Sport

Z Centrum Myśli Jana Pawła II - WIKIJP2
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Treść hasła pochodzi z publikacji „Wielka Encyklopedia Nauczania Jana Pawła II”, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2014
Autor hasła: o. Paweł SALAMON OFMConv, Zbigniew DZIUBIŃSKI 


Sport – od łac. pojęcia disporto, a następnie disporte, składającego się z rzeczownika porta (brama) oraz przedimka dis: wyjście poza miasto w celu zażycia świeżego powietrza, ruchu i przyjemności – zaprzestanie czynności powszednich w celu oddania się rozrywce i wypoczynkowi. Aktywność fizyczna, mająca na celu rozwój nie tylko ciała, ale i ducha, poprzez systematyczne ćwiczenia, rywalizację w ramach "fair play", dążenie do zwycięstwa nad samym sobą i współzawodnikami.

Sport w nauce Kościoła

Kościół przez całe dzieje promuje wartości, które wiążą się ze sportem. Potwierdzeniem tego są słowa św. Pawła: "W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem" (2 Tm 4,7), oraz starożytna maksyma: "w zdrowym ciele, zdrowy duch". Podkreślają one zależność duchowego życia od zdrowych form fizycznej egzystencji.

Jako pierwszy z papieży słowa "sport" użył Pius XII podczas "Congresso scientifico nazionale dello sport e dell’educazione fisica" (1952). Zwrócił uwagę, że ciało i sport winny być w centrum zainteresowania Kościoła. Pozwoli to na przeniesienie na grunt sportu chrześcijańskich zasad i norm oraz otworzenie przed nim najwyższych wartości. Kolejny papież – Jan XXIII, zabrał głos na temat sportu przed igrzyskami olimpijskimi w Rzymie (1960). Do 4 tys. sportowców z całego świata mówił o licznych zaletach i przymiotach sportu, odnoszących się zarówno do ciała, jak i ducha. Słowo "sport" zostało też użyte w dokumentach Soboru Watykańskiego II. W Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes zwraca się uwagę na liczne korzyści wynikające dla człowieka z "ćwiczeń fizycznych i pokazów sportowych" [1].

Episkopat Polski w dokumencie „W obronie «dobrych zawodów»” (12.06.2004) zaznacza, iż "Kościół opowiada się za sportem, który służy wszechstronnemu rozwojowi człowieka we wszystkich sferach i płaszczyznach, a przeciwstawia się takim jego formom, w których człowiek jest przedmiotem w służbie sportu. Opowiada się za takim sportem, który wychowuje, jednoczy, sprawia przyjemność, radość, uczy patriotyzmu, buduje przyjaźnie oraz pokój między ludźmi i narodami."

