Terroryzm: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzył nową stronę „ Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, [http://www.polwen.pl/ Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne], Radom 2014 Au...”) |
|||
Linia 11: | Linia 11: | ||
<P>Swoistą syntezę spojrzenia na terroryzm zawarł Jan Paweł II w encyklice Sollicitudo rei socialis: ''Nie można też nie dostrzegać innej bolesnej plagi dzisiejszego świata: zjawiska terroryzmu, nastawionego na zabijanie i niszczenie bez różnicy ludzi i dóbr, na tworzenie klimatu strachu i niepewności, często również poprzez więzienie zakładników. Nawet gdy jako motywację tej nieludzkiej praktyki podaje się jakąś ideologię czy dążenie do stworzenia lepszego świata, akty terroryzmu nigdy nie mogą być usprawiedliwione. Tym bardziej, gdy – jak to się dzisiaj zdarza – te decyzje i akty przybierające niekiedy rozmiary prawdziwej masakry, porywanie osób niewinnych i nie zamieszanych w konflikty, mają na celu propagandę własnej sprawy albo też, co gorsze, są celem samym w sobie, gdy zabija się tylko dla zabijania. Wobec takiej grozy i ogromu cierpienia zawsze zachowują swoją ważność słowa, które wypowiedziałem kilka lat temu, a które tu pragnę jeszcze raz powtórzyć: „Chrześcijaństwo zabrania […] uciekania się do nienawiści, mordowania bezbronnych, do metody terroryzmu” '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 24</ref>.</P> | <P>Swoistą syntezę spojrzenia na terroryzm zawarł Jan Paweł II w encyklice Sollicitudo rei socialis: ''Nie można też nie dostrzegać innej bolesnej plagi dzisiejszego świata: zjawiska terroryzmu, nastawionego na zabijanie i niszczenie bez różnicy ludzi i dóbr, na tworzenie klimatu strachu i niepewności, często również poprzez więzienie zakładników. Nawet gdy jako motywację tej nieludzkiej praktyki podaje się jakąś ideologię czy dążenie do stworzenia lepszego świata, akty terroryzmu nigdy nie mogą być usprawiedliwione. Tym bardziej, gdy – jak to się dzisiaj zdarza – te decyzje i akty przybierające niekiedy rozmiary prawdziwej masakry, porywanie osób niewinnych i nie zamieszanych w konflikty, mają na celu propagandę własnej sprawy albo też, co gorsze, są celem samym w sobie, gdy zabija się tylko dla zabijania. Wobec takiej grozy i ogromu cierpienia zawsze zachowują swoją ważność słowa, które wypowiedziałem kilka lat temu, a które tu pragnę jeszcze raz powtórzyć: „Chrześcijaństwo zabrania […] uciekania się do nienawiści, mordowania bezbronnych, do metody terroryzmu” '' <ref> [http://www.nauczaniejp2.pl/dokumenty/wyswietl/id/392 ''Solicitudo Rei Socialis''] 24</ref>.</P> | ||
<P>Papież zawsze żywo reaguje na wszelkie przejawy terroryzmu: ''Nie mogę rozpocząć tej audiencji inaczej, jak wyrażając głęboki ból z powodu ataków terrorystycznych, które wczoraj boleśnie zraniły Amerykę i w których tysiące ludzi straciło życie, a bardzo wielu odniosło rany. […] raz jeszcze stwierdzam stanowczo, że przemoc nigdy nie jest drogą wiodącą do prawdziwego rozwiązania problemów ludzkości'' <ref>Audiencja Generalna, 12.09.2001</ref>. Papież podjął ten temat szeroko w orędziu na Światowy Dzień Pokoju w 2002 roku. Podkreślił w nim, że międzynarodowy terroryzm przemienił się w ostatnich latach ''w wyrafinowaną sieć ośrodków wpływów politycznych, wymiany technologicznej i ekonomicznej, która przekracza granice krajów i rozszerza się, ogarniając cały świat. Powstały organizacje terrorystyczne, często finansowane przez ogromne kapitały, które opracowują szeroko zakrojone strategie, godząc w niewinne osoby, nie zamieszane wcale w plany terrorystów'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 4</ref>. Papież jeszcze raz podkreśla, że terroryzm rodzi się z nienawiści i powoduje izolację, nieufność, zamknięcie. Opiera się na pogardzie dla ludzkiego życia. Dlatego też stanowi ''prawdziwe przestępstwo przeciw ludzkości'' <ref>tamże</ref>. </P> | <P>Papież zawsze żywo reaguje na wszelkie przejawy terroryzmu: ''Nie mogę rozpocząć tej audiencji inaczej, jak wyrażając głęboki ból z powodu ataków terrorystycznych, które wczoraj boleśnie zraniły Amerykę i w których tysiące ludzi straciło życie, a bardzo wielu odniosło rany. […] raz jeszcze stwierdzam stanowczo, że przemoc nigdy nie jest drogą wiodącą do prawdziwego rozwiązania problemów ludzkości'' <ref>Audiencja Generalna, 12.09.2001</ref>. Papież podjął ten temat szeroko w orędziu na Światowy Dzień Pokoju w 2002 roku. Podkreślił w nim, że międzynarodowy terroryzm przemienił się w ostatnich latach ''w wyrafinowaną sieć ośrodków wpływów politycznych, wymiany technologicznej i ekonomicznej, która przekracza granice krajów i rozszerza się, ogarniając cały świat. Powstały organizacje terrorystyczne, często finansowane przez ogromne kapitały, które opracowują szeroko zakrojone strategie, godząc w niewinne osoby, nie zamieszane wcale w plany terrorystów'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 4</ref>. Papież jeszcze raz podkreśla, że terroryzm rodzi się z nienawiści i powoduje izolację, nieufność, zamknięcie. Opiera się na pogardzie dla ludzkiego życia. Dlatego też stanowi ''prawdziwe przestępstwo przeciw ludzkości'' <ref>tamże</ref>. </P> | ||
− | <P>Jan Paweł II akcentuje bardzo wyraźnie, że ''istnieje prawo do obrony przed terroryzmem, '' z którego trzeba jednak korzystać w duchu zasad moralnych i prawnych ''zarówno w wyborze celów, jak i środków'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 5 | + | <P>Jan Paweł II akcentuje bardzo wyraźnie, że ''istnieje prawo do obrony przed terroryzmem, '' z którego trzeba jednak korzystać w duchu zasad moralnych i prawnych ''zarówno w wyborze celów, jak i środków'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 5</ref>. Taka obrona domaga się współpracy międzynarodowej; konieczne są wysiłki polityczne, dyplomatyczne i ekonomiczne. Papież dodaje jednak z mocą, że ''niesprawiedliwości istniejące na świecie nie mogą być nigdy użyte na usprawiedliwienie zamachów terrorystycznych. '' Stąd też ''wymówka terroryzmu, że działa w imieniu ubogich, jest oczywistym fałszem'' <ref>tamże</ref>. Papież sprzeciwia się również zdecydowanie wszelkim próbom religijnego uzasadniania terroryzmy, z powoływaniem się na prawdę w duchu fundamentalizmu: ''fundamentalistyczny fanatyzm jest postawą całkowicie przeciwną wierze w Boga. W gruncie rzeczy, terroryzm instrumentalizuje nie tylko człowieka, lecz także Boga, czyniąc z Niego bożka, który służy do własnych celów'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 6</ref>. Jest więc jasne, że ''nikt odpowiedzialny za religię nie może być pobłażliwy wobec terroryzmu, a tym bardziej nie powinien go propagować. Ogłaszanie się terrorystą w imię Boga, zadawanie gwałtu człowiekowi w imię Boga jest profanacją religii. Przemoc terrorystyczna jest przeciwna wierze w Boga, Stwórcę człowieka, który troszczy się o niego i kocha go. Stoi ona w sprzeczności szczególnie z wiarą w Chrystusa Pana'' <ref> Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 7</ref>. |
=== Przypisy === | === Przypisy === |
Wersja z 12:36, 16 kwi 2014
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014 Autor hasła: bp Andrzej Franciszek DZIUBA
Terroryzm – (łac. „terror” – strach, groza, przerażenie, straszna wieść) – zjawisko i postawa indywidualna lub społeczna stosowania przemocy, gwałtu, okrucieństwa w celu zniszczenia albo zastraszenia przeciwnika dla osiągnięcia określonych celów. Terroryzm przybiera charakter indywidualny, społeczny, państwowy oraz międzynarodowy. Zazwyczaj ma charakter polityczny. Jest zwalczany zarówno w skali krajowej, jak i międzynarodowej.
Spis treści
Nauczanie Jana Pawła II nt. terroryzmu
Już w początkach pontyfikatu Jan Paweł II wskazał, że tym, czego, chrześcijaństwo zabrania, jest uciekanie się […] do nienawiści, do mordowania bezbronnych ludzi, do metod terroryzmu [1]. Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza, że terroryzm, który grozi, rani i zabija wszystkich bez różnicy, jest w głębokiej sprzeczności ze sprawiedliwością i miłością [2].
Jan Paweł II szuka także głębszych przyczyn terroryzmu: Jeśli przeto pomimo takich założeń prawa człowieka bywają na różny sposób gwałcone, jeśli w praktyce jesteśmy świadkami […] gwałtów, tortur, terroryzmu, a także różnorodnych dyskryminacji, to musi to być konsekwencja innych przesłanek, które podkopują, a często niejako unicestwiają skuteczność humanistycznych założeń owych współczesnych programów i systemów. Nasuwa się wniosek o konieczności poddawania tychże stałej rewizji właśnie pod kątem obiektywnych i nienaruszalnych praw człowieka [3]. Według Papieża, stawianie pytań o źródła terroryzmu ma istotne znaczenie dla jego przezwyciężenia: Trzeba także – tak jak uczynił Chrystus – modlić się za tych, którzy zadają cierpienia i powodują śmierć, którzy szerzą przemoc i sieją terror. Nie możemy jednakże równocześnie pominąć zapytania: jaki jest cel tych aktów, które powodują tyle cierpienia poszczególnych ludzi, całych rodzin i różnych środowisk? I nie możemy prócz tego pominąć zapytania, z jakich źródeł, z jakich przesłanek, z jakiego pojęcia świata (byłoby raczej trudno mówić w tych przypadkach o „ideologii”) bierze początek taka postawa w odniesieniu do człowieka, całkowity brak poszanowania jego życia, wyuzdana skłonność do przemocy, do niszczenia i do zabijania [4].
Papież z mocą podkreśla: czyż program, który wybiera śmierć niewinnych ludzi, nie daje sobie sam świadectwa, że nie ma nic do powiedzenia żywemu człowiekowi, że nie ma żadnej prawdy, którą mógłby zwyciężać, którą mógłby zdobywać serca i sumienia – i służyć prawdziwemu postępowi człowieka [5]. Zaznacza jednocześnie, że oczywiście nie ma również prawdziwej wolności tam, gdzie różne formy anarchii, której nadaje się charakter teorii, prowadzą do odrzucenia lub systematycznego kontestowania jakiejkolwiek władzy, doprowadzając, w skrajnych przypadkach, do terroryzmu politycznego lub do ślepej przemocy, spontanicznej lub zorganizowanej [6]. Budowanie świata w pokoju, a więc dążenie do wspólnego dobra wymaga odrzucenia wszelkich form przemocy gwałtu i terroryzmu – niezależnie od tego z jakiej strony pochodzą – które pchają ludzi w chaos [7]. Dlatego Jan Paweł II woła: Niech posłuchają mego głosu ci, którzy weszli na nieludzką drogę terroryzmu: ślepe uderzenia, zabijanie niewinnych czy stosowanie krwawego odwetu nie sprzyjają sprawiedliwej ocenie rewindykacji zgłaszanych przez grupy mniejszościowe, na rzecz których oni rzekomo działają (por. SRS 4) [8].
Swoistą syntezę spojrzenia na terroryzm zawarł Jan Paweł II w encyklice Sollicitudo rei socialis: Nie można też nie dostrzegać innej bolesnej plagi dzisiejszego świata: zjawiska terroryzmu, nastawionego na zabijanie i niszczenie bez różnicy ludzi i dóbr, na tworzenie klimatu strachu i niepewności, często również poprzez więzienie zakładników. Nawet gdy jako motywację tej nieludzkiej praktyki podaje się jakąś ideologię czy dążenie do stworzenia lepszego świata, akty terroryzmu nigdy nie mogą być usprawiedliwione. Tym bardziej, gdy – jak to się dzisiaj zdarza – te decyzje i akty przybierające niekiedy rozmiary prawdziwej masakry, porywanie osób niewinnych i nie zamieszanych w konflikty, mają na celu propagandę własnej sprawy albo też, co gorsze, są celem samym w sobie, gdy zabija się tylko dla zabijania. Wobec takiej grozy i ogromu cierpienia zawsze zachowują swoją ważność słowa, które wypowiedziałem kilka lat temu, a które tu pragnę jeszcze raz powtórzyć: „Chrześcijaństwo zabrania […] uciekania się do nienawiści, mordowania bezbronnych, do metody terroryzmu” [9].
Papież zawsze żywo reaguje na wszelkie przejawy terroryzmu: Nie mogę rozpocząć tej audiencji inaczej, jak wyrażając głęboki ból z powodu ataków terrorystycznych, które wczoraj boleśnie zraniły Amerykę i w których tysiące ludzi straciło życie, a bardzo wielu odniosło rany. […] raz jeszcze stwierdzam stanowczo, że przemoc nigdy nie jest drogą wiodącą do prawdziwego rozwiązania problemów ludzkości [10]. Papież podjął ten temat szeroko w orędziu na Światowy Dzień Pokoju w 2002 roku. Podkreślił w nim, że międzynarodowy terroryzm przemienił się w ostatnich latach w wyrafinowaną sieć ośrodków wpływów politycznych, wymiany technologicznej i ekonomicznej, która przekracza granice krajów i rozszerza się, ogarniając cały świat. Powstały organizacje terrorystyczne, często finansowane przez ogromne kapitały, które opracowują szeroko zakrojone strategie, godząc w niewinne osoby, nie zamieszane wcale w plany terrorystów [11]. Papież jeszcze raz podkreśla, że terroryzm rodzi się z nienawiści i powoduje izolację, nieufność, zamknięcie. Opiera się na pogardzie dla ludzkiego życia. Dlatego też stanowi prawdziwe przestępstwo przeciw ludzkości [12].
Jan Paweł II akcentuje bardzo wyraźnie, że istnieje prawo do obrony przed terroryzmem, z którego trzeba jednak korzystać w duchu zasad moralnych i prawnych zarówno w wyborze celów, jak i środków [13]. Taka obrona domaga się współpracy międzynarodowej; konieczne są wysiłki polityczne, dyplomatyczne i ekonomiczne. Papież dodaje jednak z mocą, że niesprawiedliwości istniejące na świecie nie mogą być nigdy użyte na usprawiedliwienie zamachów terrorystycznych. Stąd też wymówka terroryzmu, że działa w imieniu ubogich, jest oczywistym fałszem [14]. Papież sprzeciwia się również zdecydowanie wszelkim próbom religijnego uzasadniania terroryzmy, z powoływaniem się na prawdę w duchu fundamentalizmu: fundamentalistyczny fanatyzm jest postawą całkowicie przeciwną wierze w Boga. W gruncie rzeczy, terroryzm instrumentalizuje nie tylko człowieka, lecz także Boga, czyniąc z Niego bożka, który służy do własnych celów [15]. Jest więc jasne, że nikt odpowiedzialny za religię nie może być pobłażliwy wobec terroryzmu, a tym bardziej nie powinien go propagować. Ogłaszanie się terrorystą w imię Boga, zadawanie gwałtu człowiekowi w imię Boga jest profanacją religii. Przemoc terrorystyczna jest przeciwna wierze w Boga, Stwórcę człowieka, który troszczy się o niego i kocha go. Stoi ona w sprzeczności szczególnie z wiarą w Chrystusa Pana [16].
Przypisy
- ↑ Homilia, Drogheda, 29.09.1979
- ↑ Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 2002, 2297
- ↑ Redemptor hominis 17
- ↑ Homilia dla rodziny uniwersyteckiej, Rzym, 18.12.1979
- ↑ Homilia, Watykan, 23.02.1980
- ↑ Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1981, nr 2
- ↑ Przemówienie, Santiago, 3.04.1987
- ↑ Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 1989, nr 10
- ↑ Solicitudo Rei Socialis 24
- ↑ Audiencja Generalna, 12.09.2001
- ↑ Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 4
- ↑ tamże
- ↑ Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 5
- ↑ tamże
- ↑ Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 6
- ↑ Orędzie na Światowy Dzień Pokoju 2002, nr 7
Bibliografia
Dzieła Jana Pawła II
- Redemptor hominis 17;
- Solicitudo Rei Socialis 4; 24;
- Orędzie na Światowy Dzień Pokoju, 1981; 1989; 2002;
- Audiencja Generalna, 12.09.2001;
- Homilia w Droghedzie, 29.09.1979;
- Homilia dla rodziny uniwersyteckiej, Rzym, 18.12.1979;
- Homilia w Watykanie, 23.02.1980;
- Przemówienie w Santiago, 3.04.1987.
Inne dokumenty Kościoła
- Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 2002, 2297.
Publikacje innych autorów
- A. Bernard. Strategia terroryzmu. Warszawa 1978;
- T. L. Schmidt. Terroryzm a państwo. Lublin 1979;
- Terroryzm polityczny. Warszawa 1981; S. Rajzer. Terroryzm. Warszawa 1987;
- Terroryzm. Poznań 1993;
- Przemoc i terror. Warszawa 2001;
- Agresja i przemoc w świetle nauk przyrodniczych i humanistycznych. Red. M. Machinek. Olsztyn 2002.
Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o terroryzmie
Linki zewnętrzne
Hasła w Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich