Zadłużenie międzynarodowe

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: Stanisław Chomątowski


Zadłużenie międzynarodowe – dług międzynarodowy lub zadłużenie zagraniczne, będące częścią długu publicznego (narodowego, państwowego). Stanowi je zobowiązanie finansowe obciążające państwo, zaciągnięte w jego imieniu przez upoważniony do tego organ za granicą. Może ono być krótkoterminowe, tzw. płynne, lub długoterminowe. Drugą część długu publicznego państwa stanowi dług wewnętrzny.

Zaciąganie długów zagranicznych przez państwo może odbywać się w formie: emisji pożyczki obligacyjnej na zagranicznym rynku finansowym, od rządu obcego państwa, w bankach zagranicznych, prywatnych lub w centralnych (państwowych), w instytucjach oraz w przedsiębiorstwach.

Zadłużenie międzynarodowe jest trwałym zjawiskiem w gospodarce światowej i poszczególnych krajów. W większości państw wykazuje ono tendencję wzrostową. Jej występowanie tłumaczy się głównie dużymi wydatkami zbrojeniowymi i ekonomicznymi państwa, powodującymi deficyt budżetowy. Duże jest też zadłużenie zagraniczne krajów rozwijających się. W większości są to długi zaciągnięte w bogatszych krajach i w międzynarodowych organizacjach finansowych, takich jak: Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Międzynarodowe Zrzeszenie Rozwoju, Międzynarodowe Regionalne Banki Inwestycyjne.

Szczególnie szybki wzrost zadłużenia zagranicznego w gospodarce światowej nastąpił w latach 1970-80. W tym okresie zadłużenie międzynarodowe Europy Środkowej i Wschodniej wzrosło z 68 mld do 1000 mld USD, czyli prawie 15 razy. Wzrost zadłużenia zagranicznego następował także w następnych latach. W rezultacie w 1999 roku łączne zadłużenie krajów rozwijających się, krajów Europy Środkowej i Wschodniej oraz krajów WNP wyniosło aż 2560,5 mld USD. Zadłużenie to nie jest równomiernie rozłożone między poszczególne kraje. Największy udział w ogólnej kwocie zadłużenia zagranicznego mają kraje Ameryki Łacińskiej (32%) i państwa wschodnioazjatyckie (26%). Udział zadłużenia zagranicznego krajów Europy Środkowej i Wschodniej oraz państw WNP w całkowitej jego wielkości wyniósł 19%. Najbardziej zadłużone kraje należą do najbardziej zaludnionych i o dużym potencjale gospodarczym, co sprawia, że skutki ekonomiczne i społeczne nadmiernego ich zadłużenia dotykają dużej liczby ludności świata i ograniczają, a niejednokrotnie uniemożliwiają, wykorzystanie dużego potencjału gospodarczego tych państw. Jako miernika stopnia zadłużenia międzynarodowego gospodarki poszczególnych krajów używa się relacji jego wielkości do wielkości eksportu towarów i usług. Relacja ta w gospodarce Polski w 1990 roku wynosiła 4,5, w 2000 roku była nieco większa niż 2,0. Bank Światowy do najbardziej zadłużonych państw świata zalicza te kraje, w których analizowana tu relacja jest większa niż 2,75. Uważa się, że bezpieczny poziom z.m. kraju jest wtedy, gdy jego wielkość nie przekracza wpływów z rocznego eksportu.

Wielkość zadłużenia międzynarodowego znacznej liczby krajów jest tak duża, że przyjęło się wywołany nim stan gospodarki światowej nazywać światowym kryzysem zadłużeniowym.

Główną przyczynę światowego kryzysu zadłużeniowego upatruje się w gwałtownym wzroście cen ropy naftowej w latach 1978-79. W pierwszym okresie wzrosły one czterokrotnie, w drugim dwukrotnie. Do przyczyn tego kryzysu zalicza się też tendencje zmian cen na rynkach światowych w latach 70. i na początku lat 80. XX wieku, w tym zwłaszcza ukształtowaną pod ich wpływem relację cen artykułów eksportowanych i importowanych (terms of trade) przez kraje zadłużone.

Zadłużenie zagraniczne może przynieść efekty odczuwalne przez ludność zadłużonego kraju tylko wówczas, gdy kredyty i pożyczki będą przeznaczone na efektywne kierunki inwestycji, pozwalające na lepsze wykorzystanie posiadanych zasobów i aktywizację wewnętrznych czynników rozwoju. Rezultatem jest wtedy wzrost eksportu, wzrost dochodu narodowego i dochodów ludności, zapewnienie warunków dalszego rozwoju gospodarczego i społecznego.

Duże i długotrwałe zadłużenie międzynarodowe powoduje nie tylko bardzo niekorzystne skutki ekonomiczne, ale i wielostronne skutki społeczne, odczuwalne w pierwszej kolejności i w największym stopniu przez grupy ludności ekonomicznie i politycznie najsłabsze, prowadzi ono też do rozszerzenia sfery ubóstwa i zwiększenia dystansu między bogatymi i biednymi, silnymi i słabymi. W skali międzynarodowej jest przyczyną wielu zagrożeń, jak: klęski głodu, epidemie, wojny i zniszczenia nimi wywołane. W rezultacie tracą zarówno silni i bogaci, jak i słabi oraz biedni, bo w takich warunkach zanika możliwość powiększania dobra wspólnego.


Nauczanie Jana Pawła II nt. zadłużenia międzynarodowego

W nauczaniu Jana Pawła II zadłużenie międzynarodowe jest przedstawiane jako najpoważniejsza przeszkoda na drodze do osiągnięcia wszechstronnego, zrównoważonego i stałego rozwoju: człowieka, rodziny, gospodarstw domowych, społeczeństwa, narodów, gospodarek narodowych, wspólnej rodziny narodów i gospodarki światowej. Szczególnie intensywnie temat ten podejmował Jan Paweł II w związku z Rokiem Jubileuszowym 2000. Na jego zakończenie stwierdził: "Jubileusz stał się także – nie mogło przecież być inaczej – wielkim czasem miłosierdzia. Już w latach przygotowań wzywałem do okazywania większej wrażliwości na problemy ubóstwa, które nadal nękają świat, wyrażającej się w konkretnym działaniu. Szczególne znaczenie zyskał w tym kontekście problem zadłużenia zagranicznego krajów ubogich. Gest wielkoduszności wobec tych ostatnich wpisywał się w logikę samego jubileuszu, gdyż w swoim pierwotnym kształcie biblijnym był on właśnie czasem, w którym społeczność starała się przywrócić sprawiedliwość i solidarność w relacjach między ludźmi, zwracając wszystkim także odebrane wcześniej dobra materialne. Z satysfakcją obserwuję, że w ostatnim okresie parlamenty wielu państw wierzycielskich podjęły decyzje o istotnej redukcji zadłużenia dwustronnego, ciążącego na krajach najuboższych i najbardziej zadłużonych. Mam nadzieję, że rządy tych państw w najbliższym czasie zrealizują decyzje swoich parlamentów. Dość trudna okazała się natomiast kwestia zadłużenia wielostronnego, zaciągniętego przez kraje najuboższe wobec międzynarodowych instytucji finansowych. Wypada sobie życzyć, aby państwa wchodzące w skład tych instytucji, zwłaszcza te, które mają największy wpływ na podejmowane decyzje, zdołały osiągnąć niezbędne porozumienie i znaleźć dla tego problemu szybkie rozwiązanie. Od niego bowiem zależy dalszy rozwój wielu krajów, decydujący o sytuacji ekonomicznej i życiowej milionów ludzi" [1].

Wymaga to, by o przeznaczeniu zaoszczędzonych wydatków nie decydowali np. handlarze narkotyków i by nie były one kierowane na uprawę roślin, z których się je produkuje, lecz na uprawę zbóż i roślin dostarczających żywności i surowców do przetwórstwa rolno-spożywczego, zwłaszcza w krajach najuboższych, cierpiących z głodu, niedożywienia i braku możliwości pracy.

Jan Paweł II dostrzega wielorakie skutki społeczne zadłużenia zagranicznego. Określa je jako "ciężkie brzemię", które przygniata gospodarkę uboższych krajów, hamując w nich postęp społeczny i polityczny. Zadłużenie zagraniczne jest zdaniem Papieża jednym z największych problemów, z jakimi muszą się zmagać kraje uboższe. Jest ono zarazem "częścią bardziej rozległego problemu, jakim jest utrzymywanie ubóstwa czasem skrajnego oraz pojawienie się nowych nierówności towarzyszących procesowi globalizacji" [2].

Zdaniem Papieża "globalizacja musi się łączyć z solidarnością. Jeżeli naszym celem jest globalizacja bez marginalizacji, to nie możemy pozwolić, by w świecie żyli obok siebie ludzie niezmiernie bogaci i skrajnie ubodzy, nędzarze nie posiadający nawet przedmiotów pierwszej potrzeby i tacy, którzy beztrosko marnotrawią dobra pilnie potrzebne innym" [3].

Trudności ekonomiczne krajów zadłużonych przyczyniają się do powstawania masowych ruchów migracyjnych do krajów zamożniejszych, wywołując tam napięcia i niepokoje społeczne. Wskutek tego rozszerza się obszar niepokoju, konfliktów, przemocy i dotyka społeczeństw krajów oraz narodów należących "do tak zwanego Pierwszego Świata", w którym "dobrobyt materialny i konsumizm, aczkolwiek przemieszane z sytuacjami zastraszającej nędzy i ubóstwa, sprzyjają i hołdują zasadzie: żyć tak, jak gdyby Bóg nie istniał". Z tego wynika konieczność włączenia przesłanek etycznych do ocen ekonomicznych wielorakich następstw zewnętrznego zadłużenia wielu rozwijających się krajów. Ich uwzględnienie może pomóc "w poszukiwaniu takich rozwiązań, które popierają stały rozwój" [4].

