Zagadnienie wiary w dziełach św. Jana od Krzyża

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II”, Wydawnictwo M, Kraków 2010
Autor hasła: o. Maciej Zięba OP

Zagadnienie wiary w dziełach św. Jana od Krzyża (Doctrina de fide apud S. Ioannem a Cruce) - rozprawa doktorska przedstawiona w Rzymie w 1948 na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu, zwanym powszechnie Angelicum, jest pierwszą naukową publikacją Karola Wojtyły. Jej promotorem był wybitny teolog Reginald Garrigou-Lagrange OP. Twórczością wielkiego karmelitańskiego mistyka a zarazem Doktora Kościoła Karol Wojtyła zainteresował się wcześniej, w czasie okupacji niemieckiej – pod wpływem Jana Tyranowskiego, z zawodu krawca, ale też działacza Akcji Katolickiej i zelatora „Żywego Różańca” przy parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie. Ten niezwykle uduchowiony człowiek odegrał ogromną rolę w teologicznej i duchowej formacji przyszłego papieża. (...) był nie tylko znawcą, ale i naśladowcą św. Jana od Krzyża. Tak spotkałem się z dziełami św. Jana od Krzyża, czytałem je i usiłowałem zrozumieć. To tłumaczy temat mojej rozprawy doktorskiej – powiedział Jan Paweł II parę miesięcy po swoim wyborze na Stolicę Piotrową.

Teza rozprawy

Juan de la Cruz, szesnastowieczny hiszpański mistyk, z wielu względów zafascynował poszukującego dojrzałej wiary byłego studenta polonistyki, pracującego wówczas w kamieniołomie dwudziestoletniego Karola Wojtyłę. Jan od Krzyża, żyjąc w burzliwym okresie reformacji i Soboru Trydenckiego, brał udział w podstawowych debatach swojego czasu. Był też opiekunem duchowym św. Teresy z Avili i – pod jej wpływem – wielkim reformatorem zakonu karmelitów. Wiązało się to jednak z odrzuceniem i szykanami ze strony większości współbraci oraz z wielkim udręczeniem i cierpieniem. Zarazem te wielkie cierpienia stanowiły swoistą pieczęć wiarygodności, weryfikującą prawdziwość jego mistycznego doświadczenia. Był on także gruntownie wykształconym humanistą i wybitnym poetą języka kastylijskiego. Głębia wiary, szerokość horyzontów i odwaga działania hiszpańskiego świętego silnie poruszyły wyobraźnię i intelekt przyszłego papieża, który postanowił usystematyzować swoje przemyślenia w dysertacji doktorskiej. Napisał o tym później w liście apostolskim z okazji 400-lecia śmierci św. Jana od Krzyża (1990): W okresie, gdy (…) Europa podnosiła się z popiołów po doświadczeniu ciemnej nocy wojny (to wyrazista aluzja do terminu noche oscura – noc ciemna, jednego z ważniejszych określeń używanych przez Jana od Krzyża do opisu rozwoju drogi wiary), pisałem w Rzymie rozprawę doktorską z teologii na temat: Wiara u św. Jana od Krzyża. Analizowałem w niej i uwydatniałem centralne stwierdzenie Doktora Mitycznego: wiara jest jedynym, najbliższym i proporcjonalnym środkiem do zjednoczenia z Bogiem. Już wówczas zrozumiałem, że synteza dokonana przez św. Jana od Krzyża zawiera nie tylko solidną doktrynę teologiczną, ale przede wszystkim wyjaśnienie życia chrześcijańskiego w jego podstawowych elementach, którymi są: zjednoczenie z Bogiem, kontemplacyjny wymiar modlitwy, teologalna siła misji apostolskiej i moc nadziei chrześcijańskiej. W tym ostatnim, pozornie ogólnikowym stwierdzeniu Jan Paweł II nawiązuje do ważnej kontrowersji teologicznej, o które pisze także w swej dysertacji. Jest nią łączenie bądź przeciwstawianie sobie wiary dogmatycznej z wiarą mistyczną oraz zestawienie koncepcji wiary w dziełach św. Tomasza z Akwinu z koncepcją wiary w pismach św. Jana od Krzyża. Wojtyła wyraźnie opowiada się i logicznie argumentuje za syntezą doktryny i doświadczenia. Idzie w tym za swoim naukowym opiekunem i promotorem, który choć w słynął z tego, że był „strażnikiem” bardzo sztywnej koncepcji neotomizmu, w teologii duchowości jawił się jako teolog twórczy i nowoczesny.

W Wojtyłowym odczytywaniu pism Jana od Krzyża dostrzec można też podstawowe idee filozoficzne, które w przyszłości będą cechowały jego myśli w formie bardziej systematycznej i dojrzałej. W sposób naturalny traktuje bowiem owe dzieła jako swoistą fenomenologię doświadczenia mistycznego, a więc precyzyjny i analityczny jego opis. Z tego też powodu krytykuje sposób myślenia Wojtyły jego opiekun na Angelicum, zarzucając doktorantowi, że zamiast wyrażenia Boski przedmiot używa on określenia forma Boska postrzegana w sposób intencjonalny. Garrigou-Lagrange ma rację, że w obu sposobach opisu tkwi fundamentalna różnica, jest to jednak świadomy wybór młodego Wojtyły. Podstawowym punktem dla autora dysertacji jest bowiem doświadczający podmiot, a nie – jak czyni to klasyczna metafizyka – obiektywny przedmiot. Nie jest to jednak przeciwstawianie nauczania hiszpańskiego świętego nauce św. Tomasza. Wojtyła, ukazując i podkreślając subiektywny, a więc doświadczalny i egzystencjalny aspekt zagadnienia, łączy go w sposób ścisły z aspektem obiektywnym. Jest to zatem wizja św. Tomasza dopełniona o aspekt empiryczny i egzystencjalny.

Pisanie o Bogu jako podmiocie jest też powodowana przez drugą ważną cechę myśli Karola Wojtyły – personalizm. Wiara prowadzi bowiem nie do spotkania z Boskim przedmiotem, ale do osobowego spotkania człowieka i Boga; jest – używając terminu św. Jana od Krzyża – proporcjonalnym środkiem umożliwiającym owo spotkanie. Wiara ustanawiając proporcję podobieństwa pomiędzy człowiekiem i Bogiem jest wiarą ciemną, ogołoconą z emocji i poznawczych roszczeń intelektu. Bóstwo w tym życiu lepiej może być poznane przez nie-rozumienie, niż przez poznanie wedle sposobu właściwego dla rozumu – pisał Wojtyła. To nie-rozumienie nie oznacza jednak ignorancji, ale dostrzeżenie, że relacja człowieka i Boga nie poddaje się obiektywizacji, ma ona bowiem charakter personalny. Bóg jest osobą i dlatego wchodzi w relację z człowiekiem-osobą, który odpowiada na Jego inicjatywę. Ta Boża inicjatywa wykorzystuje i oświeca naturalne struktury człowieka, który dzięki temu może Go doświadczać. Człowiek nie pojmuje zatem Boga, lecz przyjmuje Go i jest przez Niego przyjęty. Poznanie Boga dokonuje się przez wejście z Nim w relację osobowego daru. Dlatego spotkanie to nie owocuje absolutnym poznaniem, gdyż Bóg jest absolutnie niewyrażalny, lecz zawsze okryte jest ciemnością wiary. Noc rozumu jest jednak swego rodzaju mistycznym światłem pozwalającym odkryć – bez zatarcia różnicy pomiędzy Stwórcą i stworzeniem – że Bóg jest realnie obecny w duszy człowieka.

Źródła

Bibliografia

  • o. Maciej Zięba OP, Jestem z Wami: kompendium twórczości i nauczania Karola Wojtyły - Jana Pawła II, Wydawnistwo M, Kraków 2010, s. 23-26 ISBN 9788375952520 W bibliotece.jpg

Linki zewnętrzne

Zobacz także

Zagadnienia podmiotu moralności

Wykłady lubelskie

Elementarz etyczny

Miłość i odpowiedzialność

Osoba i czyn