Wrocław 1995;
  • T. Ślipko. Moralność życia w encyklice Evangelium vitae a filozoficzna etyka chrześcijańska. W: tamże;
  • J. Krucina. Wartość życia drogą demokracji poprawionej. W: tamże;
  • J. Nagórny. „Ewangelia życia” wobec „kultury śmierci”. W: tamże; W. Bołoz. Życie w ludzkich rękach. Warszawa 1997;
  • G. B. Sala. Ciągłość i nowość w nauczaniu Evangelium vitae. W: Jan Paweł II. Evangelium vitae. Tekst i komentarze. Red. T. Styczeń, J. Nagórny. Lublin 1997;
  • A. Grześkowiak. Polityka i prawo w służbie życia według encykliki Evangelium vitae Jana Pawła II. W: tamże;
  • J. Merecki. Życie ludzkie a życie osobowe. Kilka uwag na marginesie 60. numeru encykliki Evangelium vitae. W: tamże;
  • A. Katolo. Embrion ludzki – osoba czy rzecz? Lublin−Sandomierz 2000;
  • J. Salij. Wybierajmy życie. Poznań 2002;
  • W. Fijałkowski. Ku afirmacji życia. Lublin 2003;
  • J. Nagórny. Sprzeciw wobec „prawa” do zabijania. Uczestnictwo katolików w życiu politycznym w kontekście obowiązku prawnej ochrony życia nienarodzonych. „Ethos” 16:2003 nr 1-2;
  • M. Machinek. Życie w dyspozycji człowieka. Wybrane problemy etyczne u początku ludzkiego życia. Olsztyn 2004.

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o aborcji

Absolutne poszanowanie każdego niewinnego życia ludzkiego nakazuje także skorzystać z prawa do sprzeciwu sumienia wobec aborcji i eutanazji. „Uśmiercenie” nigdy nie może zostać uznane za działanie lecznicze, nawet wówczas, gdy jedyną intencją jest spełnienie żądania pacjenta: jest to raczej sprzeniewierzenie się zawodowi lekarskiemu, który można określić jako żarliwe i stanowcze „tak” wobec życia. Także w dziedzinie poszukiwań biomedycznych, fascynującej i zapowiadającej nowe wielkie odkrycia służące dobru ludzkości, należy zawsze unikać eksperymentów, badań i zastosowań, które lekceważąc nienaruszalną godność ludzkiej istoty przestają służyć człowiekowi i choć pozornie mu pomagają, w rzeczywistości są wymierzone przeciw niemu.

— encyklika "Evangelium vitae", 89


Szczególną uwagę pragnę poświęcić wam, kobiety, które dopuściłyście się przerwania ciąży. Kościół wie, jak wiele czynników mogło wpłynąć na waszą decyzję, i nie wątpi, że w wielu przypadkach była to decyzja bolesna, może nawet dramatyczna. Zapewne rana w waszych sercach jeszcze się nie zabliźniła.

W istocie bowiem to, co się stało, było i jest głęboko niegodziwe. Nie ulegajcie jednak zniechęceniu i nie traćcie nadziei. Starajcie się raczej zrozumieć to doświadczenie i zinterpretować je w prawdzie. Z pokorą i ufnością otwórzcie się – jeśli tego jeszcze nie uczyniłyście – na pokutę: Ojciec wszelkiego miłosierdzia czeka na was, by ofiarować wam swoje przebaczenie i pokój w Sakramencie Pojednania. Odkryjecie, że nic jeszcze nie jest stracone, i będziecie mogły poprosić o przebaczenie także swoje dziecko: ono teraz żyje w Bogu. Wsparte radą i pomocą życzliwych wam i kompetentnych osób, będziecie mogły uczynić swoje bolesne świadectwo jednym z najbardziej wymownych argumentów w obronie prawa wszystkich do życia. Poprzez wasze oddanie sprawie życia, uwieńczone być może narodzinami nowych istot ludzkich i poświadczone przyjęciem i troską o tych, którzy najbardziej potrzebują waszej bliskości, ukształtujecie nowy sposób patrzenia na życie człowieka.

— encyklika "Evangelium vitae", 99


Drodzy bracia i siostry, bądźcie solidarni z życiem. Wołanie to kieruję do wszystkich moich rodaków bez względu na przekonania religijne. Do wszystkich ludzi, nikogo nie wyłączając. Z tego miejsca raz jeszcze powtarzam to, co powiedziałem w październiku ubiegłego roku: «naród, który zabija własne dzieci, staje się narodem bez przyszłości». Wierzcie mi, że nie było mi łatwo tego powiedzieć z myślą o moim narodzie. Bo ja pragnę dla niego przyszłości, wspaniałej przyszłości. Potrzebna jest przeto powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia. Dzisiaj świat stał się areną bitwy o życie. Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie «kultury życia»: tworzenie dzieł i wzorców kulturowych, które będą podkreślały wielkość i godność ludzkiego życia; zakładanie instytucji naukowych i oświatowych, które będą promowały prawdziwą wizję osoby ludzkiej, życia małżeńskiego i rodzinnego; tworzenie środowisk wcielających w praktykę codziennego życia miłość miłosierną, którą Bóg obdarza każdego człowieka, zwłaszcza człowieka cierpiącego, słabego, ubogiego, nie narodzonego.

Wiem o tym, że w Polsce czyni się wiele w sprawie obrony życia. Bardzo jestem wdzięczny wszystkim, którzy w to dzieło budowania «kultury życia» zaangażowali się w różnorodny sposób. Wyrażam moją wdzięczność i uznanie tym wszystkim w naszej Ojczyźnie, którzy w poczuciu wielkiej odpowiedzialności przed Bogiem, swoim sumieniem i narodem bronią ludzkiego życia, godności małżeństwa i rodziny. Dziękuję z całego serca Federacji Ruchów Obrony Życia, Stowarzyszeniom Rodzin Katolickich oraz wszystkim innym organizacjom i instytucjom, których powstało bardzo dużo w ostatnich latach w naszym kraju. Dziękuję lekarzom, pielęgniarkom i osobom, które stoją w obronie życia nie narodzonych. I proszę wszystkich, stójcie na straży życia. Jest to wasz wielki wkład w budowanie cywilizacji miłości. Niech szeregi obrońców życia stale rosną. Nie traćcie otuchy. To jest wielkie posłannictwo i misja, jakie Opatrzność wam powierzyła. Niechaj Bóg, od którego pochodzi wszelkie życie, błogosławi wam!

— homilia podczas Mszy św. przed sanktuarium św. Józefa, Kalisz, 4 czerwca 1997 roku


Linki zewnętrzne

Hasła w Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich