Rozwój: Różnice pomiędzy wersjami

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 1: Linia 1:
 
  Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, [http://www.polwen.pl/ Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne], Radom 2014
 
  Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, [http://www.polwen.pl/ Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne], Radom 2014
  Autor hasła: ks. Robert NĘCEK, ks. Janusz NAGÓRNY  
+
  Autorzy hasła: Michał DROŻDŻ, ks. Robert NĘCEK, ks. Janusz NAGÓRNY  
  
  

Wersja z 14:01, 17 paź 2014

Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autorzy hasła: Michał DROŻDŻ, ks. Robert NĘCEK, ks. Janusz NAGÓRNY 


Rozwój – rozkwit czegoś, wszelki proces przemian, przechodzenie z rzeczywistości mniej doskonałej do rzeczywistości bardziej doskonałej. Jest to próba podjęcia i wykorzystania możliwości, jakie daje osobie ludzkiej rozumna natura. Jest to zatem fakt ludzki i postulat podejmowania twórczych czynności ubogacających człowieka i otaczający go świat.

Wszelki rozwój jest ukierunkowany na dojrzewanie osoby, która jest jego protagonistą; oznacza wszystkie działania mające na celu ulepszenie ludzkiego życia. Zasadniczo wyróżnia się rozwój ekonomiczny, kulturalny, społeczny i duchowy, a także naukowy i moralny.

Wybrane nauczanie papieży o rozwoju

Papież Paweł VI, przedstawiając w encyklice Populorum Progressio chrześcijańską wizję rozwoju, stwierdza, że zasadniczo opiera się ona na dwóch filarach: na integralności zbawienia oraz powołaniu człowieka do wzrastania i zbawienia w Jezusie. W świetle teologii moralnej występuje wyraźne sprecyzowanie moralnego wymiaru rozwoju i wiążącego się z nim niedorozwoju. Oznacza to, że aby rozwój mógł przyjąć charakter wyraźnie ludzki, musi być całościowy, czyli integralny, obejmujący wszystkie aspekty ludzkiego życia. Z drugiej strony – przy narastającej globalizacji życia – potęguje się znaczenie postulatu solidarności, która daje możliwość budowania dróg awansu wszystkich narodów i państw.

Nauczanie Jana Pawła II nt. rozwoju

Jan Paweł II podejmuje temat rozwoju na wielu różnych płaszczyznach i wskazuje na wiele jego konkretnych warunków. Szczególnie mocno akcentuje jednak potrzebę integralnego rozwoju, zarówno poszczególnych ludzi, jak i społeczności. Chociaż różne aspekty rozwoju powracają w wielu dokumentach i wypowiedziach papieskich, to względnie całościową wizję rozwoju przedstawia Papież w encyklice Sollicitudo rei socialis, nawiązując do encykliki Populorum Progressio Pawła VI. Według Jana Pawła II, autentyczny rozwój człowieka i społeczeństwa to taki, który zachowuje szacunek dla osoby ludzkiej we wszystkich jej wymiarach oraz służy jej rozwojowi [1]. Stąd też, opierając się na nauczaniu swoich poprzedników, uznaje on za istotne uwypuklenie charakteru etycznego i kulturowego problematyki dotyczącej rozwoju [2]. Wynika z tego, że prawdziwy rozwój nie może polegać na zwykłym gromadzeniu bogactw i możności korzystania w większym stopniu z dóbr i usług […] bez należytego uwzględnienia wymiarów społecznych, kulturowych i duchowych istoty ludzkiej [3].

Integralna wizja rozwoju sprawia, że Papież krytycznie ocenia współczesną sytuację. Stwierdza nie tylko, że dawne nadzieje na pełny rozwój wydają się dalekie od urzeczywistnienia [4], ale podkreśla także, że obecna sytuacja świata z punktu widzenia rozwoju daje wrażenie raczej negatywne [5]. Odnosi się to między innymi do pełnego poszanowania praw człowieka; rozwój, który nie bierze tego pod uwagę, nie jest prawdziwym rozwojem [6]. Jan Paweł II już w encyklice Redemptor hominis wskazywał na negatywne konsekwencje jednostronnego rozwoju i apelował, by technicznemu rozwojowi cywilizacji współczesnej towarzyszył proporcjonalny rozwój moralności i etyki [7].

