Wyżywienie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez jednego użytkownika)
Linia 17: Linia 17:
 
Zdaniem Papieża, podstawową przyczyną głodu i niedożywienia – jako najbardziej dramatycznych form ubóstwa – jest [[sprawiedliwość|niesprawiedliwy]] podział dóbr <ref>por. Orędzie do ONZ, Nowy Jork, 2.10.1979, 17</ref>. Ocena ta odnosi się zarówno do sytuacji wewnątrz poszczególnych krajów i społeczności, jak i ma charakter globalny. Chociaż w wymiarze ogólnoświatowym jest pod dostatkiem żywności dla wszystkich, miliony istnień – z powodu nierównomiernego rozmieszczenia zasobów żywnościowych – giną z głodu. Kraje rozwinięte spożywają nadmiar tych zasobów, podczas gdy społeczeństwa Trzeciego Świata głodują.  
 
Zdaniem Papieża, podstawową przyczyną głodu i niedożywienia – jako najbardziej dramatycznych form ubóstwa – jest [[sprawiedliwość|niesprawiedliwy]] podział dóbr <ref>por. Orędzie do ONZ, Nowy Jork, 2.10.1979, 17</ref>. Ocena ta odnosi się zarówno do sytuacji wewnątrz poszczególnych krajów i społeczności, jak i ma charakter globalny. Chociaż w wymiarze ogólnoświatowym jest pod dostatkiem żywności dla wszystkich, miliony istnień – z powodu nierównomiernego rozmieszczenia zasobów żywnościowych – giną z głodu. Kraje rozwinięte spożywają nadmiar tych zasobów, podczas gdy społeczeństwa Trzeciego Świata głodują.  
  
Wśród innych istotnych czynników głodu i niedożywienia Jan Paweł II wylicza np. zbyt ograniczoną, to znaczy przede wszystkim ekonomiczną koncepcję rozwoju <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Sollicitudo rei socialis''] 9; Orędzie na Wielki Post 1995</ref>, wykluczenie z globalnego systemu gospodarczego niektórych krajów, a nawet całych regionów <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Sollicitudo rei socialis''] 15</ref>, a także [[bezrobocie]] <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/383 ''Laborem exercens''] 8</ref>. Papież nie waha się mówić wprost o istnieniu pewnych ekonomicznych, finansowych i społecznych mechanizmów, mających charakter [[struktury grzechu|„struktur grzechu”]], które petryfikują stan bogactwa jednych i ubóstwa drugich. Sprawiają one, że kraje najbardziej potrzebujące żywności, zostają wyłączone z zasad wymiany wolnorynkowej, a przez to są pozbawione możliwości zdobycia podstawowych produktów żywnościowych <ref>por. Przemówienie do uczestników XXVIII Konferencji Generalnej FAO, 11.11.1993; [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Sollicitudo rei socialis''] 36</ref>. Ojciec Święty zdecydowanie sprzeciwia się tłumaczeniu niewłaściwego rozmieszczenia zasobów żywnościowych jedynie względami [[demografia|demograficznymi]]: ''Trzeba odrzucić fałszywe rozumowanie, które każe twierdzić, że „być licznymi znaczy skazywać się na ubóstwo”'' <ref>Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 3</ref>. Uważa, że problemu niedożywienia i głodu nie da się rozwiązać automatycznie przez ustabilizowanie zaludnienia w skali światowej: ''Złudne jest […] mniemanie, że wymuszona stabilizacja liczby ludności świata czy nawet jej zmniejszenie rozwiązałoby automatycznie problem głodu; bez [[praca|pracy]] młodych pokoleń, bez wkładu [[nauka|badań naukowych]], bez [[solidarność|solidarności]] między narodami i pokoleniami zasoby produktów rolnych i żywnościowych prawdopodobnie będą coraz szczuplejsze, a najuboższe warstwy społeczne nadal będą żyć poniżej progu ubóstwa i wyłączone będą z normalnych mechanizmów gospodarczych''<ref>tamże</ref>.  
+
Wśród innych istotnych czynników głodu i niedożywienia Jan Paweł II wylicza np. zbyt ograniczoną, to znaczy przede wszystkim ekonomiczną koncepcję rozwoju <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Sollicitudo rei socialis''] 9; Orędzie na Wielki Post 1995</ref>, wykluczenie z globalnego systemu gospodarczego niektórych krajów, a nawet całych regionów <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Sollicitudo rei socialis''] 15</ref>, a także [[bezrobocie]] <ref>por. [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/383 ''Laborem exercens''] 8</ref>. Papież nie waha się mówić wprost o istnieniu pewnych ekonomicznych, finansowych i społecznych mechanizmów, mających charakter [[struktury grzechu|„struktur grzechu”]], które petryfikują stan bogactwa jednych i ubóstwa drugich. Sprawiają one, że kraje najbardziej potrzebujące żywności, zostają wyłączone z zasad wymiany wolnorynkowej, a przez to są pozbawione możliwości zdobycia podstawowych produktów żywnościowych <ref>por. Przemówienie do uczestników XXVIII Konferencji Generalnej FAO, 11.11.1993; [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Sollicitudo rei socialis''] 36</ref>. Ojciec Święty zdecydowanie sprzeciwia się tłumaczeniu niewłaściwego rozmieszczenia zasobów żywnościowych jedynie względami [[demografia|demograficznymi]]: ''Trzeba odrzucić fałszywe rozumowanie, które każe twierdzić, że „być licznymi znaczy skazywać się na ubóstwo”'' <ref>Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 3</ref>. Uważa, że problemu niedożywienia i głodu nie da się rozwiązać automatycznie przez ustabilizowanie zaludnienia w skali światowej: ''Złudne jest […] mniemanie, że wymuszona stabilizacja liczby ludności świata czy nawet jej zmniejszenie rozwiązałoby automatycznie problem głodu; bez [[praca ludzka|pracy]] młodych pokoleń, bez wkładu [[nauka|badań naukowych]], bez [[solidarność|solidarności]] między narodami i pokoleniami zasoby produktów rolnych i żywnościowych prawdopodobnie będą coraz szczuplejsze, a najuboższe warstwy społeczne nadal będą żyć poniżej progu ubóstwa i wyłączone będą z normalnych mechanizmów gospodarczych''<ref>tamże</ref>.  
  
 
Z nauczania Jana Pawła II wynika wyraźnie, że problemu wyżywienia i głodu nie powinno się rozpatrywać w sposób wyizolowany, ale trzeba go widzieć w kontekście całego życia społecznego. Oznacza to, że w walce z niedożywieniem i głodem trzeba przezwyciężać zasadnicze przyczyny tych zjawisk, a nie tylko nieść doraźną pomoc głodującym, choć i ta jest potrzebna. Wśród proponowanych zadań długofalowych w rozwiązaniu kwestii żywnościowej Papież postuluje: wzrost różnych form inwestycji w dziedzinie [[rolnictwo|rolnictwa]] i produkcji żywnościowej, redukcję wydatków na zbrojenia, zwiększenie – zarówno na szczeblu krajowym i międzynarodowym, jak i na poziomie różnych [[wspólnota|wspólnot]] i rodzin – środków finansowych na zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego, stworzenie sytuacji, w której każdy człowiek i każda [[rodzina]] zawsze będą mogli dysponować wystarczającą ilością pożywienia <ref>por. Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 5</ref>. Papież popiera także szereg działań wypracowanych przez FAO na płaszczyźnie politycznej i prawnej, mających na celu aktywizowanie lokalnej produkcji rolnej oraz ochronę ziem uprawnych, sprawiedliwy podział własności środków produkcji, promocję stowarzyszeń i spółdzielni rolniczych, zapewnienie ludności wiejskiej dostępu do rynków, sprawiedliwego określenia warunków handlu oraz dostępu do kredytów. Zauważa jednak, że wszystkie te działania okażą się niewystarczające, jeśli nie będzie im towarzyszył wysiłek wychowania ludzi do sprawiedliwości, do solidarności i do miłości względem każdego człowieka, a także odejście od czysto konsumistycznego stylu życia społeczeństw wysoko rozwiniętych. Wskazuje przy tym na ''prawdziwą „kulturę dawania”, która powinna zrodzić w każdym kraju gotowość do zaspokajania potrzeb krajów mniej uprzywilejowanych''<ref>Przemówienie z okazji 50. rocznicy FAO, Rzym, 23.10.1995</ref> oraz na tworzenie duchowości komunii w wymiarze społecznym poprzez odkrycie na nowo „globalizacji solidarności” i „wyobraźni miłosierdzia”, ''której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowania się z nim, tak aby gest pomocy nie był odczuwany jako poniżająca jałmużna, ale jako świadectwo braterskiej wspólnoty osób'' <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/817 ''Novo millenio ineunte''] 50; por. Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 6; Przemówienie „Potrzebna jest globalizacja solidarności”, Rzym, 1.05.2000, 2</ref>.  
 
Z nauczania Jana Pawła II wynika wyraźnie, że problemu wyżywienia i głodu nie powinno się rozpatrywać w sposób wyizolowany, ale trzeba go widzieć w kontekście całego życia społecznego. Oznacza to, że w walce z niedożywieniem i głodem trzeba przezwyciężać zasadnicze przyczyny tych zjawisk, a nie tylko nieść doraźną pomoc głodującym, choć i ta jest potrzebna. Wśród proponowanych zadań długofalowych w rozwiązaniu kwestii żywnościowej Papież postuluje: wzrost różnych form inwestycji w dziedzinie [[rolnictwo|rolnictwa]] i produkcji żywnościowej, redukcję wydatków na zbrojenia, zwiększenie – zarówno na szczeblu krajowym i międzynarodowym, jak i na poziomie różnych [[wspólnota|wspólnot]] i rodzin – środków finansowych na zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego, stworzenie sytuacji, w której każdy człowiek i każda [[rodzina]] zawsze będą mogli dysponować wystarczającą ilością pożywienia <ref>por. Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 5</ref>. Papież popiera także szereg działań wypracowanych przez FAO na płaszczyźnie politycznej i prawnej, mających na celu aktywizowanie lokalnej produkcji rolnej oraz ochronę ziem uprawnych, sprawiedliwy podział własności środków produkcji, promocję stowarzyszeń i spółdzielni rolniczych, zapewnienie ludności wiejskiej dostępu do rynków, sprawiedliwego określenia warunków handlu oraz dostępu do kredytów. Zauważa jednak, że wszystkie te działania okażą się niewystarczające, jeśli nie będzie im towarzyszył wysiłek wychowania ludzi do sprawiedliwości, do solidarności i do miłości względem każdego człowieka, a także odejście od czysto konsumistycznego stylu życia społeczeństw wysoko rozwiniętych. Wskazuje przy tym na ''prawdziwą „kulturę dawania”, która powinna zrodzić w każdym kraju gotowość do zaspokajania potrzeb krajów mniej uprzywilejowanych''<ref>Przemówienie z okazji 50. rocznicy FAO, Rzym, 23.10.1995</ref> oraz na tworzenie duchowości komunii w wymiarze społecznym poprzez odkrycie na nowo „globalizacji solidarności” i „wyobraźni miłosierdzia”, ''której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowania się z nim, tak aby gest pomocy nie był odczuwany jako poniżająca jałmużna, ale jako świadectwo braterskiej wspólnoty osób'' <ref>[http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/817 ''Novo millenio ineunte''] 50; por. Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 6; Przemówienie „Potrzebna jest globalizacja solidarności”, Rzym, 1.05.2000, 2</ref>.  
Linia 38: Linia 38:
 
* Orędzie na Światowy Dzień Wyżywienia: „Aby rozwiązać palący problem głodu”, 14.10.1981;  
 
* Orędzie na Światowy Dzień Wyżywienia: „Aby rozwiązać palący problem głodu”, 14.10.1981;  
 
* Przemówienia:  
 
* Przemówienia:  
--- „750 milionów ludzi na świecie cierpi głód”, 25.07.1982;  
+
** - „750 milionów ludzi na świecie cierpi głód”, 25.07.1982;  
--- „Katastrofa atomowa i plaga głodu przerażają świat”, 1.01.1984;  
+
** - „Katastrofa atomowa i plaga głodu przerażają świat”, 1.01.1984;  
--- „Społeczna nauka Kościoła odpowiedzią na głód chleba i sprawiedliwości”, 13.10.1991;  
+
** - „Społeczna nauka Kościoła odpowiedzią na głód chleba i sprawiedliwości”, 13.10.1991;  
--- podczas audiencji dla uczestników XXVI Zgromadzenia Generalnego FAO: „Walka z głodem i niedożywieniem jest wyzwaniem dla wszystkich”, 14.11.1991; --- do uczestników obrad Międzynarodowej Konferencji ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), 5.12.1992;  
+
** - podczas audiencji dla uczestników XXVI Zgromadzenia Generalnego FAO: „Walka z głodem i niedożywieniem jest wyzwaniem dla wszystkich”, 14.11.1991;  
--- do uczestników XXVIII Konferencji Generalnej FAO: „Walka z głodem wymaga wspólnego działania”, 11.11.1993;  
+
** - do uczestników obrad Międzynarodowej Konferencji ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), 5.12.1992;  
--- do uczestników światowego spotkania na szczycie ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO): „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996;  
+
** - do uczestników XXVIII Konferencji Generalnej FAO: „Walka z głodem wymaga wspólnego działania”, 11.11.1993;  
 +
** - do uczestników światowego spotkania na szczycie ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO): „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996;  
 
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/822 Przesłanie z okazji Światowego Dnia Wyżywienia: „O solidarność z głodującymi”], 4.10.2000.
 
* [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/822 Przesłanie z okazji Światowego Dnia Wyżywienia: „O solidarność z głodującymi”], 4.10.2000.
  

Aktualna wersja na dzień 12:57, 17 lis 2014

Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: ks. Jerzy GOCKO SDB 


Wyżywieniegłód – jednym z najważniejszych w skali światowej problemów gospodarczo-społecznych ludzkości jest kwestia żywnościowa. Według FAO, szacuje się, że u początków trzeciego tysiąclecia ponad 850 mln ludzi było dotkniętych głodem, co stanowi około 20% populacji krajów rozwijających się. Około 190 mln dzieci cierpi na niedowagę, 230 mln jest zahamowanych w rozwoju fizycznym, a 50 mln zagłodzonych. Z permanentnym niedoborem witaminy A boryka się około 40 mln dzieci w 60 krajach, co powoduje, że każdego roku około 250-500 tys. dzieci traci wzrok. Prawie 30% światowej populacji cierpi na brak jodu, a około 2 mld ludzi doświadcza niedoboru żelaza.

Stanowisko Kościoła

Nauczanie społeczne Kościoła od wielu lat zwracało uwagę na zagrożenia wynikające z nierównomiernego dostępu do zasobów żywnościowych. Czynił to zwłaszcza Paweł VI, który wskazywał na głód jako na jedno z podstawowych wyzwań stojących przed społecznością ogólnoświatową, dotykających swoimi następstwami milionów ludzi [1]. Źródeł głodu i innych podobnych zjawisk dopatrywał się w gigantycznym systemie planowania zbrojeń i ekonomii rynków głodu [2].