Nauczanie Jana Pawła II nt. sportu

Aspekt moralny

W nauczaniu moralnym Jana Pawła II sport zajmuje ważne miejsce. Papież mówi: "sport jest (...) zdolny przekazywać bardzo głębokie wartości językiem powszechnie zrozumiałym. Może być nośnikiem wzniosłych ideałów humanistycznych i duchowych, jeśli jest praktykowany w duchu pełnego poszanowania reguł [2]. Jako powszechne zjawisko społeczne sport niesie w sobie prawdę o bogatych możliwościach fizycznych człowieka oraz o jego zdolnościach intelektualnych i duchowych. W swoich najgłębszych założeniach uprawianie sportu wymaga siły fizycznej i sprawności mięśni, jak również posiada "swoistą duszę i dlatego musi w pełni ukazywać swe oblicze [3]. Papież podkreśla wielki potencjał ukryty w sporcie, który staje się "szczególnie ważnym narzędziem integralnego rozwoju człowieka oraz czynnikiem niezwykle przydatnym w procesie budowania społeczeństwa bardziej ludzkiego. Poczucie braterstwa, wielkoduszność, uczciwość i szacunek dla ciała - stanowiące z pewnością niezbędne cnoty każdego dobrego sportowca - przyczyniają się do budowy społeczeństwa, gdzie miejsce antagonizmów zajmuje sportowa rywalizacja, gdzie wyżej ceni się spotkanie niż konflikt, uczciwe współzawodnictwo nie zawziętą konfrontację. Tak pojmowany sport nie jest celem, ale środkiem: może się stać czynnikiem współtworzącym cywilizację" [4]. Sport jest zatem osobliwym "znakiem czasu", wyrażającym nowe potrzeby i nowe oczekiwania ludzkości [5]. Takie ujęcie problematyki sportu ukazuje jego cenną powinność moralną, iż każdy chrześcijanin jest wezwany do podejmowania twórczego wysiłku uprawiania ćwiczeń fizycznych w ramach szeroko pojętego odpoczynku, rekreacji i turystyki. Nikogo nie trzeba przekonywać, że znakomitym przykładem jest tu sam Jan Paweł II, który od lat młodości, a następnie - pomimo intensywnej działalności duszpasterskiej - jako biskup i Papież, chętnie uprawiał sport, pływał, jeździł na nartach, chodził po górach, organizował spływy kajakowe itp. [6]. W sporcie widzi on przestrzeń dla rozwoju wielu cnót, które sprzyjają kształtowaniu osobowości człowieka. Wśród tych ważnych wymienia: lojalność, wytrwałość, przyjaźń, wspólnotę, solidarność [7]. Dlatego zachęca, szczególnie młodych, aby swój rozwój i wzrastanie opierali właśnie na kształtowaniu kultury fizycznej, gdyż w ten sposób będą zdolni do podejmowania trudnych wyzwań ich życia. "Ten trud jest twórczy, stanowi on zarazem element zdrowego odpoczynku, który jest Wam potrzebny, na równi ze studiami i z pracą. Ten trud i wysiłek posiada też swoją klasyfikację biblijną, zwłaszcza u św. Pawła, który całe życie chrześcijańskie porównuje do zawodów na stadionie sportowym. Każdej z Was i każdemu potrzebny jest ten trud i wysiłek, w którym nie tylko hartuje się ciało, ale cały człowiek doznaje radości panowania nad sobą oraz pokonywania przeszkód i oporów" [8].

Ten pozytywny wymiar sport zostaje niestety zaciemniony, zwłaszcza w obecnych czasach, przez liczne nadużycia. Papież mówi o niepokojących faktach kryzysu, który zagraża fundamentalnym wartościom etycznym sportu. Obok sportu, który pomaga człowiekowi, istnieje bowiem inny sport, który mu szkodzi; obok sportu, który uszlachetnia ciało, istnieje sport, który je poniża i zdradza; obok sportu, który służy wzniosłym ideałom, jest też sport, który zabiega wyłącznie o zysk [9]. W tych określeniach zawierają się takie zjawiska jak: nieuczciwa rywalizacja, doping, skomercjalizowanie, uprzedmiotowienie, kontuzje, a nawet śmierć sportowców. Ponadto sport niesie w sobie poważne zagrożenie duchowe w postaci uczynienia z niego „bożka”, czyli bałwochwalczego zastąpienia nim życia religijnego. Jak pokazuje Jan Paweł II, rytm życia współczesnego społeczeństwa oraz niektóre formy aktywności sportowej mogą sprawić, że chrześcijanin zapomni czasem o powinności uczestniczenia w zgromadzeniu liturgicznym w Dniu Pańskim. Jednakże człowiek wierzący, korzystając z godziwego i zasłużonego wypoczynku nie może zaniedbywać obowiązku świętowania. Przeciwnie, w Dniu Pańskim aktywność sportowa powinna mieć charakter pogodnej rozrywki, która pozwala spędzać razem czas i umacniać więzi wspólnoty, zwłaszcza rodzinnej [10].

Papież przypomina, że chrześcijanin jest powołany, aby być sprawnym zawodnikiem Chrystusa, to znaczy wiernym i odważnym świadkiem Jego Ewangelii. By to było możliwe, musi być wytrwały w modlitwie, ćwiczyć się w cnocie i we wszystkim naśladować Boskiego Mistrza. To On bowiem jest prawdziwym „Atletą” Bożym; to On jest Człowiekiem „najmocniejszym” (por. Mk 1,7), który dla nas podjął walkę z „przeciwnikiem” – szatanem – i pokonał go mocą Ducha Świętego, ustanawiając Królestwo Boże. On też uczy nas, że aby wejść do chwały, trzeba przejść przez mękę (por. Łk 24,26.46), i sam przeszedł przed nami tą drogą, abyśmy mogli pójść Jego śladem [11]. Sport zatem niesie w sobie cenne wartości etyczne i należy krzewić jego uprawianie, jednak z chwilą uprzedmiotowienia człowieka traci na swojej wartości.

Aspekt społeczny

Zagadnienie sportu znalazło pełne rozwinięcie w nauczaniu Jana Pawła II, który najpierw położył filozoficzno-teologiczne podwaliny pod chrześcijańskie rozumienie ciała, a następnie na nich zbudował chrześcijańską wizję sportu.

Związki Jana Pawła II ze sportem sięgają okresu dziecięco-młodzieńczego. Wtedy bowiem ujawniły się jego zainteresowania piłką nożną, kajakarstwem, narciarstwem i turystyką. Mając w pamięci ten czas, Papież z sentymentem mówi, że "sport jest radością życia, zabawą, świętem, a więc jako taki powinien być ceniony" [12].

Dowartościowanie rzeczywistości ziemskich, człowieka i jego aktywności w nauczaniu Jana Pawła II jest wielkim przełomem w rozwoju myśli chrześcijańskiej i stanowi teoretyczną podstawę dla humanistycznych nauk o sporcie. Przeobrażenia te dokonały swoistej nobilitacji sportu, który jawi się jako jeden z ważnych obszarów samorealizacji i wszechstronnego doskonalenia człowieka. Sprzyja ukazywaniu najwyższych wartości i pomaga w ich realizacji. Dlatego też sport, mówi Jan Paweł II, powinien być postrzegany w dynamice służby. "Jeżeli ma się na uwadze uczłowieczenie, nie można nie dostrzec niezmiernie ważnego zadania ciągłej przemiany sportu w narzędzie podnoszenia człowieka do nadprzyrodzonej mety, do której został on powołany" [13].

Jan Paweł II dowodzi, że najbardziej wartościowym odniesieniem do osoby jest bezinteresowna miłość, która zabezpiecza ją przed uprzedmiotowieniem. Moc tej normy wynika z bezinteresownego obdarowania miłością w taki sposób, że osoba obdarowana otwiera się na ten dar i obdarowuje miłością w taki sam sposób. W relacji tej osoba czyniąca dar miłości afirmuje "ja" osoby obdarowanej, ta z kolei odpowiada tym samym, tak że nie ma już odrębnych "ja", ale są "ja" zintegrowane w interpersonalnej wymianie darów.

Norma personalistyczna Jana Pawła II w postaci negatywnej wchodzi na płaszczyznę podstawowych problemów etycznych współczesnego sportu. Dotyka bowiem zagadnienia jakże fundamentalnego, a mianowicie instrumentalnego traktowania osoby-sportowca. Przykłady takich praktyk w sporcie są zbyt liczne, aby je wszystkie przywoływać. Dochodzi do nich np. wówczas, gdy zawodnicy i ich opiekunowie tak bardzo chcą zdobyć złoty medal, mistrzostwo, pobić rekord, że tracą orientację w aksjologicznym oraz etycznym porządku i decydują się na operowanie sportowcem jak narzędziem. W świetle normy personalistycznej takie postępowanie jest niedopuszczalne, bowiem stanowi degradację i poniżenie osoby-sportowca, który winien być zawsze celem działania, bez względu na sytuacje i okoliczności. Jan Paweł II pisze: "Niestety w tego typu przedstawieniach zostaje zachwiany sens sportu, w celach mu obcych lub zupełnie przeciwnych samej jego naturze. Zostaje on wówczas wykorzystany do innych celów, a co najgorsze, że tego typu manifestacje przyczyniają się do uwolnienia niecnych uczuć nienawiści, rywalizacji, a nawet zemsty, przekształcając w ten sposób miejsca i chwile rozrywki, radości i pogody ducha w miejsca strachu, zagrożenia oraz żałoby" [14].

Pozytywna postać normy personalistycznej zastosowana do rzeczywistości sportu jednoznacznie wskazuje, że najwłaściwszym sposobem odniesienia do osoby na gruncie sportu jest bezinteresowna miłość – nie tylko do partnera z zespołu, ale także do przeciwnika rywalizacji sportowej. Ta miłość dlatego posiada tak dużą moc, ponieważ jest bezinteresowna, nic nie oczekuje w zamian. Ważnym elementem przekazywania daru miłości jest ludzkie ciało, które w tym przypadku pełni funkcje znaku. Jest obrazem miłości Boga oraz wyrazem miłości osoby. W świetle tego, etyczna wartość ciała polega na precyzyjności wyrażania w ciele i poprzez ciało wewnętrznych treści osobowych. Zatem pozytywna postać normy personalistycznej Jana Pawła II nie zatrzymuje się na respektowaniu pisanych regulaminów czy przepisów oraz przyjęciu norm kulturowych, ale nakazuje podporządkowanie się absolutnym normom ustanowionym przez Boga, jakie zabezpieczają przed degradacją i wskazują, że najwłaściwszym odniesieniem do osoby-sportowca jest bezinteresowny dar miłości. Przeciwieństwem miłości jest nienawiść, której skrajnym wyrazem jest przemoc. Przemoc, która "jest zawsze obrazą, ubliżeniem człowiekowi, zarówno temu, który jest jej sprawcą, jak i temu, który jest jej ofiarą. Przemoc jest niedorzecznością, ogromnym absurdem, zwłaszcza gdy ma miejsce podczas zawodów sportowych" [15].

Sportu nie można analizować w sposób wyizolowany od szerszego horyzontu poznawczego. Sport w ujęciu Jana Pawła II to nie tylko rzeczywistość kulturowa, ale także teologiczna. W centrum refleksji o sporcie stoi osoba: duch i ciało, która wiąże się z tajemnicą wcielenia oraz wynika z faktu, że Słowo Boże stało się ciałem. Takie ujęcie w wyraźny sposób "podnosi go w górę, mimo jego widocznego ciążenia w dół”. Mówiąc o ciążeniu w dół, nie ma się na myśli jego zasięgu i dynamiki rozwoju w XX wieku, bo tutaj postępy sportu wyglądają nad wyraz okazale. Chodzi przede wszystkim o ten jego wymiar, który sięga "do początku" i wiąże się z jego antropologicznymi, społecznymi, aksjologicznymi i etycznymi podstawami. Sport w wizji Jana Pawła II to rzeczywistość doskonała, której najlepszą egzemplifikacją jest archetypiczny porządek. Niestety, mówi Jan Paweł II, "obok sportu, który pomaga człowiekowi, istnieje inny sport, który mu szkodzi; obok sportu, który uszlachetnia ciało, istnieje sport, który je poniża i zdradza; obok sportu, który służy wzniosłym ideałom, jest też sport, który zabiega wyłącznie o zysk; obok sportu, który jednoczy, jest też sport, który dzieli" [16].

Nauczanie Jana Pawła II świadczy o docenieniu sportu, który jest zdolny stać się doskonałym fragmentem rzeczywistości, mogącym być dla innych wzorem. Bowiem "każdy rodzaj sportu nosi w sobie bogate dziedzictwo wartości, które powinny być zawsze na porządku dziennym, by można było je realizować: trenowanie odruchów, wyważone zaangażowanie własnych energii, kształtowanie woli, kontrola wrażliwości, przygotowanie metodyczne, wytrwałość, wytrzymałość, znoszenie trudów i niewygód, panowanie nad własnymi władzami, poczucie lojalności, umiejętność podporządkowania się zasadom, duch wyrzeczenia i solidarności, wierność zobowiązaniom, wspaniałomyślność wobec pokonanych, pokój ducha po porażce, cierpliwość wobec wszystkich" [17].

Jan Paweł II dokonał teologicznej rehabilitacji i nobilitacji ludzkiego ciała oraz sportu, który już nie tylko posiada kulturowy sens, ale także najgłębszy sens teologiczny. Sens ten pozwala patrzeć na sport i oceniać go w perspektywie najwyższych wartości chrześcijańskich. Dlatego też zwracając się do sportowców, Papież życzy im, aby ich "sportowe zmagania pomogły" im "zmierzać ku najwyższym celom", do których ich "wzywają igrzyska życia" [18].

Nauczanie Jana Pawła II jest trudne i wymagające. "Czy ludzie sportu je rozumieją? Wzruszeni na audiencji wierzą w to mocno. Potem już mniej. Ale Jan Paweł II zna dobrze ten typ zwątpień, który przynosi konfrontacja idei z realiami świata. Bo dostrzega także i w sporcie tę nieustannie podnoszoną, przygasającą i znowu odradzającą się walkę o czystość gry. Jak w życiu: częste porażki i wieczna nadzieja" [19]. Jan Paweł II wie też, przy całym szacunku dla sportu i ciała człowieka, że o ich przyszłych losach zadecyduje kultura intelektualna, moralna i wrażliwość duchowa.

Przypisy

  1. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, 61
  2. Przemówienie Oblicze i dusza sportu, 28.10.2000, 1
  3. Przemówienie Oblicze i dusza sportu, 2
  4. tamże
  5. por. Homilia Rachunek sumienia dla sportu, 29.10.2000, 2
  6. Jan Paweł II, Wstańcie, chodźmy!, Kraków 2004 s. 13-17; 97-98
  7. por. Homilia „Rachunek sumienia dla sportu”, 29.10.2000, 2
  8. List do Młodych Parati semper 14
  9. Homilia „Rachunek sumienia dla sportu”, 29.10.2000, 2
  10. Przemówienie „Oblicze i dusza sportu”, 28.10.2000, 4
  11. Homilia „Rachunek sumienia dla sportu”, 29.10.2000, 4
  12. por. Międzynarodowy Jubileusz Sportowców, Stadion Olimpijski, Rzym 14.04.1984
  13. Wystąpienie podczas Kongresu nt. Sport, etyka i wiara, pod patronatem Konferencji Episkopatu Włoch, 25.11.1989
  14. Do członków Fundacji „Luciano Re Cecconi”, Rzym 29.01.1980
  15. tamże
  16. Wystąpienie podczas Międzynarodowego Sympozjum Sportowców z okazji Jubileuszu Roku 2000, Rzym 28.10.2000
  17. Audiencja dla działaczy, trenerów i zawodników Pisa Sporting Club, 14.12.1980
  18. Inauguracja Mistrzostw Świata w piłce nożnej, Stadion Olimpijski, Rzym 31.05.1990
  19. A. Ziemilski, Wokół sportu. Prywatny leksykon, Warszawa 2002

Bibliografia

Dzieła Jana Pawła II

  • List do Młodych Parati semper, 14
  • Dives in misericordia, 1
  • Laborem exercens, 10
  • Redemptor hominis, 14
  • Veritatis splendor, 40
  • Wstańcie, chodźmy!, Znak, Kraków 2004
  • Audiencja dla członków Włoskiego Komitetu Olimpijskiego, 20.12.1979
  • Do członków Fundacji „Luciano Re Cecconi”, 29.01.1980
  • Do młodzieży biorącej udział w Zawodach Młodzieżowych, 13.10.1981
  • Międzynarodowy Jubileusz Sportowców, Stadion Olimpijski, Rzym 14.04.1984
  • Audiencja dla Stowarzyszenia Instruktorów Narciarstwa, 14.09.1993
  • Audiencja dla delegacji Futball Club Barcelona, 15.05.1999
  • Do uczestników Maratonu Rzymskiego, plac św. Piotra 01.01.2000
  • Wystąpienie podczas Międzynarodowego Sympozjum Sportowców z okazji Jubileuszu Roku 2000 Oblicze i dusza sportu, Aula Pawła VI, Rzym 28.10.2000
  • Msza św. na Stadionie Olimpijskim w Rzymie z okazji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, homilia Rachunek sumienia dla sportu, 29.10.2000

Inne dokumenty Kościoła

  • Sobór Watykański II. Deklaracja o wychowaniu chrześcijańskim Gravissimum educationis (28.10.1965), 4;
  • Sobór Watykański II. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes (7.12.1965), 61.

Publikacje innych autorów

  • J. Kosiewicz, Kultura fizyczna w świetle społecznej doktryny Jana Pawła II, [w:] Salezjańska Organizacja Sportowa, Chrześcijańska etyka sportu, Warszawa 1993
  • Z. Dziubiński, Sport w kategoriach etyki personalistycznej Jana Pawła II [w:] tamże
  • Z. Dziubiński, Przesłanie Ojca Świętego Jana Pawła II do świata sportu [w:] Sport na przełomie tysiącleci: szanse i nadzieje, Warszawa 2000
  • Z. Krawczyk, Zasada sprawiedliwości w sporcie [w:] Salezjanie a sport, red. Z. Dziubiński, Warszawa 1998
  • B. Misiuna, A. Przyłuska-Fiszer, Etyczne aspekty sportu, Warszawa 1993

Wybrane wypowiedzi Jana Pawła II o sporcie

(...) szczególnie ważnym narzędziem integralnego rozwoju człowieka oraz czynnikiem niezwykle przydatnym w procesie budowania społeczeństwa bardziej ludzkiego. Poczucie braterstwa, wielkoduszność, uczciwość i szacunek dla ciała - stanowiące z pewnością niezbędne cnoty każdego dobrego sportowca - przyczyniają się do budowy społeczeństwa, gdzie miejsce antagonizmów zajmuje sportowa rywalizacja, gdzie wyżej ceni się spotkanie niż konflikt, uczciwe współzawodnictwo nie zawziętą konfrontację. Tak pojmowany sport nie jest celem, ale środkiem: może się stać czynnikiem współtworzącym cywilizację.
— Przemówienie Oblicze i dusza sportu, 28.10.2000, 1


(...) każdy rodzaj sportu nosi w sobie bogate dziedzictwo wartości, które powinny być zawsze na porządku dziennym, by można było je realizować: trenowanie odruchów, wyważone zaangażowanie własnych energii, kształtowanie woli, kontrola wrażliwości, przygotowanie metodyczne, wytrwałość, wytrzymałość, znoszenie trudów i niewygód, panowanie nad własnymi władzami, poczucie lojalności, umiejętność podporządkowania się zasadom, duch wyrzeczenia i solidarności, wierność zobowiązaniom, wspaniałomyślność wobec pokonanych, pokój ducha po porażce, cierpliwość wobec wszystkich.
— Audiencja dla działaczy, trenerów i zawodników Pisa Sporting Club, 14.12.1980


Linki zewnętrzne

Hasła w Zintegrowanej Bazie Tekstów Papieskich

Zobacz także