W Redepmtor hominis zawarł Jan Paweł II również pewne istotne kryteria dla oceny rozwoju, wyrażając je w postaci pytań: czy ów postęp, którego autorem i sprawcą jest człowiek, czyni życie ludzkie na ziemi pod każdym względem „bardziej ludzkim”, bardziej „godnym człowieka”? […] czy człowiek jako człowiek w kontekście tego postępu staje się lepszy, duchowo dojrzalszy, bardziej świadomy godności swego człowieczeństwa, bardziej odpowiedzialny, bardziej otwarty na drugich, zwłaszcza dla potrzebujących, dla słabszych, bardziej gotowy świadczyć i nieść pomoc wszystkim? [8]. Te pytania, dotyczące nade wszystko rozwoju indywidualnego, Papież dopełnia pytaniami odniesionymi do życia społecznego: czy w ludziach, pomiędzy ludźmi, pomiędzy społeczeństwami, narodami, państwami rośnie sprawiedliwość, solidarność, miłość społeczna, poszanowanie praw każdego – zarówno człowieka, jak narodu czy ludu – czy też, wręcz przeciwnie, narastają egoizmy różnego wymiaru, ciasne nacjonalizmy w miejsce autentycznej miłości ojczyzny, a wreszcie dążenie do panowania nad drugimi wbrew ich słusznym prawom i zasługom, dążenie zwłaszcza do tego, aby cały rozwój materialny, techniczno-produkcyjny, wykorzystać dla celów wyłącznego panowania nad drugimi, dla celów takiego czy innego imperializmu? [9].

Personalistyczna wizja rozwoju jest wyraźna: chodzi o rozwój osób, a nie tylko o mnożenie rzeczy, którymi osoby mogą się posługiwać, gdyż człowiek nie może zrezygnować z siebie, ze swojego właściwego miejsca w świecie widzialnym, nie może stać się niewolnikiem rzeczy, samych stosunków ekonomicznych, niewolnikiem produkcji, niewolnikiem swoich własnych wytworów [10]. Oznacza to konieczność wysiłku moralnego, aby rozwój odpowiadał prawdziwej godności ludzkiej osoby. Rozwój nie ma charakteru automatycznego, nie jest nieograniczony i nie jest procesem przebiegającym po liniach prostych [11]. Nie można też ujmować rozwoju jedynie od strony ekonomicznej, zwłaszcza że współcześnie takie redukcyjne podejście zaowocowało z jednej strony niedorozwojem całych ludów i narodów, a z drugiej zrodziło zjawisko nadrozwoju. Chociaż więc rozwój posiada swój nieodzowny wymiar ekonomiczny, to jednak nie wyczerpuje się w tym wymiarze, a zredukowany doń, obróci się przeciw tym, którym miał służyć [12]; [13]. Miarą rozwoju jest człowiek widziany całościowo, a szczególnie ważne jest odczytywanie jego powołania wedle „parametru” wewnętrznego, który jest w naturze właściwej człowiekowi stworzonemu przez Boga na Jego obraz i podobieństwo (por. Rdz 1,26). Wynika z tego, że prawdziwy rozwój polega nade wszystko na podporządkowaniu posiadania, panowania i użycia podobieństwu człowieka do Boga oraz jego powołaniu do nieśmiertelności [14].

Personalistyczna wizja rozwoju prowadzi do wskazania na jego wymiar moralny. Jan Paweł II ukazuje go jako zasadniczy wymiar powołania człowieka, albowiem człowiek nie został stworzony jako byt nieruchomy i statyczny. To powołanie do rozwoju trzeba odczytywać nie tylko w świetle stworzenia, ale także upadku człowieka, przez co zadanie to staje się trudne, ale nie niemożliwe do wypełnienia: Kto by chciał odstąpić od trudnego, ale wzniosłego zadania polepszania losu całego człowieka i wszystkich ludzi pod pretekstem ciężaru walki i stałego wysiłku przezwyciężania przeszkód czy też z powodu porażek i powrotu do punktu wyjścia, sprzeciwiałby się woli Boga Stwórcy [15]. Do rozwoju wzywa Chrystus, między innymi przez przypowieść o talentach (por. Mt 25,26-28).

Rozwój jest także wezwaniem do współpracy z innymi, ale przede wszystkim z łaską Bożą. Dlatego Kościół patrzy na rozwój w świetle wiary, chcąc z jednej strony służyć Bożemu planowi, a z drugiej – odpowiadać na wyzwania świata [16]. Wzywając do współpracy, Papież podkreśla, że współpraca nad rozwojem całego człowieka i każdego człowieka jest bowiem obowiązkiem wszystkich wobec wszystkich, i powinna zarazem być powszechna w całym świecie [17]. Papież odrzuca taki model rozwoju, który nie byłby godny człowieka, nie byłby związany z poszanowaniem jego praw. Tutaj ujawnia się wyraźnie moralny charakter rozwoju: prawdziwego wyniesienia człowieka, zgodnie z naturalnym i historycznym powołaniem każdego, nie da się osiągnąć jedynie przez korzystanie z obfitości dóbr i usług czy dzięki dysponowaniu doskonałą infrastrukturą [18]). Papież dodaje, że pełny rozwój winien urzeczywistniać się w ramach solidarności i wolności, bez poświęcania pod jakimkolwiek pozorem jednej czy drugiej. Moralny charakter rozwoju i działanie na jego korzyść uwidacznia się w pełni wówczas, gdy należycie przestrzegane są wszystkie wymogi płynące z porządku prawdy i dobra, właściwego istocie ludzkiej [19]. Bez spełnienia tych wymagań rozwój stałby się aktem zdrady człowieka i ludów, którym powinien służyć [20]. Jan Paweł II – za Pawłem VI – stwierdza, że rozwój jest nowym imieniem pokoju [21].

Przypisy

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Publikacje innych autorów

  • P. Gheddo. Ewangelia i rozwój ludów. „Społeczeństwo” 6:1996 nr 3;
  • M. Cozzoli. Rozwój i etyka w obliczu Trzeciego Tysiąclecia. „Społeczeństwo” 8:1998 nr 4.

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o rozwoju

Dzieje narodu zasługują na właściwą ocenę wedle tego, co wniósł on w rozwój człowieka i człowieczeństwa, w jego świadomość, serce, sumienie. To jest najgłębszy nurt kultury. To jej najmocniejszy zrąb. To jej rdzeń i siła. Otóż tego, co naród polski wniósł w rozwój człowieka i człowieczeństwa, co w ten rozwój również dzisiaj wnosi, nie sposób zrozumieć i ocenić bez Chrystusa. „Ten stary dąb tak urósł, a wiatr go żaden nie obalił, bo korzeń jego jest Chrystus” (Piotr Skarga, Kazania sejmowe). Trzeba iść po śladach tego, czym — a raczej kim — na przestrzeni pokoleń był Chrystus dla synów i córek tej ziemi. I to nie tylko dla tych, którzy jawnie weń wierzyli, którzy Go wyznawali wiarą Kościoła. Ale także i dla tych, pozornie stojących opodal, poza Kościołem. Dla tych wątpiących, dla tych sprzeciwiających się.


Ewangeliczne świadectwo, na które świat jest wrażliwszy, to poświęcanie uwagi ludziom i miłość okazywana ubogim i maluczkim, tym, którzy cierpią. Bezinteresowność tej postawy i tych działań, stanowiąca głęboki kontrast z egoizmem obecnym w każdym człowieku, rodzi konkretne pytania, które otwierają na Boga i na Ewangelię. Również troska o pokój, sprawiedliwość, prawa człowieka, rozwój ludzki stanowi świadectwo dawane Ewangelii, o ile jest oznaką poświęcania uwagi osobom i nastawiona jest na całościowy rozwój człowieka.


Obdarzony tą niezrównaną godnością, człowiek nie może żyć w warunkach społecznych, ekonomicznych, kulturowych i politycznych, które uwłaczają jego człowieczeństwu. Taka jest teologiczna podstawa walki w obronie godności osoby, walki o sprawiedliwość i pokój społeczny, o postęp ludzkości, o wyzwolenie i integralny rozwój człowieka, każdego człowieka. Taki też jest powód, wynikający z godności człowieka, dla którego rozwój narodów — wewnątrz poszczególnych krajów i na płaszczyźnie międzynarodowej — musi się dokonywać w sposób solidarny, jak bardzo słusznie zauważył mój poprzednik Paweł VI. Właśnie w tej perspektywie mógł on stwierdzić, że „rozwój oznacza to samo co pokój”. Można zatem z pełnym uzasadnieniem powiedzieć, że „integralny rozwój zakłada poszanowanie ludzkiej godności, co jest możliwe tylko w warunkach sprawiedliwości i pokoju


Linki zewnętrzne

Hasła w Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich