Rzemiosło

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: Stanisław CHOMĄTOWSKI


Rzemiosło - jedna z najstarszych form prowadzenia i organizacji zawodowej działalności gospodarczej. Wykonywana jest przez przedstawicieli różnych zawodów rzemieślniczych, członków ich rodzin oraz czeladników i uczniów zawodu. Rzemiosło wyodrębniło się z rolnictwa i pasterstwa w wyniku drugiego wielkiego społecznego podziału pracy. Rozwój rzemiosła przyczynił się do rozwoju miast. Przez wieki odbywał się on równolegle z rozwojem rolnictwa, pasterstwa i handlu, a z chwilą pojawienia się przemysłu fabrycznego, także z rozwojem przemysłu. Z tym ostatnim związki były liczne i silne, i pozostają takimi do dziś. Rzemiosło nazywa się przemysłem rękodzielnym, ponieważ obejmuje czynności rzemieślnicze i rękodzieła. Rzemiosło zajmuje się przede wszystkim produkcją przedmiotów codziennego użytku i świadczeniem usług, zarówno przemysłowych, jak i nieprzemysłowych.

Rzemiosło w nauczaniu Kościoła katolickiego

Rozwój rzemiosła ma długą historię, na co wskazuje czas jego wyodrębnienia się z rolnictwa i pasterstwa. Ślady tej historii są obecne już w Starym Testamencie. Można tu znaleźć liczne wzmianki o pracy wykonywanej przez przedstawicieli poszczególnych zawodów. Wśród nich wymieniane są również zawody wykonywane przez rzemieślników: artystę [Wj 31,1-5; Syr 38,27], kowala [Rdz 7,22; Iz 44,12], budowniczego [Rdz 11,3; 2 Krl 2,12n-22,5n], uczonego [Koh 12,9-12; Syr 39,1-8]. Wykonawcy robót, zwani w Starym Testamencie rękodzielnikami, znaleźli szczególną łaskę u Pana, który zwrócił się do Mojżesza tymi słowami: „Napełniłem umysł wszystkich rękodzielników mądrością, aby mogli wykonywać to, co ci rozkazałem” [Wj 31,1-6]. Według Mądrości Syracha [38,24-32] „każdy rzemieślnik i artysta” wykazuje wytrwałość i pilność w kształtowaniu dzieła pracy swych rąk i umysłu i „serce swe przykłada do tego, aby wykończyć dzieło” oraz „stale jest pochłonięty troską o swe dzieło”. A na ważność pracy rzemieślników i artystów wskazują następujące słowa Syracha: „Ci wszyscy zaufali swym rękom, każdy z nich jest mądry w swoim zawodzie, bez nich miasto nie będzie zbudowane, a gdzie oni zamieszkają, nie odczuwa się niedostatku” [38,31-32].

W atmosferze rodzinnego domu i warsztatu rzemieślniczego „czynił postępy w mądrości w latach i w łasce Boga i ludzi” Pan Jezus [Łk 2,52]. Rzemieślnikami byli również Apostołowie. Ich zajęcia: ciesielstwo, rybactwo – a więc wykonywana „praca rękodzielna” – poprzedziły i były przygotowaniem do innej pracy, która wypełniła ich życie i stała się spełnieniem tego, do czego powołał ich Mistrz i Nauczyciel.


Zagadnienie rzemiosła w myśli Jana Pawła II

Na wielorakie odniesienia do pracy ludzkiej, do poszczególnych zawodów wykonywanych przez człowieka osobiście i „rękodzielnie” zwrócił uwagę Jan Paweł II w encyklice Laborem exercens w rozdziale: Chrystus – człowiek pracy, wymieniając: lekarza, aptekarza, rzemieślnika – artystę, kowala (współczesnego hutnika), garncarza, rolnika, uczonego, żeglarza, budowniczego, muzyka, pasterza, rybaka i w pięknych słowach opisaną pracę kobiety. Jan Paweł II przypomniał, że Jezus Chrystus w swych przypowieściach o Królestwie Bożym stale odwołuje się do pracy ludzkiej, do pracy: pasterza, rolnika, lekarza, siewcy, gospodarza, służącego, ekonoma, rybaka, robotnika najemnego. Chrystus mówił też o różnorodnej pracy kobiet, a apostolstwo przedstawiał na podobieństwo pracy fizycznej żniwiarzy czy rybaków, wspominał także o pracy uczonych. Tym, że pracował w swoim zawodzie (prawdopodobnie wyrabiał namioty), szczycił się Apostoł św. Paweł.