Wywołane zadłużenia międzynarodowe krajów "zjawiska rozbitych rodzin, członków rodziny zmuszonych do separacji, aby przeżyć, lub nie mogących nawet znaleźć schronienia, aby rozpocząć życie rodzinne czy też by utrzymać się jako wspólnota rodzinna" są – zdaniem Jana Pawła II – "oznakami niedorozwoju moralnego i zgubienia poczucia własnych wartości przez społeczeństwo" [5]. Ów niedorozwój i zagubienie zaś stanowią następstwo niedorozwoju gospodarczego i społecznego, którego wyrazem jest bezrobocie. Są one też skutkiem nieposzanowania najcenniejszego, także z punktu widzenia ekonomicznego, kapitału, jakim jest ludzka praca, z umysłowymi, fizycznymi i psychicznymi zdolnościami człowieka potrzebnymi do jej wykonania. To natomiast kieruje myśl ku drugiemu, wielokierunkowo współzależnemu z zadłużeniem zagranicznym problemowi, jakim jest we współczesnej gospodarce bezrobocie. Nie bez powodu oba te nabrzmiałe problemy współczesnego świata znajdują się w głównym nurcie nauczania Jana Pawła II.


Przypisy

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

  • Orędzie do narodów Azji, Manila 21.02.1981
  • Sollicitudo rei socialis, 42-45
  • Orędzie z okazji Światowego Dnia Pokoju 1987; 1988; 1998
  • List na międzynarodową konferencję na temat zaludnienia i rozwoju w Kairze The commonwealth of nation, Watykan 19.03.1994
  • Przemówienie w 90. rocznicę Rerum novarum, Rzym 15.05.1981, 3-4
  • List na II Światowy Dzień Wyżywienia, 12.10.1983
  • Spotkanie ze światem pracy, Bottrop 02.05.1987, 4-5
  • Do robotników zakładów Lancia, Chivasso 10.03.1990, 4

Publikacje innych autorów

  • Papieska Komisja Iustitia et Pax, W służbie na rzecz wspólnoty ludzkiej: etyczne podejście do kwestii zadłużenia międzynarodowego, Katowice 1987
  • Religia i ekonomia, oprac. J. Grosfeld, PAX, Warszawa 1989
  • Jan Sieg, Powściągliwość, umiarkowanie i praca a rozwój ludów, Struga Warszawska : Michalineum, Kraków 1981

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o zadłużeniu międzynarodowym

Kiedy okoliczności, zarówno w krajach zadłużonych, jak i na międzynarodowym rynku finansowym uległy zmianie, narzędzie przeznaczone do popierania rozwoju przekształciło się w mechanizm przynoszący skutek przeciwny. Stało się tak dlatego, że kraje zadłużone, aby zaspokoić wymogi dłużnicze, czują się zmuszone do eksportowania kapitałów koniecznych do zwiększenia lub przynajmniej utrzymania poziomu ich stopy życiowej czy też dlatego, że z tej samej racji nie mogą otrzymać nowych, równie niezbędnych funduszy. Na skutek działania tego mechanizmu, środek mający służyć rozwojowi ludów stał się hamulcem, a co więcej, w pewnych wypadkach spowodował nawet pogłębienie niedorozwoju.


Dramat ubóstwa wydaje się jeszcze ściśle związany z kwestią zadłużenia zagranicznego krajów ubogich. Pomimo znacznych postępów, jakie zostały dotychczas dokonane, nie znaleziono jeszcze odpowiedniego rozwiązania tej kwestii. Minęło piętnaście lat, odkąd zwróciłem uwagę opinii publicznej na fakt, że zadłużenie zagraniczne krajów ubogich “łączy się ściśle z szeregiem innych problemów, takich jak inwestycje zagraniczne, właściwe działanie głównych organizacji międzynarodowych, cena surowców i tym podobne”.13 Zastosowane ostatnio mechanizmy redukcji zadłużenia, uwzględniające w większym stopniu potrzeby ludzi ubogich, niewątpliwie pozytywnie wpłynęły na jakość wzrostu ekonomicznego. Jednak z racji na szereg czynników jest on jeszcze niewystarczający ilościowo, zwłaszcza dla osiągnięcia celów rozwoju postanowionych na początku nowego tysiąclecia. Sytuacja krajów ubogich przypomina błędne koło: niskie dochody i powolny wzrost ograniczają możliwości oszczędzania, a z kolei niskie inwestycje i nieskuteczne wykorzystanie oszczędności nie wspomagają wzrostu.


Linki zewnętrzne