Stolica Apostolska, zabierając wielokrotnie głos na forum FAO, rozwiązanie problemu głodu dostrzegała przede wszystkim we współpracy w tak ważnej w tej kwestii dziedzinie, jaką jest rolnictwo (a w następstwie wyżywienia), i nie zgadzała się na upraszczające interpretacje, które upatrują przyczyn głodu lub niedożywienia w niedostatku żywności czy kwestii demograficznej. Zasoby ziemi bowiem, rozpatrywane globalnie, są w stanie zaspokoić potrzeby żywnościowe wszystkich jej mieszkańców. Stąd zadania, które muszą być podjęte przez społeczność ogólnoświatową, w celu zapewniania żywności wszystkim ludziom, nie są jedynie natury ekonomicznej i technicznej, ale nade wszystko moralno-duchowej i łączą się one z szacunkiem dla godności każdego człowieka, z promocją solidarności, dobra wspólnego i zasady powszechnego przeznaczenia dóbr oraz umacnianiem pokoju.

Nauczanie Jana Pawła II nt. kwestii wyżywienia i głodu

Jan Paweł II niedożywienie i głodu zalicza do jednych z najbardziej dramatycznych form ubóstwa we współczesnym świecie. Sytuację, gdzie obok siebie bytują ci, którzy są zasobni i obfitują w dobra, i ci, którzy żyją w niedostatku, którzy przymierają w nędzy, a czasem po prostu umierają z głodu; liczba tych ostatnich idzie w miliony, w dziesiątki i setki milionów [3] − uważa za przejaw cywilizacji śmierci [4]. Jest swoistym paradoksem, a także wielką niesprawiedliwością, że obok bogatych społeczeństw, szerokie kręgi głodują i wiele ludzi codziennie umiera z głodu i niedożywienia: W epoce niebywałego rozwoju techniki i nowoczesnej technologii dramat głodu jest wielkim wyzwaniem i oskarżeniem [5]. Ojciec Święty podkreśla, że głód połączony z nędzą prowadzi do wykształcenia się we współczesnym społeczeństwie nieludzkich warunków życia [6], a jednocześnie postępującego zadłużenia międzynarodowego [7]. Na określenie tej sytuacji używa pojęcia geografia głodu[8]. Termin ten odnosi do pewnych regionów świata objętych głodem, a zarazem do całych grup ludzi, które pośród bogatych społeczeństw, z powodu niesprawiedliwego podziału dóbr, są skazywane na nędzę głodu.

Zdaniem Papieża, podstawową przyczyną głodu i niedożywienia – jako najbardziej dramatycznych form ubóstwa – jest niesprawiedliwy podział dóbr [9]. Ocena ta odnosi się zarówno do sytuacji wewnątrz poszczególnych krajów i społeczności, jak i ma charakter globalny. Chociaż w wymiarze ogólnoświatowym jest pod dostatkiem żywności dla wszystkich, miliony istnień – z powodu nierównomiernego rozmieszczenia zasobów żywnościowych – giną z głodu. Kraje rozwinięte spożywają nadmiar tych zasobów, podczas gdy społeczeństwa Trzeciego Świata głodują.

Wśród innych istotnych czynników głodu i niedożywienia Jan Paweł II wylicza np. zbyt ograniczoną, to znaczy przede wszystkim ekonomiczną koncepcję rozwoju [10], wykluczenie z globalnego systemu gospodarczego niektórych krajów, a nawet całych regionów [11], a także bezrobocie [12]. Papież nie waha się mówić wprost o istnieniu pewnych ekonomicznych, finansowych i społecznych mechanizmów, mających charakter „struktur grzechu”, które petryfikują stan bogactwa jednych i ubóstwa drugich. Sprawiają one, że kraje najbardziej potrzebujące żywności, zostają wyłączone z zasad wymiany wolnorynkowej, a przez to są pozbawione możliwości zdobycia podstawowych produktów żywnościowych [13]. Ojciec Święty zdecydowanie sprzeciwia się tłumaczeniu niewłaściwego rozmieszczenia zasobów żywnościowych jedynie względami demograficznymi: Trzeba odrzucić fałszywe rozumowanie, które każe twierdzić, że „być licznymi znaczy skazywać się na ubóstwo” [14]. Uważa, że problemu niedożywienia i głodu nie da się rozwiązać automatycznie przez ustabilizowanie zaludnienia w skali światowej: Złudne jest […] mniemanie, że wymuszona stabilizacja liczby ludności świata czy nawet jej zmniejszenie rozwiązałoby automatycznie problem głodu; bez pracy młodych pokoleń, bez wkładu badań naukowych, bez solidarności między narodami i pokoleniami zasoby produktów rolnych i żywnościowych prawdopodobnie będą coraz szczuplejsze, a najuboższe warstwy społeczne nadal będą żyć poniżej progu ubóstwa i wyłączone będą z normalnych mechanizmów gospodarczych[15].

Z nauczania Jana Pawła II wynika wyraźnie, że problemu wyżywienia i głodu nie powinno się rozpatrywać w sposób wyizolowany, ale trzeba go widzieć w kontekście całego życia społecznego. Oznacza to, że w walce z niedożywieniem i głodem trzeba przezwyciężać zasadnicze przyczyny tych zjawisk, a nie tylko nieść doraźną pomoc głodującym, choć i ta jest potrzebna. Wśród proponowanych zadań długofalowych w rozwiązaniu kwestii żywnościowej Papież postuluje: wzrost różnych form inwestycji w dziedzinie rolnictwa i produkcji żywnościowej, redukcję wydatków na zbrojenia, zwiększenie – zarówno na szczeblu krajowym i międzynarodowym, jak i na poziomie różnych wspólnot i rodzin – środków finansowych na zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego, stworzenie sytuacji, w której każdy człowiek i każda rodzina zawsze będą mogli dysponować wystarczającą ilością pożywienia [16]. Papież popiera także szereg działań wypracowanych przez FAO na płaszczyźnie politycznej i prawnej, mających na celu aktywizowanie lokalnej produkcji rolnej oraz ochronę ziem uprawnych, sprawiedliwy podział własności środków produkcji, promocję stowarzyszeń i spółdzielni rolniczych, zapewnienie ludności wiejskiej dostępu do rynków, sprawiedliwego określenia warunków handlu oraz dostępu do kredytów. Zauważa jednak, że wszystkie te działania okażą się niewystarczające, jeśli nie będzie im towarzyszył wysiłek wychowania ludzi do sprawiedliwości, do solidarności i do miłości względem każdego człowieka, a także odejście od czysto konsumistycznego stylu życia społeczeństw wysoko rozwiniętych. Wskazuje przy tym na prawdziwą „kulturę dawania”, która powinna zrodzić w każdym kraju gotowość do zaspokajania potrzeb krajów mniej uprzywilejowanych[17] oraz na tworzenie duchowości komunii w wymiarze społecznym poprzez odkrycie na nowo „globalizacji solidarności” i „wyobraźni miłosierdzia”, której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowania się z nim, tak aby gest pomocy nie był odczuwany jako poniżająca jałmużna, ale jako świadectwo braterskiej wspólnoty osób [18].

Przypisy

  1. por. Paweł VI. Encyklika Populorum progressio (26.03.1967), 45
  2. por. Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1973, nr 3
  3. Dives in Misercordia 11
  4. por. Evangelium Vitae 3
  5. Homilia, Wrocław, 1.06.1997; por. Redemptor hominis 6; Sollicitudo rei socialis 28
  6. por. Veritatis Splendor 80; Evangelium Vitae 3
  7. por. Tertio Millenio Adveniente 51; Sollicitudo rei socialis 19; Centessimus annus 35
  8. Przemówienie w UNESCO, Paryż, 2.06.1980, 4
  9. por. Orędzie do ONZ, Nowy Jork, 2.10.1979, 17
  10. por. Sollicitudo rei socialis 9; Orędzie na Wielki Post 1995
  11. por. Sollicitudo rei socialis 15
  12. por. Laborem exercens 8
  13. por. Przemówienie do uczestników XXVIII Konferencji Generalnej FAO, 11.11.1993; Sollicitudo rei socialis 36
  14. Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 3
  15. tamże
  16. por. Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 5
  17. Przemówienie z okazji 50. rocznicy FAO, Rzym, 23.10.1995
  18. Novo millenio ineunte 50; por. Przemówienie „O sprawiedliwy podział dóbr ziemi”, 13.11.1996, 6; Przemówienie „Potrzebna jest globalizacja solidarności”, Rzym, 1.05.2000, 2

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Inne dokumenty Kościoła

  • Papieska Rada „Cor unum”. Głód w świecie. Solidarny rozwój wyzwaniem dla wszystkich. Ząbki 1998.

Publikacje innych autorów

  • J. Castro. Geografia głodu. Warszawa 1954;
  • S. Ogrodnik. Przyszłość świata i człowieka. Problem ekonomiczno-moralny. Ocena krytyczna Raportów Rzymskich. Lublin 1992;
  • J. Nagórny. Zaniedbanie i przemoc u źródeł współczesnych zagrożeń życia i zdrowia. W: Ad libertatem in veritate. Księga pamiątkowa dedykowana Księdzu Profesorowi Alojzemu Marcolowi. Red. P. Morciniec. Opole 1996;
  • J. Balicki. Czy ziemia jest w stanie wyżywić obecne i przyszłe pokolenia? Światowy szczyt żywnościowy (Rzym 13-17.11.1996). „Społeczeństwo” 7:1997 nr 3.

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o wyżywieniu i głodzie

Gdy patrzymy na rodzinę ludzką rozproszoną po całej ziemi, nie może nas nie uderzyć niepokojący fakt o ogromnych wymiarach: z jednej strony, znaczne zasoby natury pozostają niewykorzystane, z drugiej zaś, istnieją całe zastępy bezrobotnych czy też nie w pełni zatrudnionych i ogromne rzesze głodujących; fakt, który niewątpliwie dowodzi, że zarówno wewnątrz poszczególnych wspólnot politycznych, jak i we wzajemnych stosunkach między nimi na płaszczyźnie kontynentalnej i światowej — gdy chodzi o organizację pracy i zatrudnienia — coś nie działa prawidłowo, i to właśnie w punktach najbardziej krytycznych i o wielkim znaczeniu społecznym.


W czasie dzisiejszej Statio Orbis trzeba koniecznie przywołać na myśl całą «geografię głodu», która obejmuje wiele miejsc na ziemi. W tym momencie miliony naszych braci i sióstr cierpi głód, a wielu z nich z głodu umiera — zwłaszcza dzieci! W epoce niebywałego rozwoju techniki i nowoczesnej technologii dramat głodu jest wielkim wyzwaniem i oskarżeniem! Ziemia jest w stanie wyżywić wszystkich. Dlaczego więc dzisiaj, pod koniec XX stulecia, tysiące ludzi ginie z głodu? Konieczny jest tutaj w skali światowej jakiś poważny rachunek sumienia — rachunek sumienia ze sprawiedliwości społecznej, z elementarnej międzyludzkiej solidarności.

Wypada przypomnieć prawdę podstawową, że ziemia jest Boża, a wszystkie jej bogactwa Bóg oddał w ręce człowieka, ażeby on używał ich w sposób sprawiedliwy, by służyły dobru wszystkich. Takie jest przeznaczenie dóbr stworzonych. Przemawia za tym samo prawo natury. W czasie niniejszego Kongresu Eucharystycznego nie może zabraknąć naszego solidarnego wołania o chleb w imieniu tych wszystkich, którzy cierpią głód. Wołanie to kierujemy najpierw do Boga, który jest Ojcem całej ludzkiej rodziny: «Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj!» Ale kierujemy je także do ludzi polityki i ekonomii, na których spoczywa odpowiedzialność za sprawiedliwy rozdział dóbr w skali światowej i w skali poszczególnych krajów: trzeba wreszcie położyć kres pladze głodu! Niech solidarność weźmie górę nad niepohamowaną chęcią zysku i nad stosowaniem tych zasad rynku, które nie biorą pod uwagę niezbywalnych praw ludzkich.

Na każdym z nas ciąży cząstka odpowiedzialności za ten niesprawiedliwy stan. Każdy z nas jakoś o głód i biedę innych się ociera. Umiejmy dzielić się chlebem z tymi, którzy go nie mają lub mają go mniej od nas! Umiejmy otwierać nasze serca na potrzeby braci i sióstr, którzy cierpią z powodu nędzy i niedostatku! Czasem wstydzą się do tego przyznać, ukrywając swoją biedę. Trzeba ku nim dyskretnie wyciągnąć bratnią, pomocną dłoń. To także jest lekcja, jaką daje nam Eucharystia — chleb życia. Streścił tę lekcję bardzo wymownie św. brat Albert, krakowski biedaczyna, który swoje życie poświęcił służbie najuboższym. Mawiał często: «Trzeba być dobrym jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może dla siebie kęs ukroić i nakarmić się, jeśli jest głodny».


Uwolnienie od głodu setek milionów ludzi, którzy nadal są ofiarami tej plagi, nie jest zadaniem łatwym. Wymaga bowiem przede wszystkim sięgnięcia do korzeni problemu i usunięcia najgłębszych przyczyn głodu i niedożywienia. W związku z tym warto przypomnieć, że — jak wynika z ostatniego dorocznego raportu FAO — podstawową przyczyną niedostatku żywności są wojny i konflikty wewnętrzne. Z bólem dowiadujemy się, że «konflikty wewnętrzne przynoszą ludności wiejskiej więcej szkód niż wojny międzynarodowe». Także tutaj zatem wyłania się problem wolności i odpowiedzialności. Czytamy bowiem, że «jeśli na przykład w 1984 r. człowiek był przyczyną 10% kryzysów żywnościowych, to w 1999 r. ponosił za nie odpowiedzialność już w 50%». Wolność od głodu oznacza także wolność od wojny. Nieprzypadkowo Kościół katolicki, modląc się w Litanii do Wszystkich Świętych o uwolnienie od chorób i głodu, wiąże te plagi z wojną: «a peste, fame et bello libera nos, Domine» («od powietrza, głodu i wojny wybaw nas, Panie»).

Należy też uświadomić sobie, że przezwyciężenie głodu i niedostatków żywnościowych nie zależy jedynie od zwiększenia produkcji żywności. Zasoby żywności na świecie już dziś byłyby wystarczające, gdyby rozdzielano je sprawiedliwie. Tak jednak niestety nie jest. Problem jest bardzo stary: mówił o nim już św. Augustyn, kiedy wzywał zamożnych chrześcijan, aby dzielili się częścią swoich dóbr z tymi, którzy ich nie posiadali. Posługując się bardzo trafnym wyrażeniem, wskazywał, że «in paupere se pasci voluit, qui non esurit» — «Ten, który nie potrzebuje pożywienia, pragnął, aby Go nakarmiono w ubogim» (Kazanie 206, 2). I dodawał: «Dobrowolne umartwienie niech służy wsparciu ubogiego» — «Castigatio volentis fiat sustentatio non habentis» (Kazanie 210, 12).


Linki zewnętrzne

Hasła w Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich

Zobacz także