Człowiek bowiem – jak przypomina Jan Paweł II: pracując nie tylko przemienia rzeczy i społeczność, lecz doskonali samego siebie. Uczy się wielu rzeczy, swoje zdolności rozwija, wychodzi z siebie i ponad siebie. Jeśli się dobrze pojmuje ten wzrost, jest on wart więcej aniżeli zewnętrzne bogactwa, jakie można zdobyć” [LE 26]. Właściwie widzenie wartości ludzkiej pracy i jej duchowości pozwala odpowiednio zrozumieć znaczenie postępu: „Więcej wart jest człowiek z racji tego, czym jest, niż ze względu na to, co posiada. Podobnie warte jest więcej wszystko, co ludzie czynią dla wprowadzenia większej sprawiedliwości, szerszego braterstwa, bardziej ludzkiego uporządkowania dziedziny powiązań społecznych, aniżeli postęp techniczny. Albowiem postęp ten może tylko dostarczać niejako materii do udoskonalenia człowieka, ale sam przez się tego udoskonalenia nie urzeczywistnia [1].

Praca rzemieślnicza, podobnie jak i praca na roli, najwyraźniej i najłatwiej pozwala dostrzegać i realizować jedność pracy i kapitału, zgodnie z głoszoną przez Jana Pawła II zasadą pierwszeństwa „pracy przed kapitałem”, i zrozumieć bezzasadność nieprawdziwych i niegodziwych moralnie ustrojów pracy, a także ustrojów społecznych, ekonomicznych oraz politycznych wyznaczających, uzasadniających i próbujących realizować w praktyce antynomię pracy i kapitału [2].

Gdyby taka antynomia rzeczywiście istniała, nie mogłaby powstać, funkcjonować i rozwijać się jakakolwiek forma organizacyjna i prawna działalności gospodarczej w postaci przedsiębiorstw. Każdy rodzaj przedsiębiorstwa jest jednością pracy i w różnorodnej postaci występującego kapitału. A on sam, jako „zespół środków produkcji”, powstał z pracy i nosi na sobie znamiona ludzkiej pracy i nie może być oddzielany od pracy, a tym bardziej jej przeciwstawiany. Wszystkie czynniki wytwórcze nie mogłyby, bez pierwszego czynnika pracy ludzkiej, urzeczywistniać procesu pracy produkcyjnej i usługowej. Dlatego w celu sprawiedliwego ułożenia stosunków między pracą i kapitałem oraz sprawiedliwego łagodzenia sprzecznych interesów pracy i kapitału, pracowników i pracodawców, a także powstających na tym tle konfliktów, już w średniowiecznych cechach rzemieślniczych powstały organizacje zrzeszające ludzi przynależących do tego samego zawodu, a więc na zasadzie wykonywanej pracy, będące odpowiednikami do dzisiaj istniejących związków zawodowych. Są one tym bardziej potrzebne, im bardziej próbuje się przeciwstawiać pracę kapitałowi, powodując zakłócenie jedności wszystkich czynników wytwórczych, wynikającej z natury ludzkiej pracy i warunkującej każdą działalność gospodarczą człowieka. Prowadzi to do (także występującego we współczesnej gospodarce) sankcjonowania asymetrii praw i obowiązków pracodawców i pracowników, wyzwalając słuszny sprzeciw związków zawodowych, które swą działalnością wkraczają w dziedzinę polityki rozumianej jako roztropna troska o dobro wspólne [3].

Przypisy


Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

Publikacje innych autorów

  • Kościół wobec współczesnych problemów życia gospodarczego. Społeczne dokumenty episkopatów, red. S. Fel, J. Kupny, Lublin 2002;
  • T. Oleksyn, Istota i uwarunkowanie przedsiębiorczości, „Zarządzanie i Edukacja” 1999, 15;
  • S. Skowroński, Funkcje drobnych przedsiębiorstw w gospodarce współczesnej, „Ekonomista” 1984, 3.


Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II nt. rzemiosła (rzemieślników)

Jeżeli obejmujemy dziś myślą i sercem wszystkich, którzy jako pasterze urzeczywistniają w tym Kościele królestwo Chrystusa, to w dziejowej perspektywie widzimy nie tylko kapłanów, ale również niezliczone rzesze ludzi świeckich. Stają przed naszymi oczyma władcy i mężowie stanu, którym przewodzą święta Jadwiga i święty Kazimierz, a z nimi prosta służąca — błogosławiona Aniela Salawa i docent Politechniki — sługa Boży Jerzy Ciesielski, a także całe pokolenia rodziców i wychowawców, profesorów i studentów, lekarzy i pielęgniarek, kupców i urzędników, rzemieślników i rolników — ludzi różnych stanów i zawodów. Widzimy też mężczyzn i kobiety, którzy w zakonach oddawali życie Bogu i ludziom. Kiedy dziś patrzymy na wizerunki świętego Brata Alberta i błogosławionej Siostry Faustyny, wiemy, że niejako reprezentują one tych wszystkich, w których odzwierciedlała się w jakiś sposób przypowieść o dobrym pasterzu.

Homilia w Krakowie, 15.6.1999


Linki zewnętrzne

Zobacz także